[Mk IV] problemy z silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam "mały" problem z moim escorcikiem MK IV z roku 1990 z silnikiem 1,4i na jednopunktowym wtrysku.

Problem zaczął sie po moim tankowaniu na stacji Nestea W Łodzi przy ul. Kilińskiego a Abramowskiego.
Problem polega na tym ze samochód przestal odpalać takto praktycznie zawsze palil na dotyk. Po tym tankowaniu samochod stracil moc ciezko sie rozpedza kopci jak poradziecki czołg i niechce odpalać. Odpala na jeden z 3 sposobów
1. na popych
2. jak sie kreci ze 3 minuty rozrusznikiem
3 jak sie zaleje troche benzyny do gaznika - tego cuda pod pokrywa filtra powietrza.

w samochodzie od tego czasu wymienilem: kopulke i palec rozdzielacza, akumulator, świece, i dolalem specyfiku do usówania wody z paliwa lecz nic to niepomoglo. wiec zawiozlem go do mechanika a ten wymienil w nim wtrysk(250zl) a samochod dalej niejezdzi i nieodpala jak nalezy nawet cos jeszcze sie pogorszylo nietrzyma teraz obrotow non stop gasnie dławi sie i podczas jazdy zachowuje sie jak zabka i co chwilę gaśnie płynnie jezdzi tylko na wstecznym i niewiem czemu. blagam was pomozcie mi bo niewiem co mam zrobic teraz.

Jeżeli znacie kogos z lodzi kto potrafil by zrobic moja fure to piszcie

Pozdrawiam jarzombek




[ wiadomość edytowana przez: Miro dnia 2009-04-30 16:28:26 ]
[ powód edycji: dodano nawias ]
  
 
Spuść paliwo i wlej dobre.
  
 
juz to uczynilem nic niepomaga
  
 
filtr paliwa zmien i pozniej krec az przepali syf, ktory go zapchal
nic innego raczej nie wplywa tym bardziej, ze to malo wymagajace silniki sa...
  
 
Witam.
Było tego sporo na forum. Zacząłbym od sprawdzenia, ewentualnie czyszczenia silnika krokowego. Opisz dokładniej problem z gaśnięciem i brakiem mocy. Chodzi mi o to, czy gaśnie tylko na niskich obrotach, czy stracił moc w całym zakresie obrotów itd.