[OT] Rejestracja samochodu, OC, Urzad Skarbowy itp...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Prosze o porade w pewnej kwestii:

Sytuacja teoretyczna:

W grudniu 2007 zostalo zanabyte auto. Mialo OC i przeglad. Kwota przekraczala 1000 PLN. Nie zostalo to zgloszone do US. OC konczylo sie z dniem 31.12.2007. Nowa polisa zostala wystawiona u ubezpieczyciela na nabywce, jednak zrobiono to na podstawie oswiadczenia ustnego o nabyciu auta. Teraz auto trzeba zarejestrowac. Poprzedni wlasciciel nie zglosil sprzedazy.

Czy ubezpieczyciele kontaktuja sie w jakis sposob z Wydzialami Komunikacji? Czy w WK wiedza, ze auto zmienilo nabywce?

Mozna przepisac umowe, z dobra data i olac, czy moga wyjsc jakies krzywe akcje?


  
 
pierwszy problem jest taki, że jesli sprzedajacy nie zgłosił sprzedazy, to bedziesz mial dwie polisy: na nabywce bo sobie wykupił i na sprzedawce bo nie zglosil sprzedazy wiec automatycznie mu sie przedłuzyła. juz jest dupa. ubezpieczyciele nie kontaktują sie z wydziałami komunikacji a nawet gdyby mieli taka mozliwosc, to nie zrobia tego bo to przeczy ich interesom. w WK wiedza ze auto zmieniło nabywce jesli sprzedający je wyrejestruje lub kupujący zarejestruje i tyle, albo albo.
  
 
nowa polisa był au tego samego ubezpieczyciela - bo jak tak to ubezpieczyciele identyfikują ubezpieczenie po pojeździe a nie po właścicielu - ergo. poochaty nie ma racji... jak nie zmieniłeś nr. rejestracyjnego to ubezpieczalnię masz z bani - umowe przepisz na aktualną datę zgłoś przerejestruj i nara
  
 
Hej!

Dziekuje za info. Puchaczu, OC jest w tej samej firmie, polisa zostala przedluzona "z automatu", ale ubezpieczyciel zostal poinformowany o zmianie wlasciciela. I tylko ubezpieczyciel.

EDIT: Oczywiscie caly czas rozmawiamy teoretycznie

[ wiadomość edytowana przez: el_comendanto dnia 2009-03-30 13:12:44 ]
  
 
Cytat:
poochaty nie ma racji... jak nie zmieniłeś nr. rejestracyjnego to ubezpieczalnię masz z bani - umowe przepisz na aktualną datę zgłoś przerejestruj i nara


Nie wiem w ogole co ma do tego numer rej...poza tym nie ze nie mam racji, tylko comendanto ma farta, bo wzial na siebie oc w tej samej ubezpieczalni. Gdyby tak nie było, to miałbys dwie umowy, bo stara ubezpieczalnia przedłużyłaby umowe na poprzedniego wlasciciela.
  
 
Cytat:
2009-03-30 13:18:46, Poochaty pisze:
Nie wiem w ogole co ma do tego numer rej...poza tym nie ze nie mam racji, tylko comendanto ma farta, bo wzial na siebie oc w tej samej ubezpieczalni. Gdyby tak nie było, to miałbys dwie umowy, bo stara ubezpieczalnia przedłużyłaby umowe na poprzedniego wlasciciela.



dokładnie tak jak piszesz... tylko dlatego nie masz racji, że comendanto ma farta
Co do nr. rej: to przeważnie tak ubezpieczyciele identyfikują auto do kontynuacji ubezpieczenia - właściciel nie ma znaczenia - chore ale taka się utarła w paru firmach praktyka... np. w Warcie
  
 
Odkopie trupa. Panowie przymierzam się do kupna samochodu, ale będzie to pierwszy tego typu zakup. Dlatego chciałem spytać jak to teraz wszystko wygląda. Jak się ma sprawa ubezpieczenia, urzędów, skarbówki itp?

Sytuacja wygląda następująco:
Samochód będzie wart ok 3kzł. Umowa oc kończy się z dniem 12 maja tego roku. Dowiedziałem się że mogę wypowiedzieć umowę ale miesiąc przed jej końcem, czyli obecna pewno z automatu zostanie przedłużona.

A tak w ogóle to mógłby ktoś tak łopatoligicznie napisać co, po jakim czasie i gdzie trzeba załatwiać po zakupie auta? Czy aby umowa OC z właściciela mogła być przepisana na mnie a on nie miał problemów (w razie czego) wystarczy jakaś adnotacja od niego na umowie K-S?

Byłbym wdzięczny za w miarę logiczne zobrazowanie sytuacji. Dzięki.
  
 
Cytat:
2010-05-09 21:46:01, DAWCY pisze:
Umowa oc kończy się z dniem 12 maja tego roku. Dowiedziałem się że mogę wypowiedzieć umowę ale miesiąc przed jej końcem, czyli obecna pewno z automatu zostanie przedłużona.



Po pierwsze i najważniejsze primo umowę możesz wypowiedzieć najpóźniej na 1 dzień przed końcem polisy, tak więc jeśli np jutro kupisz auto, to możesz iśc wypowiedzieć od razu umowę, ale w tym samym dniu musisz też oczywiście zawrzeć nową umowę tam gdzie chcesz.

Pozatym kupując auto musisz:
w ciągu 2 tygodni od daty na umowie iść do US zapłacić 2% podatku wypełniając uprzednio formularz PCC-3 (wcześniej ściągasz z netu i wypełniasz na spokojnie w domu), chyba że kwota na umowie nie przekracza 1000 zł, lub kupujesz od firmy (np komis). Jeśli auto będzie mieć drugiego współwłaściciela, dodatkowo wypełniasz PCC-3A

Miesiąc czasu masz na to żeby iść do urzędu miasta - wydział komunikacji i przerejestrować samochód na siebie. Koszt ~80 zł jeśli nie zmieniasz tablic, i 150 - 170 przy zmianie tablic. Potrzebujesz tam wszystkie papiery - umowę, dowód rej., kartę pojazdu jeśli została wydana, tablice rejestracyjne, a jeśli zmieniasz tablice to także zdrapaną nalepkę z szyby.

Ponadto, tak jak pisałem wcześniej musisz iść do starego ubezpieczyciela z pismem o wypowiedzenie OC (weź potwierdzenie) i potem ubezpieczasz na nowo tam gdzie Ci się podoba


Cytat:
2010-05-09 21:46:01, DAWCY pisze:
Czy aby umowa OC z właściciela mogła być przepisana na mnie a on nie miał problemów (w razie czego) wystarczy jakaś adnotacja od niego na umowie K-S? Byłbym wdzięczny za w miarę logiczne zobrazowanie sytuacji. Dzięki.


Umowa OC przechodzi na Ciebie z automatu (chyba że na umowie k-s będzie wyraźna adnotacja że zrzekasz się oc). Sprzedający musi w ciągu miesiąca od daty sprzedaży iść do ubezpieczyciela i złożyć papier w którym informuje że sprzedał pojazd Tobie - wtedy nie będzie miał żadnych problemów bez względu co Ty potem będziesz robił z tym autem.




[ wiadomość edytowana przez: Andrew01 dnia 2010-05-09 22:09:05 ]
  
 
A jest jeszcze coś takiego jak zwrot składki na oc. Czyli czy dobrze zrozumiałem, sprzedający może sobie, dzięki dodatkowemu oświadczeniu z mojej strony, że wypowiadam umowę ubezpieczycielowi, pójść i odzyskać pieniądze za składkę, tak?

Edit: A jeśli chciałbym mieć współwłaściciela to czy jakieś informacje o tym mają być zawarte w umowie K-S? Czy to już tylko stricte urzędowa kwestia dopisać kogoś do dowodu rej?

[ wiadomość edytowana przez: DAWCY dnia 2010-05-09 22:48:14 ]
  
 
Cytat:
2010-05-09 22:35:01, DAWCY pisze:
A jest jeszcze coś takiego jak zwrot składki na oc. Czyli czy dobrze zrozumiałem, sprzedający może sobie, dzięki dodatkowemu oświadczeniu z mojej strony, że wypowiadam umowę ubezpieczycielowi, pójść i odzyskać pieniądze za składkę, tak?


Tak, ale trzeba się dowiedzieć u ubezpieczyciela jaki jest minimalny okres czasu za który można odzyskać składkę (np kwartał czy pół roku)

Cytat:
2010-05-09 22:35:01, DAWCY pisze:
Edit: A jeśli chciałbym mieć współwłaściciela to czy jakieś informacje o tym mają być zawarte w umowie K-S? Czy to już tylko stricte urzędowa kwestia dopisać kogoś do dowodu rej?


Współwłaściciel musi być wpisany w umowę k-s żeby mógł widnieć w dowodzie.
  
 
A czy jest potrzebny NIP do zawarcia umowy k-s? Bo jest miejsce na to ale ja jeszcze swojego nie mam (musiałbym iść do zusu i się prosić a póki co mi niepotrzebny).
  
 
Nip nie jest potrzebny. Pewnie masz umowę jaka krąży po necie gdzie jest nip, ale nie ma PESEL - a PESEL jest potrzebny, więc zmień sobie to
  
 
poza tym NIP (numer Identyfikacji Podatkowej) nadaje US (urząd skarbowy) - ZUS tylko przejada nasze emerytury nic więcej
  
 
Cytat:
2010-05-10 07:43:16, Furiosus pisze:
poza tym NIP (numer Identyfikacji Podatkowej) nadaje US (urząd skarbowy) - ZUS tylko przejada nasze emerytury nic więcej


A ja napisałem ZUS ? O urząd skarbowy mi chodziło ale no bo u nas to jeden budynek jest więc i tak bym załatwił w jednym miejscu co potrzeba
Mam umowę na której jest i PESEL i NIP ale jeśli nie trzeba tego drugiego to i wygodniej
  
 
czy jak przy kupnie paru ostatnich samochodów i motocykli zlałem US to myślicie że warto się samemu zgłosić czy czekać aż mnie ścigną?....
  
 
za 999PLN czy wiecej?
  
 
Cytat:
2010-05-11 23:15:36, Rino125p pisze:
czy jak przy kupnie paru ostatnich samochodów i motocykli zlałem US to myślicie że warto się samemu zgłosić czy czekać aż mnie ścigną?....


Zgłosić.
Nie pamiętam dokładnie, ale jest tak, że jak zgłosisz się sam a termin przekroczyłeś o mniej niż rok to naliczana jest 11% kara do opłaty (11% od kwoty opłaty skarbowej nie 11% wartości nabytego pojazdu).
Jeśli oni się zgłoszą do Ciebie to kara owa może być "bardzo" spora. Nie pamiętam dokładnie teraz jakie to "bardzo" jest duże, ale z tego co swego czasu czytałem jest to na prawdę znacznie większa suma niż to 11%. Szło chyba na tysiące zł.
Ale najlepiej poczytaj o tym w necie, bo nie chcę w błąd wprowadzić.

O, znalazłem dobry cytat:

Cytat:
Co grozi „zapominalskim”



Obowiązek zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych przedawnia się po upływie pięciu lat, licząc od końca roku, w którym należało uiścić podatek. Do tego czasu urząd skarbowy ma prawo żądać od nabywcy albo od obu stron transakcji niezapłaconego podatku wraz z odsetkami za zwłokę (obecnie 11 proc. w skali roku) liczonymi od upływu terminu płatności.

Warto też pamiętać, że ten, kto uchyla się od zapłaty podatku i nie ujawnia organom skarbowym faktu zawarcia umowy lub nie składa deklarcji PCC-1 albo podaje w niej nieprawdziwe dane, popełnia przestępstwo lub co najmniej wykroczenie skarbowe. Kodeks karny skarbowy przewiduje za to dotkliwe kary finansowe, a nawet karę pozbawienia wolności.

Znacznie szybciej można odczuć skutki niedopełnienia obowiązku przy próbie rejestracji auta. Bez pieczątki urzędu skarbowego na umowie kupna sprzedaży, która potwierdza zapłacenie podatku, wydział komunikacji nie zarejestruje samochodu na nazwisko nabywcy.



Podstawa prawna: - Ustawa z dnia 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych (Dz.U. z 2005 r. Nr 41, poz. 399 z późn. zm)

- Rozporządzenie ministra finansów z dnia 5 grudnia 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad poboru podatku od czynności cywilnoprawnych (Dz.U. z 2000 r. Nr 108, poz. 1153 z późn. zm.).




Tutaj sprawa się ma co do PCC-1 ale na 99% to samo ma się co do PCC-3
Aha, co do akapitu o tym, że bez pieczątki nie zarejestrują auta - bzdura. Mi zarejestrowali bez problemu


[ wiadomość edytowana przez: Lisu dnia 2010-05-12 15:58:26 ]
  
 
wszystkie powyżej 1000zł, łącznie będzie tego ponad 20000...

a jeśli byłem współwłaścicielem to obowiązek spoczywa na właścicielu czy jakoś po połowie. ?
  
 
Moim zdaniem najlepiej iść złożyć deklaracje PCC-3 z każdej transakcji (pamiętaj o załącznikach PCC-3/A jeśli byli współwłaściciele), zapłacić podatek i od razu złożyć tzw. czynny żal, coś w sensie usprawiedliwienia z adnotacją, że już uiściłeś należności.
  
 
Panowie jeszcze kilka pytań. Jak wygląda procedura rejestracji samochodu sprowadzonego z dojczlandu? Co, gdzie, kiedy i jak. Jakby był ktoś tak miły i opisał pokrótce jakie są koszta tej operacji dla auta kosztującego 5tys zł.