Brak gwintu na swiece - pytanie o wstawienie tulejki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wywalilo mi dzisiaj swiece z glowicy 2 cylindra, w glowicy w zasadzie brak gwintu, swieca wpada do konca i jest luzna, ponoc mozna to rozwiercic, wsadzic nagwintowana tulejke i dalej jezdzic,. robil ktos cos takiego? trwale to jest? drogie w robociznie? oplaca sie robic czy lepeij szukac drugiej glowicy?
  
 
wkręca się taką spiralkę ,zapomniałem nazwę .Koszt jakieś 40-50 zł bez zdejmowania głowicy ,czas 10 minut .
  
 
Cytat:
2009-01-27 21:40:40, zenq pisze:
wywalilo mi dzisiaj swiece z glowicy 2 cylindra, w glowicy w zasadzie brak gwintu, swieca wpada do konca i jest luzna, ponoc mozna to rozwiercic, wsadzic nagwintowana tulejke i dalej jezdzic,. robil ktos cos takiego? trwale to jest? drogie w robociznie? oplaca sie robic czy lepeij szukac drugiej glowicy?


zenq a mi przez mysl chodzi takie coś, przegwintować,ale za nim to zrobisz poszukaj w katalogach swiecy z wiekszym gwintem ,mysle ze cos pójdzie dobrać, a tylejowanie napewno cos da tyle ze trzeba by tak nagwintowac zeby gwint nie był do końca i najlepeij na lewy gwint, dobry magik takiego mam ,zrobi to za 50 zł
  
 
Ta metoda nazywa się Helicoil ,poczytaj w googlach
  
 
Cytat:
2009-01-27 21:40:40, zenq pisze:
wywalilo mi dzisiaj swiece z glowicy 2 cylindra, w glowicy w zasadzie brak gwintu, swieca wpada do konca i jest luzna, ponoc mozna to rozwiercic, wsadzic nagwintowana tulejke i dalej jezdzic,. robil ktos cos takiego? trwale to jest? drogie w robociznie? oplaca sie robic czy lepeij szukac drugiej glowicy?



Robilem takie cos - wyjecie glowicy i wstawienie tulejki - tak samo trwale jak oryginalny gwint.
  
 
a ile sobie ludki krzycza za takie cos?? troche mi to budzet popsuje pewnie, uszczelka pod glowice, planowanie, przy okazji dotrze sie zawory itp, popychacz mi ktorys poklekotywal czasem... ehh:/
  
 
Nie pamietam juz(cos ok 50zl?? jakos tak ),ale robione to bylo wlasnie w szlifierni gdzie poprawili reszte glowicy od razu.
  
 
w takim razie sciagam glowice jak najszybciej i bede smigal po szlifierniach, niech czaruja...
  
 
Ja zapytam u znajomego co pracuje w firmie co bawi sie w obróbkę skrawaniem.. czy nie mają jakiegoś myku...

P.S Ja zamierzam wspomóc Twój budżet także bez obaw
  
 
jeszcze dolicz sobie minimum napinacz jak nie caly rozrzad... łańcuch już pewnie ma troche przejechane
  
 
tyle zostalo z mojej cewki, swieca w zasadzie cala, gwint elegancki, a w glowicy prawie brak :/




  
 
to ja jeszcze zapytam, dlaczego się tak stało?
wada materiału/głowicy czy coś innego?
  
 
cholera go wie, moze ktos kiedys za mocno swiece dokrecil i gwint sie oslabil i teraz puscilo, ja swiece zmienialem po kupnie, czyli ponad rok temu i od tamtej pory nie dotykalem nawet, silnik czesto krecony na 6tys, nie raz sie 200 lecialo, a tu ot tak sobie powolutku pyrkalem przez miasto i wywalilo...
  
 
Jeżeli to tylko kwestia gwintu, to naprawdę warto zrobić Helico, o którym już ktoś wspominał. Niedrogo i 10 minut roboty bez zdejmowania głowicy. Robili mi coś takiego w Poldku.helicoil

[ wiadomość edytowana przez: buzzer11 dnia 2009-01-29 23:10:04 ]
to samo

[ wiadomość edytowana przez: buzzer11 dnia 2009-01-29 23:12:23 ]
  
 
mozna nie wyciagac głowicy... ale ciekawe kto te wióry pozniej wyciaga z cylindra...
  
 
Nie wiem jak usuwają wióry, i czy one w ogóle powstają, bo przecież sprężyna jest wkręcana, ale wiem, że robią takie sztuki w warsztatach samochodowych. Wystarczy zapytać, to nie boli.
  
 
sasiad powiedzial mi zebym wkleil pozadna swiece na poxipol i przejezdze 60tys. bez wymiany swiecy

a tak serio to wspominal mi znajomek z serwisu renault, ze robia tam helicoil bez ruszania glowicy, ale ja sie wlasnie obawiam tych opilkow, zwlaszcza ze najpierw ten otwor trzeba lekko powiekszyc i nagwintowac, a przynajmniej przegwinotwac.
druga sprawa to taka ze w RSie jest jak w zetecu - swiece sa strasznie gleboko, i to tez moze znacznie utrudnic sprawe, po zdjeciu glowicy wszystko bylo by 'na wierzchu'
niestety auto rusze dopiero za tydzien, bo teraz nie mam czasu a w poniedzialek wypad na ferie - civic'iem 1.4
  
 
Na pewno nic nie trzeba gwintować, a dziwię się, że boisz się tego co robią w ASO.
Głowica jest alu, więc nawet jeżeli zostaną jakieś opiłki, to raczej niczego nie porysują.

[ wiadomość edytowana przez: buzzer11 dnia 2009-01-31 11:39:32 ]
  
 
Swego czasu mialem taka tulejke wstawiona w głowice w moim sprzęcie kaskaderskim WSK 125 I nie było problemu
  
 
Ja, kiedyś w Poldku odkręcałam/dokręcałem świece na gorącym silniku, a do tego coś musiało puść krzywo i po uruchomieniu silnika jedna ze świec wystrzeliła pod maskę.
Mój mechanik naprawił mi to w 15min właśnie metodą HELICOIL.
Co do opiłków, nie ma problemu: Każda wkładka gwintowa wyposażona jest w zabierak, który po zakończeniu montażu należy wyłamać na karbie.
Moim zdaniem szkoda tracić kasy na wyciąganie głowicy.
Pozdrawiam. Przemek.