OPŁATY SKARBOWE A TERAŹNIEJSZE PRZEPISY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie, bardzo prosze o pomoc, gdyż dzisiaj zadowolony wybrałem sie po bisa, z właścicielem było wszystko dogadane, laweta stoi już, mamy go wyciągać nagle od słowa do słowa wyszło że mam nim jeździć normalnie po drogach, co już niejednokrotnie mu powtarzałem, na wieść którą to właściciel sie zdygał jak nie wiem co, wybiegł do domu i dzwoni do wydziału komunikacji, auto około 8-10 lat jest w ich posiadaniu,, dowód ma, lecz po zakupie od poprzedniego właściciela nie było na nich przerejestrowane, ani nie była opłacana skarbówka, o co właśnie teraz strasznie się martwi czy nie będzie musiał zapłacić jakichś kolosalnych kosztów od wzbogacenia czy coś takiego, w wydziale komunikacji powiedzieli mi ze muszę mieć tą jego umowe co on spisywał z tym jeszcze poprzednim właścicielem i tą swoją żeby przerejestrować na mnie żeby była ciągłość w rejestracji auta, tylko ze dziadek strasznie sie martwi tym czy po rejestracji samochodu na mnie, nie przyjdzie mu wezwanie do zapłaty jakiejś kolosalnej sumy, jezeli mógłbym prosić to Ci co ewentualnie mogą coś wiedzieć w temacie, POMÓŻCIE
  
 
Na zaplate podatku jest 14 dni od daty podpisania umowy. Potem naliczane sa odsetki karne, cos kolo 13% w skali roku.
  
 
a czy w zwiazku z postojem niemal 10letnim nie bedze przedawnienia??
  
 
A ja mam pytanko pokrewne wiadomo ze do 1 tyś niema oplaty ale czy nalezy wogle to zgłaszać kupilem samochod za cene ponizej tyś wartosc rynkowa ok 3tyś auto było do remontu, czy musze w tym przypadku cos zgłaszać?
  
 
ile $$ wpisane jest w poprzedniej umowie?
Do 1 kpln nie płaci się podatku dochodowego. Nawet umowy nie trzeba podbijać w US. Zachowujesz ciaglosc umów i jest gitara.
  
 
A ktos wie czy elegant z 95 widnieje u nich w spisie jako tanszy niz 1k? Bo kupiłem takiego za grosze...umowa na ojca a nie ma go w kraju wiec chocbym chcial to nie mam jak zaplacic
  
 
Cytat:
2009-01-28 20:09:55, Piatka pisze:
ile $$ wpisane jest w poprzedniej umowie? Do 1 kpln nie płaci się podatku dochodowego. Nawet umowy nie trzeba podbijać w US. Zachowujesz ciaglosc umów i jest gitara.


Niekoniecznie, możesz mieć wizytę rzeczoznawcy z US i wówczas jeżeli zakwestionują cenę to naliczą ci podatek od ceny rynkowej plus koszty rzeczoznawcy.
Miałem podobnie z Civic-iem żony. Kupiłem za 2 tys bo silnik był padło do wymiany, wydechu też praktycznie nie było. Po kupnie od razu wymieniłem silnik, wydech itp, poszedłem przerejestrowac to naliczyli mi podatek od 5 tys bo jak się upierałem przy swojej cenie to od razu dostałem informacje o wizycie rzeczoznawcy na dzień następny. Usłuszałem że mogłem przyjśc przerejesrtowac przed naprawą to rzeczoznawca by potwierdził cenę. Oczywiście nie chciało mi się z nimi kłócic, olałem dla świętego spokoju te 60 zeta.
  
 
Cytat:
ile $$ wpisane jest w poprzedniej umowie?
Do 1 kpln nie płaci się podatku dochodowego. Nawet umowy nie trzeba podbijać w US. Zachowujesz ciaglosc umów i jest gitara.


mimo tego co jest w umowie sprawdzaja ile jest wart na gieldzie i jezeli wyzej to kaza zaplacic,
tak mialem na poczatku roku jak kupilm PNc za okolo 1000, musialem zaplacic 17pln za znaczki i podbic z tylu cos na umowie, nie mowie ze tak jest wszedzie ale u mnie na pewno wiec i gdzie indziej tez moze, lepeij sie dowiedziec w skarbowce
  
 
prosił bym o jedno, jak ktoś nie ma coś w temacie do powiedzenia, to niech przemilczy, a jak chce zaistnieć to niech kliknie tutaj kafeteria.pl/jak_byc_fajnym.pl
  
 
Ok jeżeli jest to ewidentnie poniżej ceny rynkowej to się zgodzę - wtedy warto się wybrać do US.
Ale rozmawiamy tutaj o Bisie .
Proponuję dla świętego spokoju zadzwonić do skarbówki i będzie wiadomo. Generalnie trzymaj się tego, że auto jest warte poniżej 1 kpln. I proponuję nie kombinować, że uszkodzone mocno czy coś . Znajomy tak dołożył sobie koszty przeglądu powypadkowego :].
  
 
Cytat:
2009-01-28 21:51:43, andrzej_krakow pisze:
Niekoniecznie, możesz mieć wizytę rzeczoznawcy z US i wówczas jeżeli zakwestionują cenę to naliczą ci podatek od ceny rynkowej plus koszty rzeczoznawcy. Miałem podobnie z Civic-iem żony. Kupiłem za 2 tys bo silnik był padło do wymiany, wydechu też praktycznie nie było. Po kupnie od razu wymieniłem silnik, wydech itp, poszedłem przerejestrowac to naliczyli mi podatek od 5 tys bo jak się upierałem przy swojej cenie to od razu dostałem informacje o wizycie rzeczoznawcy na dzień następny. Usłuszałem że mogłem przyjśc przerejesrtowac przed naprawą to rzeczoznawca by potwierdził cenę. Oczywiście nie chciało mi się z nimi kłócic, olałem dla świętego spokoju te 60 zeta.



Ja w takich przypadkach na tym druku do US w opisie przedmiotu opodatkowania pisze, ze auto do remontu, lub cos podobnego i sie nie czepiaja
  
 
panowie pojawiły się nowe okoliczności, i teraz jutro jadę po innego bisa do wawki, OC jest do 10 lutego, a Przegląd do października, moje pytanie czy jak go bede kupował umowę trzeba pisać z datą taką żeby był miesiąc jeszcze OC w tym dniu co się napisało?? czy aby sprzedać auto nie musi miec ono OC?? oraz druga sprawa, czy jak kupie auto za mniej niż tysiak, muszę lecieć po coś do skarbówki ?? , oraz kolejne jeżlei w aucie przegląd wyjdzie 10 lutego, ja wymówię świadczenie ubezpieczalni i w innej firmie np w czerwcu będe chciał opłacić OC, od dnia w którym wyszło to stare, nie zostaną mi naliczone jakieś opłaty karne czy cos takiego ?? czy tylko wpiszą mi datę rozpoczęcia polisy 11 lutego tyle ??
  
 
Kolego...mozesz kupic auto bez oc. Podpisujesz umowe z dzisiajsza data (jesli dzis kupujesz) a nastepnego dnia (najlepiej tego samego) idziesz do ubezpieczalni. Jezeli oc jest... no to mozesz poczekac do konca polisy i ostatniego dnia isc podpisac nowa. Nie wiem co tu wiecej kombinowac... byle byla ciaglosc od momentu zakupu przez Ciebie
  
 
Jesli samochod kupowany jest bez OC, to obowiazkiemn kupujacego jest ubezpieczyc pojazd nie pozniej niz w dniu popdisania umowy. Oczywiscie bez OC nie ma szans na samodzielna jazde - tylko laweta.
  
 
nie dawno kupilem 126p ponizej 1tys zl i podbijalem umowe w urzedzie skarbowym wiec wydaje mi sie ze trzeba to zrobic, nie wypelnia sie zadnych papierow, trzeba miec tylko kopie umowy, kopia zostaje u nich a na oryginale daja pieczatke, nie sprawdzali nic, nie straszyli rzeczoznawca, takze w przypadku maluchow nie ma raczej takich problemow zeby sie doczepili wartosci, pozdrawiam
  
 
Z umowa KS na kwote ponizej 1000zl nie trzeba zglaszac sie do US.
  
 
no tylko teram mam jeszcze jeden problem, gdyż nie chce zeby staruszkowie wiedzieli że kupuje tego bisa a chce zrobić to raczej powiedzmy nieświadomie dla nich, tlyko tutaj pojawia sie mały myk, gdyż nie mam 18 lat a jak mi wiadomo nie mogę wziaśc w tym momencie pojazdu na siebie, to raz, dwa myślałem zeby pojazd wziąć na kolegę, ale te znowu nie ma zniżek w OC i to byłby pewien problem bo jego CO wynosi ponad 400zł, po 3cie może ma ktoś jakaś radę jak to rozwiązać?? ja 18tke będę miał dopiero 24 lipca
  
 


wybaczcie, ale nie moge wytrzymac

  
 
hmmm.. no to masz problem pomyślmy zrób tak.
Podaruj sobie jeszcze te kilka miesięcy zbierz kase namyśl sie popraw oceny w szkole a gdy 24 lipca skończysz 18lat wyrobisz sobie dowód osobisty i wtedy kupisz bisa wszystko jest takie proste
  
 
dzieki za rade, ale nie skorzysta, prosiłem o racjonalne propozycje,