MotoNews.pl
  

Regulacja instalacji 1 gen. z parownikiem Elpigaz/Emmegas

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Posiadam instalację 1 generacji. Auto na benzynie jezdzi ok, trzyma obroty, spalanie i sklad mieszanki jest dobry (gaźnik). Parownik Elpigaz posiada jedną śrubę regulacyjną. Od zakupu auta na gazie nie trzymal obrotów, tzn. gasł po puszczeniu gazu. Chociaż czasem zdarzało się, że nie gasł, ale obroty były poniżej 1000, ledwo się kręcił. W parowniku poszła uszczelka, także przeszedł regenerację, zakupiony zestaw naprawczy jest oryginalny. Po zregenerowaniu i wyregulowaniu auto odpaliło bez żadnych problemów, spalanie takie samo jak przed regeneracją, jednak jeśli chodzi o wolne obroty - nic się nie zmieniło.

Ta jedyna śruba do regulacji z tego co wiem służy do ustawienia składu mieszanki, więc operowanie nią nie wpływa na wolne obroty. Druga śruba na wężu, jej regulacja nie zmienia także wolnych obrotów, zmienia jedynie ilość spalanego gazu i nieco moc.

Jeśli chodzi o "lewe" powietrze, to już je wykluczyłem, tzn. nigdzie nie ma nieszczelności. A jeśli chodzi o stację z gazem, to już przerobiłem chyba wszystkie możliwe

Proszę o wskazówki/pomoc jak mogę poradzić sobie z tymi wolnymi obrotami. Tzn. radzę sobie lekko dociskając pedał gazu, ale nie o to mi chodzi

Dodam, że po zdjęciu przeźroczystej obudowy zaworu i wskaźnika na butli, zauważyłem niewielką ilość mazutu. Chociaż w parowniku też za wiele go nie było, w sumie mógłbym powiedzieć że tylko cienki osad, a od ponad roku (odkąd mam auto) ani razu go nie spuszczałem. Filtr gazu i powietrza także jest nowy.

Silnik 1.3, moc ok. 70km na benzynie. Parownik Elpigaz, ten do 1 gen, bez silnika krokowego, chyba był wyprodukowany tylko jeden rodzaj:
  
 
a potrafisz czytac forum?
pare tematow nizej masz jak sie reguluje 1 generacje na przykladzie lovato a tam tez jest 1 sruba.
Pozdrawiam!!!
  
 
Cytat:
2009-02-12 12:47:11, dulin7 pisze:
a potrafisz czytac forum? pare tematow nizej masz jak sie reguluje 1 generacje na przykladzie lovato a tam tez jest 1 sruba. Pozdrawiam!!!



Tak, umiem, przeczytalem i wybrobowalem wskazowek z wielu tematow, wiekszosc zreszta jest praktycznie taka sama, z tamtego tematu rowniez.

Ale jak pisalem wyzej, auto bylo juz regulowane, kilkakrotnie, a jakiekolwiek zmiany nie daja nic w zwiazku z wolnymi obrotami.
  
 
a jaki masz mikser?
Moze jest za duzy do tego silnika i dlatego nie ma wolnych obrotow? albo silnik wytwarza w ogole za male podcisnienie i potrzebny bylby parownik a ukladem biegu jalowego.
Pozdrawiam!!!
  
 
możesz miec nieszczelność za mixerem. czyli gaźnik ,kolektor , podciśnienia. najczęściej jest to wyrobiony zawias przepustnicy, dziuirawe serwo. jakiś przewod podcisnieniowy. usczelka pod kolektorem.
  
 
zapomnialem dodac ,że może być na odwrót założony mixer.
  
 
A masz tam w ogóle mikser ? Już widziałem w Ładziankach patenty z wwiercaniem się doprowadzenia gazu prosto w kolektor.
Przytkaj ręką wlot powietrza do filtra. Jak obroty wzrosną to za uboga mieszanka, jak spadną to za bogata.
W Ładnych często problemem było uszczelnienie stopki gaźnika przy kolektorze. Po iluśtam dokręceniach gaźnika stopka wyginała się lekko i była bryndza.
Drugi temat w nowszych gaźnikach to wszystkie membrany. Jak któraś spraciała, rozsypałą się to może łapać lewe powietrze.
Trzecia i chyba podstawowa sprawa. Najczęściej w tych gaźnikach luzowała się dysza wolnych obrotów/elektrozawór wolnych obrotów czy jak to tam zwał i wtedy brała lewiznę na potęgę. To potrafiło zdrowo wybrać kulki, a wystarczy 1/4 obrotu kluczem płaskim i wszystko gra
Kolejny temat, mikser w Ładzainkach był dawany wewnątrz obudowy filtra powietrza. Szpilki mocujące filtr do gaźnika bardzo łatwo było wyrwać z gaźnika za mocno dokręcając Kolejne miejsce na nieszczelność i lewe powietrze przy gazie.
Wesołej zabawy
Pozdro.