Aparat zapłonowy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam takie pytanie. Czy do aparatu zapłonowego od starego poldka 89 rok SLE można dokupić cewkę (NIE zapłonową , tę która siedzi w środku pod kopułką i zbiera impulsy z magnesu wirującego razem z wałkiem. Taka mała ceweczka, podłączona do słynnego zielonego przewodu, który często sprawia wiele kłopotów. U mnie zdechła teraz akurat cewka, bo sam przewód zdechł dużo wcześniej i już go wymieniałem kiedyś. Czy ta cewka występuje jako część zamienna osobno, czy jestem skazany na kupno całego aparatu? Pytanie w zasadzie do sklepu z częściami, ale jest sobota wieczór i właśnie przed chwilą doszedłem do tego, że przyczyną braku iskry jest właśnie przerwa w uzwojeniu owej cewki. Jeżeli ktoś zna odpowiedź na to pytanie to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
Filterek
  
 
To zdaje się jest kondensatorek, czyli masz jeszcze zapłon z przerywaczem i pewnie nie masz modułu A do kupienia jest bez problemu w dobrym sklepie z częściami, pewnie za parę złotych.
Pozdrawiam.

A tak BTW, skoro masz oznaczenie SLE, to powinieneś mieć już zapłon elektorniczny, z modułem. Masz tak fabrycznie, czy zaplon był przerobiany??

[ wiadomość edytowana przez: MacioBA dnia 2003-08-09 21:18:35 ]
  
 
Stary, ale nakombinowałeś
Przecież piszę wyraźnie CEWKA, nie żaden kondensatorek, ani przerywacz. CEWKA, taka mała, płaska szpuleczka z drutem. Siedzi to pod kopułką zapłonową, a w jej środku wiruje wałek aparatu zapłonowego. I tak, oczywiście, mam zapłon elektroniczny i moduł. Dlatego nie ma tam żadnego kondensatorka, ani przerywacza, tylko CEWKA. No i jest pytanie, czy tę CEWKĘ można kupić
  
 
Taaa można kupić w cenie ok 40 zł..
Sprawdzic ją można omomierzem i powinna wskazywać opór rzędu 1.3 kOhm
  
 
Dzięki. Moja na omomierzu pokazuje nieskończoność, niestety. A miałem nadzieję, że to tylko znowu ten zielony przewodzik się przełamał, a to cewka tym razem
pozdrawiam
Filterek
  
 
To jakiś pomór na cewki! U mnie padła w tamtym tygodniu, telkerowi też... Ja swoją wziąłem ze starego aparatu. rezystancja 1,3-1,6 kOhm

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
O qrna.....takie sa skutki, picia wódki
  
 
odświeżając temat chciałem zapytać czy ktoś się orientuje jaka jest różnica pomiędzy wałkiem do aparatu silnika 1,6 a 1,5 ?
Kupując sprężynki do regulatora odśrodkowego są inne do obu silników ale czy sam regulator tez bedzie inny? Apraty jak wiadomo mają oznaczenia a co do wałków to nie wiem.

Zastanawiam się czy taki np pasuje do 1,6
Wałek allegro
  
 
można wymienić kompletny, ale bedziesz miał wtedy regulator włąsciwie od 1.6.
Zapraszam do lektury w Warto Wiedzieć - napisałem tam sporo o zapłonach.


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2006-08-31 13:14:10, kristof pisze:
odświeżając temat chciałem zapytać czy ktoś się orientuje jaka jest różnica pomiędzy wałkiem do aparatu silnika 1,6 a 1,5 ? Kupując sprężynki do regulatora odśrodkowego są inne do obu silników ale czy sam regulator tez bedzie inny? Apraty jak wiadomo mają oznaczenia a co do wałków to nie wiem. Zastanawiam się czy taki np pasuje do 1,6 Wałek allegro



Różni się sprężynkami krzywka na ośce i ciężarkami (inny kształt)
gdzie mozna kupić sprężynki?? bo ile sklepów zjeździłem niegdzie nie mieli...

[ wiadomość edytowana przez: KR dnia 2006-08-31 15:17:05 ]
  
 
Cytat:
2006-08-31 14:12:04, automatic pisze:
za taką cenę sam wałek ???? on się praktycznie nie psuje PO CO CI ON ????



No może nie całkiem się psuje ale z powodu wytarcia się ciężarków i wałka w tulejce nie spełnia już swojego zadania. Ciężko jest wyregulować zapłon. Jak już jest dobrze na niższych obrotach to na wyższych prawie się nie da jeździć i tak w kółko.
Aparat jest w silniku od nowości i ma przebieg ponad 200tys a na nowy mnie niestety nie stać

[ wiadomość edytowana przez: kristof dnia 2006-08-31 16:20:33 ]
  
 
tak są w sklepie po 37 zeta ale czemu tak drogo nie wiem dlaczego sądzisz ze to ona tam nie bardzo jest co sie zepsuc . wiesiek gadu 2597070
  
 
Witam.
Mam taki problem. Otóż ostatnio stwierdziłem że kupie sobie nowy aparat zapłonowy, akurat trafiła się okazja na allegro że kupiłem tanio całkiem nowy aparat zapłonowy. Na fotkach zauwazylem że aparat nie posiada pompki przyspieszacza..i myślałem ze po prostu przemontuje z starego aparatu i tyle. Dzisiaj jednak okazało sie co innego. Okazało się że w tym nowym aparacie nie da się przykręcić pompki przyspieszacza zapłonu, tzn miejsce na śrubki jest, ale nie ma tego wystającego bolczyka za który ciągnie pompka. I teraz pytanie..czy taki aparat bez pompki mozna zamontować? czy jest on przeznaczony dla innych silników? Wiem że napewno jest to aparat stykowy..no chyba że sie myle..dlatego poniżej wrzucam fotki. Dodam że mój Fiat to MR '83 1,5. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

  
 
uwaga.aparaty z poloneza 1,6 roznia sie od tych z 1,5 przede wszystkim tym,ze 1,6 ma wiekszy wychyl przyspieszacza.czyli gdy mu deptamy,zaplon sie przyspiesza o wiekszy kat.
  
 
Cytat:
2007-07-14 18:51:27, M-U-S-T-A-N-G pisze:
Na fotkach zauwazylem że aparat nie posiada pompki przyspieszacza..i myślałem ze po prostu przemontuje z starego aparatu i tyle. Dzisiaj jednak okazało sie co innego. Okazało się że w tym nowym aparacie nie da się przykręcić pompki przyspieszacza zapłonu, tzn miejsce na śrubki jest, ale nie ma tego wystającego bolczyka za który ciągnie pompka. I teraz pytanie..czy taki aparat bez pompki mozna zamontować? czy jest on przeznaczony dla innych silników? Wiem że napewno jest to aparat stykowy..no chyba że sie myle..dlatego poniżej wrzucam fotki. Dodam że mój Fiat to MR '83 1,5.


Masz aparat 4492 z wczesnego poloneza Możesz go założyć bez prbl. Jeździć też będize, ew moze sie pojawić dziura w obrotach (trudne przejście z wolnych 1500-3000).
Możesz też zrobić mix z 2 aparatów. Najważniejszy jest regulator odśrodkowy i żeby w połączeniu wałek-korpus nie było luzów.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Czyli robić z tym coś..czy lepiej komuś odsprzedać i szukac aparatu takiego jak trzeba ???? Zależy mi na czasie nie ukrywam. Pozdroo
  
 
Fajnie mieć podciśnienie, ale jak widać można sie bez niego obyć (borewicze). Więc możesz zrobić mix z 2 aparatów, albo polować na fiatowski. Zależy jak sie czujesz mocny w układaniu motoryzacyjnych klocków i w jakim stanie był poprzedni aparat.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2007-07-15 04:59:03, OLO pisze:
Fajnie mieć podciśnienie, ale jak widać można sie bez niego obyć (borewicze). Więc możesz zrobić mix z 2 aparatów, albo polować na fiatowski. Zależy jak sie czujesz mocny w układaniu motoryzacyjnych klocków i w jakim stanie był poprzedni aparat.


No w układaniu motoryzacyjnych klocków nie jestem zbyt mocny. Więc chyba komuś odsprzedam ten aparat, i poszukam tego właściwego. Zależy mi na tym żeby był nowy, gdyż mam problem z pracą silnika..i próbuje wyeliminować usterki które by ten problem stwarzały. Musze mieć pewność że aparat zapłonowy pracuje tak jak trzeba i jest dobrze ustawiony, żeby stwierdzić że problem jest z gaźnikiem.
  
 
Załóż elektronika z poloneza.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2007-07-17 11:00:09, OLO pisze:
Załóż elektronika z poloneza.


No ale wtedy musiałbym kupić bezstykowy aparat i moduł?