Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Dicer A3 & Voyager B-stok | 2009-04-17 13:15:07 Ło matko i córko, Jaco, to naprawę Ty ? No nic się nie zmieniłeś na avatarku ![]() A co do pytania, to ZDECYDOWANIE nie warto, bo i po co ??? Ja od ponad 3 lat żyje sobie na wsi a blachy i papiery mam wszystkie warszawskie ![]() PS. A tak w ogóle to te durne meldunki mieli zlikwidować ![]() |
![]() misiekwwa Opel Miasto Stołeczne Warszawa | 2009-04-17 13:39:56 U mnie też było podobnie ( u Ojca ) przeprowadził się 2 lata temu i nadal jeździ na blachach ze starego meldunku - mimo że tam kto inny już mieszka. Niby jest 30 dni na zmianę. Słyszałem kiedyś od Gościa z PZU że problemy mogą się pojawić przy jakieś stłuczce , że jak będzie zakład się migał od wypłaty może się powołać na to że dokumenty były nieważne w świetle prawa chodzi oczywiście o dane adresowe. A ile w tym prawdy nie wiem |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2009-04-17 13:45:30 Migać przy AC to zawsze się migają, ale muszą jeszcze udowodnić, jak wpływ na spowodowanie stłuczki miał wpis w DR/PJ. Co najwyżej do sądu trzeba będzie z nimi iść. |
![]() pyrekcb Klubowy Weteran ![]() gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2009-04-17 14:31:48
Powiat zmieniłeś? Jak nie, to możesz "białe" blachy zostawić. ![]() Co do reszty - trafisz na niebieskiego-formalistę i moze się czepnąć (inny adres w PJ, inny w DR). Nie wiem, czy i jakie są konsekwencje, ale z niebieskimi czasami się ciężko gada, więc dla spokoju ja bym pozmieniał. ![]() |
![]() slawekk Esperak 1,8/Corsa C ... Warszawa Wawer | 2009-04-17 20:39:46 A po co zmieniać?
Od 11lat mieszkam w Wa-wie. Wszystkie dokumenty mam cały czas na stary adres w woj.świętokrzyskim (nikt tam w tej chwili nawet nie mieszka-mieszkanie czeka na brata). W miedzy czasie rejestrowałem na tamten adres kilka samochodów i brałem kilka kredytów, w tym hipoteczny i na samochód z salonu. Możesz spokojnie olać biurokracje i oszczędzić sobie kosztów. |
![]() adamesce bylo Espero jest Ope ... Sosnowiec | 2009-04-17 22:24:10 ja zmienilem adres z ulicy x na y w pazdzierniku 2007. nie wymienialem dokumentow. w styczniu 2008 kupilem espero i zarejestrowalem na ulice y posiadajac dokumenty (DO i PJ na x). Do dzis nie wymienilem ani DO ani PJ do tej pory nie bylo problemu nawet z dostaniem kredytu lub wzieciem internetu w orange |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2009-04-18 08:33:05
A kto powiedział, że musi być taki sam? Najlepiej ani PJ, ani DR nie zmieniać i będzie po problemie. Nieaktualny adres w PJ czy DR nie oznacza, że utraciło się uprawnienia, ani, że pojazd jest niesprawny. Nie ma również żadnych kar za niezaktualizowanie w/w dokumentów. Oczywiście osobę nieświadomą misiek może straszyć np.dożywociem. |
![]() adamesce bylo Espero jest Ope ... Sosnowiec | 2009-04-19 11:58:02 ale oczywiscie ze sa kary, masz 14 dni na zaaktualizowanie swoich danych.. musisz zlozyc takze wniosek (chyba nip-3) w UŚ i na to takze masz 14 dni od daty zameldowania sie (zmiany adresu). Sa kary ale nie spotkalem sie nigdy aby zastosowali jakas. |
![]() pyrekcb Klubowy Weteran ![]() gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2009-04-19 13:02:23
Po ustawowym terminie na zmianę - musi być.
W takim przypadku rzeczywiście nie ma się do czego przyczepić bez sprawdzania danych.
Ale rodzi podejrzenie oszustwa i niebieski moze się tłumaczyć "profilaktyką" przy np. zabraniu dowodu.
Jakieś grzywny chyba są, ale nie jestem pewny.
Jak ktoś lubi kopać się z koniem, to niech się kopie. Zmieniasz raz na lata i masz fajrant. |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2009-04-19 14:00:53 Czytałeś pyrekcb moją opowieść meldunkową? Jak policjantowi się rodzą podejrzenia to niech sobie dokładnie sprawdzi - ma taką możliwość. Mnie zabierając PJ za nieważność sprawdzili wzdłuż i w poprzek. I wyszło, że ul.X którą mam w PJ wpisaną zmieniła nazwę na Y, a ja i tak jestem zameldowany przy u.Z... jaja na całego były, a ja jeszcze się pultałem w zeznaniach. Na szczęście zabrali tylko PJ, mandatu nie dali bo nie zdążyli (mieli zgłoszenie wypadku), dali kwitek zastępujący PJ przez 7 dni przy użyciu którego jeździłem 1,5 roku. I gdyby nie to wydarzenie to PJ bym nigdy nie wymienił. I DO również bym nie wymienił, gdybym za granice nie chciał jechać, a DO jest tańszy niż paszport. |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2009-04-28 16:17:41 Echhhhh no mordy moje kochane - KOPE LAT !!!
W zasadzie, to jak mnie nie było, to robiłem to co zwykle - pracowałem i takie tam ![]() Zaglądam na forum, ale jakoś nie miałem weny nic pisać ![]() Przeprowadziłem się do Wilanowa (w końcu uciekłem ze wsi Piaseczno z powrotem do cywilizacji ![]() ![]() Plan mam taki - już się przemeldowałem, odbiorę dowód, zostawię stare PJ i stary dowód rejestracyjny + tablice. Tu mi się tylko nasuwają trzy pytania - co w przypadku przedłużania umowy ubezpieczeniowej - zwłaszcza, że robię to w banku w którym muszę odświeżyć adres zameldowania ?? Co w przypadku sprzedaży samochodu ?? Umowa z nowymi danymi z dowodu, a w dowodzie rejestracyjnym stare dane ?? Trzecia sprawa, czy to może być jakkolwiek uciążliwe w przypadku wyjazdu za granicę ? |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2009-04-28 16:27:21
Toć zagwozdka. W wypadku OC to każdy człowiek z ulicy może zawrzeć ubezpieczenie za Ciebie i za Ciebie zapłacić - wystarczy tylko dane pojazdu i osoby na którą jest zarejestrowany posiadać. Do zawarcia OC wystarcza sam DR. Nie wiem jak z AC.
Spoko. Sprzedajesz wg danych jakie są w dokumentach. Nic nie kombinujesz i jest dobrze.
To zależy do czego się tamtejsze miśki doczepią. Mnie spisali z PJ, o DO nawet nie mówili że chcą widzieć, więc nie widzieli, a dane w DR nie muszą się zgadzać z danymi w DO czy PJ - przecież to dokument auta, a nie kierowcy. [ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2009-04-28 16:29:30 ] |