Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() cinus Sympatyk FEFK Ford Escort podlasie | 2009-03-21 17:22:01 stabilizator montowany był chyba tylko w rs'ach i xr'ach ,powiem Ci tak miałem jednego bez i z stabilizatorem i róznicy odczuwalnej nie było |
![]() essi1616v Sympatyk FEFK Ford Escort Pyszczynek | 2009-03-21 17:42:13
kolego mylisz sie... nie tylko w tych wersjach... w wiekszosci do któregoś roku ale dokładnie nie pamietam o ile sie nie myle to do mk6 a mk7 bez już... ja mam mk6 16 16v i mam... to usztywnia w pewien sposób tylna belke... kiedyś coś czytałem w gazecie o zmianach w escorcie po 95 i było o tym(ze owe mk7 juz tego nie mają) |
![]() RemikGT Sympatyk FEFK Było EVO-jest RS2300 ... Leszno | 2009-03-21 17:52:57 stabilizator słuzy do stabilizacji i moze wy tego nie odczuwacie to napewno spełnia swoje zadanie, ktos tam po cos to wsadził i nie po to zeby tak sobie bez powodu było ![]() |
![]() essi1616v Sympatyk FEFK Ford Escort Pyszczynek | 2009-03-21 18:02:30 remik ja to odczułem jak przesiadłem sie na moment do essa kumpla z motorem 1.3 na gaźniku... tam nie było ani z przodu ani z tyłu i w zakretach o wiele gorzej.. es kumpla to tez mk6 |
![]() Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2009-03-23 11:56:48 Zenq, to porób i mi przypomnij jak to jest, bo już nie pamiętam, ale jak na moje, to on tam nie ma belki wzmacniać, tylko koło stabilizować, więc popatrz gdzie on jest przymocowany na końcach. To że wzdłuż belki to pamiętam, ale co dalej?
EDIT: Dobra, popatrzyłem na Allegro, nie rozumiem ![]() |
![]() ArekCLX Sympatyk FEFK BMW E34 525I 24v/Sca ... Bydgoszcz | 2009-03-23 13:02:33 Pamiętać trzeba że tylna belka nie jest idealnie sztywna a stabilizator jest po to aby ją usztywnić... |
![]() maciejka80 Opel Vactra B FL Gdańsk | 2009-03-23 14:11:50 "Stabilizator poprzeczny - jest to elastyczny element zawieszenia, którego zadaniem jest przeciwdziałanie przechyłom poprzecznym pojazdu w czasie jazdy po łuku.
Zasada działania jest prosta. Można przyjąć, że stabilizator jest prętem lub rurą o odpowiedniej średnicy, wygiętą w kształcie litery U. Umocowany jest wahliwie do nadwozia lub ramy (np. pomocniczej) a jego zagięte końce przymocowane są do piasty koła. W czasie jazdy po niewielkich nierównościach, koła uginają się jednocześnie, lub różnica ugięcia jest nieznaczna. W tych warunkach stabilizator nie ma wpływu na pracę zawieszenia. W czasie jazdy w zakręcie stabilizator przeciwdziała nadmiernemu zwiększaniu się przechyłu poprzecznego. Powoduje to pewną zależność wzajemną kół danej osi." (żródło: Wikipedia) Ale w tym wypadku to nierozumiem jak to działa na tej belce ![]() |
![]() spinacz25 Sympatyk FEFK Ford Escort MK6 Kombi Żywiec / Kraków | 2009-03-23 14:43:03 Ja panowe powiem tak: jest on ta bardzo potrzeny a to z wlasnych obserwacji powiem: Ja zmienialem u siebie belke z tylu w kombi i specjalnei szukalem ze stabilizatorem a do dlaczego? Bo profil tylnej belki ma ksztal V a w nowszych wersjach juz owalana. Z reguly stabilizator byl walsnie montowany w tych o profliu V bo keidy ja ja zdemontalem u sibei ez tylu i probowlem podniesc za jedna strone to belka wyginala sie jakby byla prawie z gumy - stablizator usztywnil belke w taki sposob ze gdy auto wjezdza w zakret i nadwozie sie odchyla to sila rzeczy nie pozwala belce odsztalcac sie az tak bardzo z silej swoj konstrukcji bo to potezny pret silno skrecony do belki i zostawali kola na asfalcie bez podnoszenia go. Takei sa moje obserwacje moge sie mylic ale nawet w ksiazce na temat essa pisze ze stabilizator zostal zlikiwodany po zastosowaniu belki o przekorju okragly a nie V a taka tez widzlem i ona calkiem ianczej reaguje jak sie ja podnosci za jeden koniec. Nie wiem czy kazdy zroumia o co mi chodzi bo specjalista ze mnei zaden ale opisem to tak jak jak to widze. |
![]() ndaniel80 MKVII Kombi 1.6 16V Wrocław | 2009-03-23 16:11:02 No z tego co ja wiem to przynajmniej w kombi ten pręt udający stabilizator był montowany jeszcze do 95 i w pierwszych MK7. Ja mam z 96, belkę w kszałcie V i nie mam "stabilizatora". I patrząc na te zdjęcia też nie widzę możliwości aby pełnił rolę inną niż usztywniająca - tylko pytanie po co usztywniać co już jest sztywne. Jakby się wyginało na zakrętach tak jak jeden z kolegów wspomniał to przecież zmęczenie materiału spowodowało by poprostu pęknięcie tej belki.
A co do poprzedniego postu - to nie wydaje mi się aby escorty MKV - MKVII miały z tyłu jakieś wahacze, jest tylko ta belka |
kcprski Sympatyk FEFK NCC-1701-E Gdynia | 2009-03-23 16:55:28 Na moje to jest tania metoda producenta na zwiększenie sztywności i zmianę częstotliwości drgań własnych belki. Nie sądzę, żeby elastyczne mocowania rujnowały sprawę, bo a) środkowe praktycznie nie pracują, b) zewnętrzne są na sporym ramieniu -> relatywnie mała siła potrzebna do skręcenia pręta.
A belka nie jest wcale sztywna, tylko skrętna właśnie - i to skręca się dość sporo. Jest obliczona na ileś tam milionów cykli, w końcu po x latach pewnie pęknie ze zmęczenia. Tylko, że wtedy "nosiciel" belki sam będzie najprawdopodobniej tylko kupką rdzy ![]() Powiem tak: jeżdzę bez, mk7 z belką "V". I żyję. Ale nie wiem, czy belka z mk7 sama w sobie nie jest sztywniejsza od mk6? Jedno wiem: _przedni_ stabilizator na pewno nie służy do dekoracji. |
![]() ArekCLX Sympatyk FEFK BMW E34 525I 24v/Sca ... Bydgoszcz | 2009-03-23 23:03:24 Panowie! Panie!
Teraz juz sam zrozumiałem do czego jest ten stabilizator! Moim zdaniem jest on bardzo potrzebnym elementem i szkoda ze nie miałem go u siebie! |
jozwa_maryn Będzin | 2009-03-23 23:09:03
no to coś wyjątkowo malo spostrzegawczy jesteś kolego. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: jozwa_maryn dnia 2009-03-23 23:10:16 ] |