Mechanizm zmiany biegów [126p]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
od dłuższego czasu chodzi mi po głowie zrobienie czegoś takiego:

w moim maluszku.
miałem kilka pomysłów:
przeciąć ten długi pręt, tak, żeby jego częśc wraz z tym, gdzie osadza się lewarek ułożona była tak: / (tyko mniejszy kąt)... w sumie miałoby to wyglądać mniej więcej tak: [skrzynia]-----/ [lewarek]. połączone miało to być:
a. gumowym wężem do zastosowań w w kompresorach itp /pneumatyka/ - wąż ten jest baaaardzo sztywny, niepodatny w zasadzie na skręcanie wąż naciągnięty na obydwa odcinki "pręta" zabezpieczony opaskami zaciskowymi i zawleczkami. co do ruchów przód tył, to w środku miał być piasek, sprężyna lub kilka krótkich kawałków pręta.... (ewentualnie różne kombinacje )
b. dzisiaj z kuzynem wpadliśmy na pomysł, by zastosować przeguby z kolumny kierowniczej (akurat mam taką w domu). zrobiliśmy już w zasadzie makietę i wszystko było w miarę ok /dopasować i tak trzeba by było w aucie/, aż wreszcie uświadomiliśmy sobie, że przecież wsteczny wbija się w dół!!!! nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić może macie jakieś pomysły?? w międzyczasie narodził się inny pomysł (skrócenie skoku lewarka z jednoczesnym jego wydłużeniem (lewarka), ale wolałbym pozostać przy pierwszym rozwiązaniu).
mam nadzieję, że wykarzecie się kreatywnością




[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2003-08-12 23:58:36 ]
  
 
wdol to nie ma znaczenia to jest tylko lokada po to by nie wrzucic podczas jazdy wstecznego to nie ma nic do sterowania przeciez kasete mozesz pozostawic orginalna
  
 
kaseta (jeśli to to, gdzie wchodzi lewarek), miała zostać oryginalna.
ustalmy fakty: ruch w dół jest wymuszony tylko budową tej kasety?? i wsteczny bedzie wchodziŁ?? (zakładając, że wszystko będzie ok)
  
 
Pewnie że będzie wchodził. Jak nie wierzysz rozkręć sobie skrzynię i popatrz sobie jak wodziki chodzą
  
 
dzisiaj oglądałem znowu te rurki sztywne i chyba prototyp powstanie na nich, dużo mniej roboty. oczywiście, jeśli będzie kupa, to wrócę do przegubów z kolumny kierowniczej
Krzemowy: no wlaśnie to mi nie dawało spokoju - przecież taki ruch w dół nie mógłby ruszyć wybieraka w dół... ale teraz wszystko jasne
  
 
lepiej rob na drazkach od kolumny bo to bedzie duzo bezpieczniejsze
  
 
Cytat:
2003-08-12 23:53:40, widynek pisze:
uświadomiliśmy sobie, że przecież wsteczny wbija się w dół!!!! nie



Wbija nie wbija jak uwalsz ten pierscien co jest na lewarku osadzony to bedziesz mial bez blokady w tedy kombinujessz jakąs inna (zawleczka jakas czy cos) albo uwazasz przy zmianie
  
 
Panowie konstruktorzy, wcale nie trzeba tego zabezpieczenia robić dokładnie tak jak jest seryjnie! Sprawdźcie sobie jak to jest zrobione w różnych autach. Np. mi podobałby się patent a la Skoda Felicja: są dwie odpowiednio założone sprężyny z ogranicznikami utrzymujące drążek w położeniu 3-4. Żeby wsadzić 1 lub 2(czyli przesunąć drążek w lewo) trzeba by użyć trochę siły, a żeby wsadzić wsteczny(drążkiem w prawo) trzeba by użyć trochę więcej siły i już, ale co ja tam mogę wiedzieć, w końcu za nic ze studiów mnie nie wyrzucili...