Corolla 1.4 4E-FE szarpanie na gazie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie! Czytuje od dawna wasze forum. Nie jestem znawca spraw technicznych. Mam nastepujacy problem- olbrzymi problem, jestem juz po kilku wizytach w roznych warsztatach Auto to corolla 98r, jak w temacie, zagazowana przy 90 000, teraz ma 130 000 . Na kazdym biegu, pomiedzy 1700-2000 obrotow, nastepuje szarpanie silinika. Szarpanie wystepuje tylko na gazie- na benzynie jest ok. Instalacja IV generacji. Listwa i komputer z tej instalacji (listwa Accon, komputer polskiej produkcji) byly podmieniane na inne (inne tego samego rodzaju i innych firm) i objawy nie ustapily. Swiece sa wymienione-NGK, kable nowe SEIWA wymieniane razem ze swiecami. Elektryka samochodu byla sprawdzana w salonie toyoty- podobno wszystko jest w porzadku ,choc nie mam 100% zaufania, i dlatego pytam- co jeszcze mozna sprawdzic w tym samochodzie- czy jest to kwestia elektryki? Czy ewentualna regulacja zaworow moglaby pomoc? Jestem juz mocno zalamany cala sytuacja. To nie jest moja pierwsza rolka na gazie- poprzednia z silnikiem 2EE byla super. Bardzo dziekuje za pomoc. Pozdrawiam!

[ wiadomość edytowana przez: rolkarz dnia 2009-03-20 22:00:38 ]
  
 
jesli auto nie bylo wodowane lub podtopione to elektryka na 1000% bedzie dobra, ja bym sie czepial samej LPG, ci co zakladali to sie nie znają ?
Przeciez to nie jest to samo co zakrecenie butli z gazem do kuchenki ...dzizas ale mamy specjalistów...
Jak dla mnie problem leży po stronie samej instalacji LPG, jej dostrojenia, układu , nie wiem
  
 
Cromm dzieki za sugestie. Auto raczej nie bylo podtopione- byloby to widac na innych elementach samochodu. Jest raczej zadbane. Mnie tez sie wydaje,ze to nie elektryka-auto calkiem porpawnie chodzi na benzynie. Toyota jest jednak toyota- jezdze corollami 7 lat i nie mam takich problemow. Biore jednak pod uwage kazda mozliwosc. Obiawy sa chyba dosyc specyficzne-auto poszarpuje zawsze przy tej samej ilosci obrotow. Czy ktos z was wie moze jakie to moze byc uszkodzenie? (moze defekt jakiegos czujnika?) Czy w tym wypadku regulacja zaworow moze cos pomoc? Czy regulowanie zaworow co 40000- jak zaleca producent jest konieczne? Jak to wyglada w praktyce z 4e-fe?
  
 
w 4e-fe zawory sprawdza się co 90tyś.km ,auta bez gazu praktycznie są nie do ruszenia nic się tam nie dzieje,lecz auta z gazem to inna bajka,sugerowana kontrola co 30tyś.km i raczej trzeba już regulować luzy,na gazie szybko traci się luz.pozdrawiam.
  
 
silnik 4E-FE 1,3 .Mam pytanko do tematu ,jakie luzy zaworów ssących i wydechowych się ustawia i jak najwygodniej krecić wałem korbowym ? Dzięki za info .
  
 
Rolkarz, postaw gazowników do pozoru !

Zagazować tak prosty silnik nie jest problemem, przecież to kwestia podpięcia kilku ( dosłownie kilku ) przewodów, i dobrania odpowiedniej wielkości dysz, a następnie wystrojenia całego tego ustrojstwa.

Luzy zaworowe nic nie mają do tego, musiałoby ich w ogóle nie być, ale i wtedy auto jeździłoby bez szarpania ( sprawdzone ).

Filtry masz czyste ? Reduktor sprawny ?

Jaki komputer ? Bo znam kilka "polskiej produkcji"...

pzdr
  
 
To,ze nie sa to luzy juz wiem. Przy okazji zrobilem regulacje w salonie-polecam toyote katowice- obsluga ok, cena w porownaniu z innym salonami tez ok. Zawory wyregulowane-szarpie nadal. Mechanik w salonie sugerowal,ze to moze byc sprzeglo-ale przy sprzegle chyba nie szarpie tak ostro zrywami,jakby bylo nagle odciete paliwo. Drugi pan z sewisu po jezdzie stwierdzil,ze to raczej nie sprzeglo- a cos z gazem. Podobo w 99% procentach przypadkow jak ktos przyjezdza z gazem i podejzeniem usterek ogolnie w elektryce, to sie okazuje,ze to wina zle zalozonej instalacji gazowej. bede dalej szedl tym tropem. (przy bledzie czujikow wywalilo by kontrolke-check engine)

Filtry wymieniam na czas. Filtr powietrza nie jest oryginalny,ale nie sadze,zeby to mialo jakies znaczenie.
Reduktor jest firmy Tomeseth, modul sterujacy to Agis.
Niedlugo pozostanie mi wstawienie auta do niezaleznych gazownikow, ktorzy wszystko sprawdza.
  
 
Witam
Mój przypadek był całkiem podobny ale przy Carinie 1,8 7A-FE
Szarpanie było tylko między 2,3 a 3 tys i to nie zawsze.
Najpierw dał bym głowę sobie uciąć że szarpało na gazie(widocznie na benzynie było prawie nie odczuwalne)
Oczywiście wymieniłem przewody WN, kopułkę, palec, świece.
Sprawdziłęm błędy na komputerze - były 2.
Po skasowaniu i wczorajszej przejażdzce wydaje mi się że jest ok - ale "niechwal dnia przed zachodem słońca".
Będę informował wmiarę rozwoju wypadków.
  
 
Czekam z niecierpliwoscia na relacje. Rozumiem,ze bledy sie sprawdza i kasuje w warsztacie/stacji obslugi Toyoty, tzn nie ma mozliwosci zrobienia tego samemu? W moim przypadku jednak podobno bledow nie ma-nie jestem przekonany,czy rzeczywsicie to bylo sprawdzone przez pewnego elektronika. Zastanawia mnie jeszcze ten przypadek:

link

Wtedy bledow nie wywala,a auto szarpie-pytanie,czy tylko na biegu jalowym?
  
 
Jeśli możesz to napisz ile kosztowało cie wyregulowanie zaworów w 4E-FE bo ja juz swoja zrobiłem 35tys. na gazie bez regulacji a wczesniej nie wiem czy ktos regulował ,a autko ma już 230tys. wiec moze warto by było sprawdzić
  
 
Z cenami regulacji jest roznie. Ja dzwoniac do salonow na Slasku uslyszalem rozne ceny-wachania do 200zl!!!!!!(Chorzow chyba 450zl-ale to skrajny przypadek) W koncu zaplaciem za mierzenie i regulacje 3 zaworow ok 230zl. Mysle,ze to nie jest duzo. Generalnie liczy sie 200-250zl robocizna +plytki uzyte do regulacji. Cena plytek 25-50zl,w zaleznosci od salonu. Mysle,ze warto to zrobic, zeby nie ryzykowac remontu (choc slyszalem juz od 2 osob,ze jezdzily z luzem 0).
  
 
Pytanie do juniora_jr- czy skasowanie bledow cos pomoglo? Czy ktos wie moze w moim przypadku-czy przeczyszczenie zaworu czujnika ISC moze pomoc? Przypominam-chodzi o szarpanie zawsze przy tej samej liczbie obrotow-2000.
  
 
Witam
W moim przypadku Carina i silnik 7A-FE
błędy sam sprawdziłem - wystarczy zewrzec odpowiednie styki w złączu diagnostycznym (E1 i TE1) i błędy się odczytuje z mignięć lampki Check Engine a kasowanie to wyjęcie na 2 min bezpiecznika od zasilania komputera.
Myślę że najłatwiej w twoim przypadku będzie zresetować kompa (i usunąć ewentualne błędy) przez zdjęcie na kilka minut klemy ujemnej z akumulatora. Ten sposób działa w każdym samochodzie - wiem bo robiłem tak w Golfie ojca.
Ma on niestety mała wadę bo kasuje sie też pamięć radia i zegarek ale jeśli pomoże to gra warta świeczki.
Czy pomogło u mnie??
Na sto procent powiem po świętach bo wtedy jadę do domu i czeka mnie 400 km w jedną stronę więc przetestuje Carinę na 100%


  
 
U mnie czyszczenie zworu ISC pomogło ale umnie był inny problem miałem wolne obroty 500-600 obr/min i auto przy wyluzowaniu gasło a na gazie to wogóle nie mogło sie utrzymać ,a teraz normalnie w okolicach 1000
  
 
W jaki sposób powstaje luz "0" bo czegoś nie kumam. Dwie metalowe części współpracujące ze sobą to chyba luz powinien sie powiększyć a nie zmniejszyć ???
  
 
Cytat:
2009-04-03 06:06:09, marcin06ge pisze:
W jaki sposób powstaje luz "0" bo czegoś nie kumam. Dwie metalowe części współpracujące ze sobą to chyba luz powinien sie powiększyć a nie zmniejszyć ???


Ano w taki że zawory cały czas klepią w gniazda zaworowe i tam się rozklepują i wałek rozrządu niezdąży zetrzeć tego luzu powstającego w gniazdach dlatego luz się zmniejsza
  
 
Odczytalem kody bledow. Moze ktos wie jaki to kod bledu 24? (silnik 4E-FE)
  
 
Czujnik temperatury zasysanego powietrza.
Pozdro.
  
 
Dzieki Perzan! Czy w takim razie awaria tego czujnika moze miec cos wspolnego z szarpaniem auta?
  
 
Cytat:
2009-04-07 20:29:29, rolkarz pisze:
Dzieki Perzan! Czy w takim razie awaria tego czujnika moze miec cos wspolnego z szarpaniem auta?


Raczej nie u mnie napewno nie ale troszkę inny silnik więc 100 procent nie daje