Pokrowce na fotele

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc - krotko czy stosujecie pokrowce, cena kompletu to jakies 115 zl +- nawet 30 zl, i czy warto? Zakladam, ze nie chodzi mi o zablocenie i zanieczyszczenie foteli tylko o zuzycie materialu wraz z uplywem czasu. Ile wytrzymaja sidzenia i material? Pozdrawiam z Krakowa
  
 
Ja nie stosuję i tak się składa,że moi koledzy też nie.To pewnie sprawa estetyki bo jakoś nie spotkałem pokrowców dopasowanych tak by mnie to satysfakcjonowało.Dostałem namiar na firmę z Chorzowa,która szyje wg wybranego materiału i podobno bardzo dobre /chociaż droższe/pokrowce ale jakoś nie mam natchnienia...Pozdrawiam z Katowic!
  
 
Dzieki za ostrzezenie, zeby ot tak nie kupic pokrowcow w ciemno, tylko dlatego, ze material sie podoba. Ja mam namiar na sklep przy polmozbycie w Krakowie, ceny nizsze i duzo maja do Daewoo. Wlasnie tam poluje na jakis ladny pokrowiec. Podam firme nastepnym razem, jak pojade do sklepu. Moze to ta sama bo wykonanie ladne, ale kolor no prawie czarny
Pozdrawiam z Krakowa hej!!
  
 
ja mam juz przetarty boczek w siedzeniu kierowcy a to dlatego ze moj fotel kierowcy od nowosci chyba byl do dupy..tzn trzymanie boczne z lewej strony zostalo zle zrobione tak ze przez material czulem stelarz fotela..stad jesli kiedys przyjdzie mi do glowy cos o czym tu mowa..to raczej wymienie tapicerke..tzn dam do uszycia pokrowce na miare i beda przyszyte na stale..swego czasu zrobil to moj kumpel w passacie wraz zrekonstrukcja fotela zaplacil za caly samochod okolo 500pln biorac pod uwage ze dobre pokrowce to jakies 200pln i one i tak nie beda super to chyba lepsze rozwiazanie..ale 5 baniek nie w kij dmuchal wiec na razie jestem powsciagliwy
  
 
500 zl to duzo jak za nawet remont siedzen. U mnie tez siedzisko kierowcy z strony od drzwi jest uszkodzone - po prostu klaplo, ale na razie sie tym nie przejmuje, bo nie odczuwam roznicy i niewygody nawet po 2 h trasie. Co do pokrowcow to coraz bardziej mnie zastanawia, czy to jest w ogole pomysl, ktory wart jest realizacji, bo takie nic ... zmieni troszke wyglad (kolorem) a wlasciwie nie wiem czy sie przyda..
Robert
  
 
Ja tez mialem problem z fotelami, scieraly sie oparcia na przednich siedzeniach, dlatego zalozylem koszulki z ladnego czarnego materialu, kosztowaly 32 zl
  
 


Ja tak samo jak Lasombra kupiłem czarne koszulki na przednie siedzenia - efekt bardzo ładny!
A co do przecierania się siedzeń i wystających z nich stelarzy to nie mam z tym problemu chociaż samochód jest z 96 roku!
Tylną kanapę z koleii mam tak wyświnioną że hej! -cała poplamiona, pozalewana jakimiś smarami, sokami, szczynami (dlatego bo co tydzień jeżdżę na działkę i wożę ze sobą psa a w drodze powrotnej wywożę wielkie wory śmieci i stąd ten syf na kanapie)


PODSTRONKA KLUBOWA - GALERIE
  
 
Dobra rada: jeśli nie chcesz żeby pies Ci brudził, to woź go w foliowym worku zawiązanym pod szyją... Niech szczy pod siebie
  
 
ja niestety bylem zmuszony do nowej tapicerki bo z przdniego fotela wszystkie flaki wyszly...co do kosztow to wole sie nie wypowiadac ale porzadne welurowe pokrowce na przednie siedzenia to koszt 150 zl
  
 
Ja tez zalozylem czarne pokrowce na zaglowki, i zastanawiam sie czy nie zmodyfikowac kosulki na tylna kanape i jej nie zalozyc, wyciac tylko na podlokietnik i bedzie cool