[MKIV] Zmiana silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam moze było to gdzies juz poruszane ale nie mogłem nigdzie znaleść. Zastanawiam się nad zmiana silnika w swoim MK4 cabrio, posiadam 1,6 8v XR3I chciałbym tam wsadzić jakies 1,8, ten moj starsznie klepie był remont i nic nie dało no i oczywiscie troszke wiecej mocy. Zastanawialem sie nad 1,8 zetec 16 v. Ale moze mi podpowiecie jaki silnik wsadzić zeby nie przerabiać duzo rzeczy nie ciac spawac tylko poprostu jakas gładka przekładka, moze nie taka ze nic nie trzeba robic ale prosta. Z tego co słyszalem rs2000 jest trudno załozyc cos tam z kompem itd. No własnie i co do skrzyni czy tez tam się zmiesci jak z mocowaniami. Ogolnie chcialem sie dowiedziec jakie sa za i przeciw. Albo waszym zdaniem co najpeiej wsadzic. Z tego co widzialem ksozty silników to ok 700 zł

[ wiadomość edytowana przez: Miro dnia 2009-04-30 16:25:11 ]
[ powód edycji: Poprawienie tytułu ]
  
 
Silnik CVH ma mocowania takie jak reszta oprócz RS i TD, gdyz tam skrzynia to MTX i mocowanie jej z tyłu jest poziome, zwykłe skrzynie maja jak by wiszącą poduche.
Ogolnie mozesz wepchac 1.8 przerobki będa ale z instalacją/skrzynka bezp. gdyz jest inna i w innym miejscu mocowana.

Zapytaj POMPE, on juz to przeszedł w MK4 wiec cos tam Ci doradzi.
  
 
No juz jestem ugadany z nim zeby cos poradził on rs wsadził. Czyli motka bedzie z elektryka
  
 
no z elektryka, połozenie i usadowienie tego razem ze skrzynka bezpiecznikow.
  
 
Moja rada.. Zostaw to co masz.. zrob remont a bedziesz jezdził długo i szczesliwie.
Jeśli masz zbedne ok 3 tyś i chcesz miec wiecznie problemy jak nie ze skrzynia to z elektryka itd życze powodzenia
  
 
No remont juz zrobilem w tamtym roku wszytko wymienilem została mi tylko miska olejowa bo cos mi sie przedziurawiła i silnik ze tak powiem po kapitalce ani grama oleju nie bierze z tego co specjalnie sprawdzałem a pobierał przed remontem dość sporo. Chodzi mi ze nie jest jakiies przyspieszenie na lokalne wyjazdy moze byc . No to chyba moj problem sam się rozwiązał. No nie chciał bym miec problemów co tydzien z czymś innym wole zeby auto jezdziło. Zamias w silnik zainwestuje moze w co innego
  
 
A moje pytanie ktore mi sie nasuneło po rozmowe z kolega da rade jakos turbo wsadzić czy ktos to robił i jak to sie na t zapatrywac czy tak samo jak na zmiane silnika
  
 
Tematu z turbo nawet nie zaczynaj, zmiana silnika to prosta rzecz i smieszy mnie gadanie ze po zmianie bedzie sie psuł czy co tam podobnego.
  
 
RSa do mk4 można wsadzić, ale jedną łapę trzeba przespawać. Skrzynię wrzucasz tę co masz i jeździ (wrzucasz koło zamachowe z Twojego 1.6 i sprzęgło). Po przekładce należy się liczyć ze słabym dostępem do wszelakich komponentów w komorze silnika. Jeśli idzie o elektrykę to jak jest kumaty elektryk, to podłączenie zajmie mu pół godziny - godzinę (jeśli jest oryginalna wiązka), problemy z kompem - hmmm takie same jak przy innych silnikach, czyli w zasadzie brak problemów (oczywiście mowa o sterownikach sprzed 95 roku, czyli sterowniki bez immo).
  
 
z tego co słyszałem i widziałem to najlepsze efekty daje 1.6cvh turbo -oryginalny z mk4
jak sie poszuka to sie znajdzie
2.0rs przy tym wysiada-przynajmniej przy konfrontacjach mk4turbo z mk5 rs
i jak przerabiac to najlepiej miec silnik z wiązką kompletną i bebechami-jak sie porządnie zrobi bez druciarni to zadnych problemów z tytułu przekładki nie bedzie.
  
 
czyli mozna znalesc gdzies sliniczki z 1,6 turbo no oczzywiscie ze jak kupowac to caly kompletny z kompem wiązkami jeśli się taki znajdzie oczywiscie i on pasuje bez zadnych przeróbek
  
 
Cytat:
2009-04-30 22:53:48, nomos pisze:
czyli mozna znalesc gdzies sliniczki z 1,6 turbo no oczzywiscie ze jak kupowac to caly kompletny z kompem wiązkami jeśli się taki znajdzie oczywiscie i on pasuje bez zadnych przeróbek



Tak, tylko nie mozliwe jest znalezienie tegoz silnika w dobrym stanie, tak samo z turbina, jedynie kupic, strzelic remont, regeneracja badz zmiana turbiny i wtedy mozna sie bawic.
Silnik 1.6 turbo nie posiada komputera gdyz jest on na wtrysku mechanicznym ktorego nie obsługuje elektronika, zapłon rowniez jest na kopułce z rozdzielaczem.
Ale zaleta tego wtrysku jest to ze jest w sumie bez awaryjny, brak usterek, brak elektroniki.


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-04-30 23:04:53 ]
  
 
No tez tak myslalem ze cięzko, ale najczesciej padnieta turbina zapewne regeneracja swoje kosztuje. No ale to jak szukanie igły w stogu siana moze znalezienie graniczyc z cudem
  
 
Jak juz to szukac całego auta, skompletowanie samych czesci faktycznie graniczy z cudem a i koszta były by zbyt duze, do tego całe oprzyzadowanie, mozliwe ze zbiornik paliwa/przewody/łaczki itp, to jest całkowicie inny układ niz w EFI.
Z drugiej strony ludzie z Wtrysku mechanicznego przekładaja osprzet od EFI i maja 1.6 turbo na wtrysku elektron icznym, no ale tu juz dochodzi strojenie itd i kolejne 1000-2000 tys.
Wiec według mnie dla 130 km to szkoda zabawy
  
 
No cięzko cos wymodzić, wusmie w tym cała zabawa ale koszty moga pochłonąć strasznie. Chcialbym cos wydusić z niego ale chyba dam sobie d.. siana. Bo w takim silniku co ja mam zeby cos podnieś moc to mozna coś zrobić czy razczej sie nic nie da?
  
 
Masz 1.6 ale jaki bo nie wiem, gaznik, jednopunkt czy moze kolektor ssacy jest podłużny i przepustnica jest na boku po prawej, bo to jest taki silnik jak 1.6 turbo, tyle ze Ty masz bez turbo, zawsze mozna sie pobawic w dołozenie, wtedy moze koszta nie były by takie wielkie.


A normalnie przekładka na jakis Zetec to srednia kupna silnika z osprzetem i wszystkim to 700-1000zl no i cena przekładki, chyba ze zrobisz to sam, wiec tylko cena paskow filtrow dojdzie.
  
 
inwestycja w turbo bedzie bardzo kosztowna ze wzgledu na mala il dostepnych czesci oraz ich stan na dzien dzisiejszy. kupno calego auta na swapa to jedno, ale pozniej remont silnika + przekladka to drugie. dolicz do tego magika ktory, to wszystko ogarnie i wyjdzie ladna sumka. mozesz mniejszymi nakladami podniesc moc w silniku ktory juz masz. ja planowalem sobie zrobic 120KM w wolnossacym xr3i i mysle, ze spokojnie by sie udalo. jak cos to mam kolektor wydechowy z efi, wypolerowany kolektor ssacy i baaaardzo doinwestowana glowice (planowanie, powiekszanie gniazd zaworowych, ochudzenie zaworow, ...). do tego dokladasz rure w dolot + stozek i cieszysz sie z dzwieku silniczka
jakbys cos potrzebowal to pisz - z checia sie pozbede, bo projekt juz zawiesilem, a te graty do rst mi niepotrzebne.