| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
MYSHA Kandydat na Kandaydata Samara Szczecin | 2009-02-23 15:07:19 Witam Kolegów. Otóż 17.02 miałem termin badania technicznego, pojechałem zrobić przegląd dnia 21.02 ale to nieważne. Gościu który jest znajomym wynalazł masę usterek Powiedział że nie podbije dopóki tego nie naprawie, oto i usterki:
1H-C zasadniczy lewy tył + ręczny 2Opony przód 3Przewody h-cowe giętkie przód 4sforzeń prawy 5p-mgielne tył 6regulacja gaźnika Ile mnie to wszystko wyniesie? Czy w ogolę opłaca się to naprawiać czy oddać na żyletki? Poproszę zorientowanych poszczególne ceny usług i części. Samara z 1990 |
Konriii SYMPATYCZNY GOŚĆ mnogo ;) KRAKÓW | 2009-02-23 15:32:57 wiesz takie rzeczy o których piszesz czyli hamulce, przewody hamulcowe i opony to podstawa bezpieczeństwa i nie ma się co dziwić że auto nie przeszło przegladu
Sam gaźnik (o ile trzyma wolne obroty) czy stukający sworzeń to napewno nie powód żeby nie podbic przeglądu. Z tego wszystkiego o czym piszesz największe koszty to ogumienie (można kupić 2 używki 175/60 za 100zł w ładnym stanie na allegro i po krzyku). |
Przemek_21083 Kandydat na Kandaydata Łada Samara 21083 Łodygowice | 2009-02-23 18:49:46 ja jak byłem na przeglądzie to przyczepił mi się do źle ustawionych swiateł i do tego, ze zawartość CO2 w spalinach przekraczała normę o 0.1%
Chciał zarobić, ale nie dałem się. Lampy wyregulowałem sam na jego oczacha a co do gaźnika to otwarłem mu maskę i powiedziałem "reguluj pan bo od fabryki nikt tego nie ruszał" Plomby pokazałem i szybko zrezygnował z regulacji gaźnika. I przegląd podbił. Co do hamulców to zgadza się, ze na to najbardziej patrzą i mają świętą rację. To musisz zrobić. Co najciekawsze to że kilka dni puźniej z ciekawości u kumpla sprawdzałem zawartość CO2 w spalinach na analizatorze i wyszło mi 0.8 % czyli tak jak w ksiażce pisze, a na przeglądzie gościowi pokazało 3.6% gdzie norma dla aut homologowanych do 93.r była 3.5%. Więc albo oni na przeglądach oszukują albo nie wiem ![]() |
MYSHA Kandydat na Kandaydata Samara Szczecin | 2009-02-23 19:52:42 Jak wspominałem przegląd robił znajomy i za niego nic nie zapłaciłem wiec nie o zarobek mu chodzi tylko raczej o bezpieczeństwo, faktem jest że hamulce to podstawa no ale czy opłaca mi się to wszystko naprawiać? |
Przemek_21083 Kandydat na Kandaydata Łada Samara 21083 Łodygowice | 2009-02-23 20:27:10 nie zastanawiaj się nad tymi kilkoma stówami które włożysz. Napewno będziesz sobie później chwalił. Ja tam o moją dbam, części jak kupuję to tylko oryginały bo wierzę, ze są lepszej jakości i do tej pory tylko chwale sobie. Ładna jest u mnie w domu już 16 lat i tylko raz jechała na lince i to kilkaset metrów bo nagle odpaliła i wróciła do domu na własnych kołach
wymień co trzeba i ciesz się spokojną jazdą. Kumple mają BMW i Golfy i inne paści i zazdroszczą mi Łady, bo cały czas coś wymieniają, a to piasta, a to rozrząd poszedł, a ja tylko się z nich śmieję no jedyny mankament to 2 razy wylała mi się woda do środka auta, ale już sobie z tym poradziłem Nie patrz na cenę auta tylko na to w jakim jest stanie. Jak zadbane to spokojnie naprawiaj, a jak już zjedzona mocno itp to wtedy dopiero zacznij się zastanawiac ![]() |
Przemek_21083 Kandydat na Kandaydata Łada Samara 21083 Łodygowice | 2009-02-23 21:00:20 u mnie biorą 10 zł od reflektora złodzieje.
A co do regulacji gaźnika to nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie nikt nie chce się tego podjąć, bo nie umieją i zawsze się wykręcają, że Łady mają trudny gaźnik do regulacji. Jedyny mechanik, który to robi to była ASO Łady w Bielsku-Białej. |
Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2009-02-23 23:05:53 Pan od przegladu ma racje. Niestety w polsce (zresta nie tylko) jest mentalnosc taka, ze przewod hamulcowy wymienia sie jak peknie, a nie gdy jest popekany np.
Stukajaca galkasworzen moze sie oberwac podczas jazdy i 'spowodowac' mega wypadek w ktorym jest wysokie prawdopodobienstwo ze uszkodzisz innych. Wiec tu nie ma o czym mowic - oczywiscie moze stukac tak jeszcze przez 40 tysiecy km i nic. Swiatla w kraku reguluja na miejscu bezplatnie.(w ramach przegladu) przynajmniej tam gdzie jezdze.(wzglednie na przyrzadzie mozesz sam tego dokonac przy diagnoscie) Jesli masz zaciecie, troche czasu i narzedzia to powinienes wiekszosc sam zrobic - co powinno wyjsc Ci na dobre. Prawda jest taka, ze jak zrobisz, to wiesz co masz, a jak dasz na zyletki, kupisz cos innego, to i tak w wiekszosci przypadkow nie bedziesz wiedzial co masz pomimo zapewnien. Co do gaznika, na zimno moga byc inne wyniki, przy starym,zapchanym filtrze tez bedzie ineaczej bo da mniej powietrza, a komputera zgaduje ze nie ma ktory by dobral odpowiednio ilosc paliwa. |
MYSHA Kandydat na Kandaydata Samara Szczecin | 2009-02-23 23:11:42 No własnie rzecz w tym że samcią miałem pojezdzić jeszcze 3-4 miesiące w dodatku pali jak smok minimum 11 litrów benzyny co innego jak by była zgazowana to bym się nie zastanawiał teraz raczej na lato planuje jakiegoś diesla chciałbym mercedesa 190-124 2.0diesel ale to jeszcze trochę kosztuje (jeszcze się ucze w technikum wiec mnie nie stać) i dlatego też zastanawiam się nad Fordem Fiesta w dieslu bądz jakimś podobnym co mało żłopie, na obecną chwile mam 200zł na przegląd i jakoś na dniach wpadnie kolejne 200zł i mam dylemat, a rudy już na dzwiach zaczyna wychodzić i w pagażniku przy nadkolu sa dziury... |
Yanosik ŁADZIARZ ![]() Lanos Schneidemühl | 2009-02-23 23:18:15 No jak masz 200 zł i jeszcze 200 wpadnie, to zezłomuj. Na złomie powinni ze 200 zł dac (u nas dają 100) to bedziesz mieć 500-600 zł Fieste kupisz, ale czy warto? Będzie w takim stanie jak Łada.
Jedno jest pewne, gdy chcesz jeździc 3-4 miesiace to od razu wal na złom. |
MYSHA Kandydat na Kandaydata Samara Szczecin | 2009-02-24 00:05:22 Apro'po tego złomu, to orjętuje się ktoś jak to jest? Jade na pierwszy lepszy złom i pisze tam z nimi umowe kupno-sprzedaż czy jak? |
Yanosik ŁADZIARZ ![]() Lanos Schneidemühl | 2009-02-24 00:24:12 Jedziesz do odpowiedniej stacji demontażu z uprawnieniami wojewody do kasacji pojazdów (na ogół kilka groszy dadzą - ok. 100-200zł). I oni biorą Ci auto i wydają zaświadczenie o kasacji. Z zaswiadczeniem i ważnym OC idziesz do wydziału komunikacji i wykreslasz pojazd z ewidencji. Wizytówki i ulotki takich stacji znajdziesz w Wydziale Komunikacji ![]() [ wiadomość edytowana przez: Yanosik dnia 2009-02-24 00:25:36 ] |
kruchy_ezg ŁADZIARZ Samara 21093 MPI Zgierz | 2009-02-24 08:48:21 jak dla mnie - zrob hamulce i galke. koszt nie powinien byc duzy. skoro pan od przegladow jest znajomy, to gaznik powinien puscic.
co do dalszych twoich planow - co do fiesty to tak jak napisal Yano - za 600 pln kupisz trupa (moze jeszcze cieplego, ale trupa) a musisz liczyc sie z tym ze to ford a nie lada, wiec czesci deko drozsze. o 190 za 600 pln to mozesz zapomniec, nie mowiac juz o 124 (ktora jezeli juz to kup przynajmniej 2,5, a najlepiej 3). zreszta z podejsciem typu "niewarto robic hamulcow" to nawet jak kupisz 190 za 5000pln to dlugo nia nie pojezdzisz. o samochody trzeba DBAC i wtedy sie odwdziecza. pzdr |
Yanosik ŁADZIARZ ![]() Lanos Schneidemühl | 2009-02-24 08:59:21 Jesli chodzi o różnicę w cenach części, to jestem innego zdania. Ze swoich obserwacji (w Pile) powiem, czesci do fiesty są tańsze niż części do samary, łatwiej dostepne i wyższej jakości. Zresztą kiedyś o tym pisałem i nie będę sie powtarzał. |
MYSHA Kandydat na Kandaydata Samara Szczecin | 2009-02-24 10:34:26 Koledzy nie mam zamiaru kupić fiesty tym bardziej 124-190 za 600zł te 600zł to kasa która mógłbym wyrwać do końca tego tygodnia ze złomowaniem łady, o aucie myślałem raczej za około 1500zł, i tu 190 jakiś by się trafił ale to naprawdę trup a 124 raczej nie znalazł bym o 124 myślę w następnym roku jak będę pracował i mam zamiar wyłożyć na nią kolo 10 tyś zł a tymczasem chciałem coś taniego do jazdy za około 1500zł i tu chodzi mi o fiestę 1.8diesel 6litrów po mieście. Więc teraz auto mi jest potrzebne do jazdy ale nie tak jak teraz, jestem ograniczony finansowo, wydaje 200zł na miesiąc na paliwo czasem troszeczkę więcej a wiadomo że samarki nie są zbyt ekonomiczne... Mimo to lubię to auto ![]() |
Konriii SYMPATYCZNY GOŚĆ mnogo ;) KRAKÓW | 2009-02-24 11:54:36 porusze ten sam temat ale wytłumaczcie mi jak Samara 1300s może palić 11 litrów wahy w mieście....
Mi 2106 1300 o aerodynamice cegły jak jeżdżę normalnie bierze niecałe 7! A to starszy i mniej ekonomiczny silnik. Zresztą nie przypominam sobie aby nasza poprzednia Samara 1500 kiedykolwiek wzięła w miescie więcej niż 9l. 10-11 litrów po mieście to pali 2103 z silnikiem 2.0 który owszem jest paliwozerny!!! Wniosek jest tylko jeden - masz prawdopodobnie totalnie rozregulowany gaźnik i zapłon albo nieszczelny układ paliwowy, jak dla mnie nie ma innej opcji. No chyba że jeździsz z pedałem w podłodze 100% czasu (ale nie mówię o dynamicznej jeździe tylko o istnym katowaniu silnika). |
Przemek_21083 Kandydat na Kandaydata Łada Samara 21083 Łodygowice | 2009-02-24 13:18:30 Samara nieekonomiczna
Tego jeszcze nie słyszałem. moja 1300s z przebiegiem już ponad 300 000 km i założonym aktualnie nowym gaźnikiem z 1500 (testuję go zanim założę cały nowy silnik) po mieście nie pali mi więcej ja 7.5 - 8 litrów. A na oryginalnym gaźniku jeszcze mniej paliła. popatrz czy Ci nie ucieka gdzieś paliwo, czy nie masz mokro pod gaźnikiem, jak reaguje na gaz jak jest rozgrzana? z wolnych obrotów po gwałtownym wciśnięciu gazu w podłogę powinna bez zaksztuszenia się wejść na wysokie. sprawdź jak mocno Ci kopci, pewnie masz za bogatą mieszankę ustawioną na wolnych, albo stan paliwa możesz mieć spaprany. skoro ten gość od przeglądu to twój kumpel to książka w dłoń ustaw gaźnik w środku w/g niej a później zagrzej silnik, analizator spalin do wydechu i reguluj jak pan bóg przykazał a nie jeździj po mechanikach i płać kasę za nic. To nie jest trudne, tylko trzeba chciec i czytać po 2 razy ze zrozumieniem ![]() |
kropi SYMPATYCZNY GOŚĆ lada 110 i 111 słupsk | 2009-02-24 16:11:22 moja samara 1,5 i nie ekonomicznej jezdzie ekonomizer prawie szedl do konca palila 7 w miescie.Fakt jest taki ze mialem zalozony gaznik od 1,3.Zalozylem taki bo znajomy pracowal w serwisie w Moskwie i powiedzial ze 1,3 ma wieksze dysze i tym samym silnik 1,5 z gaznikiem 1,3 bedzie lepiej sie zbieral |
Przemek_21083 Kandydat na Kandaydata Łada Samara 21083 Łodygowice | 2009-02-24 16:15:05 i zbierał się lepiej? Mam nówkę gaźnik 1.5 i moze bym do niego wkrecił dysze z mojego 1.3
Chociaż tak na chłopski rozum to 1500 powinien dostawać sięcej paliwa czyli większe dysze nie? mały off top się zrobił ![]() |