Breda do jazdy na codzien?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Jestem na etapie zakupu tłumnika do Rally Bobka i zastanawiam się co wybrac.
Obecnie mam pustaka ale napewno nie dziala tak jak porzadna stumienica wydechowa.
Póki co najbardziej nastawiony jestem na Brede Speeder z Będzina
Po przeczytaniu wszystkich postów na forum odnosnie bredy zrodzil sie we mnie pewien niepokoj i chcialbym sie poradzic:

A więc auto uzywam do imprez typu KJS jak rowniez na codzien - sprawa oczywista jest, ze breda jest duzo duzo za glosna do jazdy codziennej - w zwiazku z tym mój plan jest taki, żeby brede zamocowac na stale i na codzien jezdzic z wygluszeniem a do treningow i KJS wiadomo bez...
Na forum przewijal sie czesto wątek, ze bredy z allegro nie sa zbyt dobrej jakosci i lubia pekac, a co z jazda na codzien i powiedzmy pokonywanymi miesiecznie 1000 km nie wrozy dobrze. Chyba, ze wygluszenie znacznie zmniejszy drgania silnika i bredy i nie bedzie pekac? Wiem, ze ogromne znaczenie ma prawidlowe zamocowanie bredy.
Moze jakies dobre rady jak dobrze ją zalozyc, zeby nie pekala? Opatentowal juz ktos to wygluszenie z przepustnica, o ktorym byla kiedys mowa?

Co wogole myslicie o jezdzie na codzien na wykastrowanej bredzie? Jezdzi tak ktos?
  
 
brede chyba najlepiej mocowac tak: najpierw do kolektorow, tak jak powinno byc, a potem dopiero do plyty i ew. skorygowac podkladkami/tulejkami, do tego podkladki sprezynujace i powinno byc ok

a czy zakladac na miasto to juz zalezy od Ciebie, teoretycznie moga Ci za to wziasc dowod nawet jak jest wygluszona, ale wiadomo jak jest...
  
 
Cytat:
2009-04-30 17:31:56, Hell pisze:
brede chyba najlepiej mocowac tak: najpierw do kolektorow, tak jak powinno byc, a potem dopiero do plyty i ew. skorygowac podkladkami/tulejkami, do tego podkladki sprezynujace i powinno byc ok a czy zakladac na miasto to juz zalezy od Ciebie, teoretycznie moga Ci za to wziasc dowod nawet jak jest wygluszona, ale wiadomo jak jest...



No tak moga wziac dowod, ale generalnie mysl przewodnia jest taka zeby nie byl za glosny - wtedy mniej sie narazamy na spotkanie z policja. A jak sie na upierdliwego policjanta trafi to coz...przygoda w kazdej chwili szkoda. Ryzyko zawsze jest wpisane w taka zabawe
Hm ciekaw jestem jak z zywotnoscia takiej wykastrowanej bredy w jezdzie na codzien...? Pytam bo troche kosztuje, a nie stac mnie zeby kupowac nowa strumienice co kilka miesiecy...
  
 
Odradzam jeżdżenie z bredą na codzień. Szybko zacznie cię doprowadzać do wymiotów ten dźwięk. Zatyczka spowoduje jescze większe drgania silnika(przynajmiej u mnie tak jest).

Lepszym rozwiązaniem będzie zmiana tłumika na bredę tylko na czas imprezy( przecież to tylko 15 min. roboty), a na codzień jeździj na czymś bardziej znośnym
  
 
Cytat:
2009-04-30 17:45:41, 34 pisze:
Odradzam jeżdżenie z bredą na codzień. Szybko zacznie cię doprowadzać do wymiotów ten dźwięk. Zatyczka spowoduje jescze większe drgania silnika(przynajmiej u mnie tak jest). Lepszym rozwiązaniem będzie zmiana tłumika na bredę tylko na czas imprezy( przecież to tylko 15 min. roboty), a na codzień jeździj na czymś bardziej znośnym



Obawialem sie takiej odpowiedzi ale chyba trzeba bedzie tak zrobic...
  
 
eeee...ja jeździłem praktycznie 3 lata na wygłuszonej bredzie na co dzień i ani nie drgało nic ani dźwięk mnie do szału nie doprowadził.
inna sprawa, żę Pachoń brzmiał nieco bardziej basowo, a te cuda Michaela to bardziej pierdzą niż wydają jakikolwiek normalny dźwięk
  
 
a jest wogóle Ci breda potrzebna?? bo jak nie masz porządnego silnika to tylko pogorszy Ci dół. A jeżeli chcesz pokonywać 1000km miesięcznie wątpie być miał wielce nagrzebane wiec może poprostu dobrze zrobiony pustak da rade??
  
 
Cytat:
2009-04-30 20:56:51, Try3ek pisze:
a jest wogóle Ci breda potrzebna?? bo jak nie masz porządnego silnika to tylko pogorszy Ci dół. A jeżeli chcesz pokonywać 1000km miesięcznie wątpie być miał wielce nagrzebane wiec może poprostu dobrze zrobiony pustak da rade??



Wiesz co aktualnie skladam nowy silnik w nastepujacej konfiguracji:
kompletnie obrobiona glowica -3mm, wałek 555, strumienica dolotowa, modzony gaznik (wieksze dysze itd), lekkie kolo zamachowe to chyba tak z grubsza...cudow nie ma ale w takiej konfiguracji breda juz powinna bardziej pomoc niz zaszkodzic prawda ???
  
 
ja mam zrobiony tlumik na bazie malej puszki wg schematow Pachonia.Na forum jest temat jak taki zrobic i na jakiejs stronie tez widzialem schematy.sporo z tym roboty ale naprawde warto zrobic scisle wg schematow.na wysokich obrotach drze sie przeokrutnie, ale jak sie nie przesadza z obrotami to na codzien tez sie nada.odtyka bardzo dobrze

[ wiadomość edytowana przez: kotek8rally dnia 2009-04-30 21:46:34 ]
  
 
Cytat:
2009-04-30 21:37:19, meo87 pisze:
Wiesz co aktualnie skladam nowy silnik w nastepujacej konfiguracji: kompletnie obrobiona glowica -3mm, wałek 555, strumienica dolotowa, modzony gaznik (wieksze dysze itd), lekkie kolo zamachowe to chyba tak z grubsza...cudow nie ma ale w takiej konfiguracji breda juz powinna bardziej pomoc niz zaszkodzic prawda ???


jest ok,
ja mialem pachonia na seryjnym silniku prawie i sie jezdzilo - na kajtki i na miasto. ale w miare mozliwosci szukaj jakiegos oryginalu, nie od razu ale jak sie trafi to bierz
  
 
Cytat:
2009-04-30 22:07:47, 3zeR_MDS pisze:
jest ok, ja mialem pachonia na seryjnym silniku prawie i sie jezdzilo - na kajtki i na miasto. ale w miare mozliwosci szukaj jakiegos oryginalu, nie od razu ale jak sie trafi to bierz



No tak oryginal bylby najlepszy ale jak sam wiesz baaardzo trudno uszczelic w dobrym stanie...takie rzeczy sie rozchodza raczej po znajomosciach wiec musze zadowolic sie strumienica z allegro heh
  
 
Słuchaj robisz w ten sposób, jak ktoś już wcześniej napisał, najpierw brede pasujesz do kolektorów później doginasz ją do płyty albo dystansujesz w odpowiedni sposób. Jeżeli chodzi o wygłuszenie, to tak jak napisał fryzjer przeżyłeś pustaka przeżyjesz brede na wygłuszeniu, czyli druciaki do środka i zatyczka. Dźwięk w tedy nie jest aż tak drażliwy, wiadomo do pewnych obrotów, przypomina trochę motor krosowy, ale nie ma tragedii. Wiadomo jak trafisz upierdliwych funkcjonariuszy Polskiej J$^*% Policji to zabiorą ci dowód, ale to skrajne przypadki.
  
 
Cytat:
kompletnie obrobiona glowica -3mm, wałek 555, strumienica dolotowa, modzony gaznik (wieksze dysze itd), lekkie kolo zamachowe to chyba tak z grubsza...cudow nie ma ale w takiej konfiguracji breda juz powinna bardziej pomoc niz zaszkodzic prawda ???



To troszkę mało namodzone i raczej na grubego Lighta a nie na HC więc breda raczej ci zaszkodzi.
Słaby dół , troszkę mocniejsza góra i nic więcej.
Szkoda uszu dla lansu
  
 
A do takiego silnika pustak bedzie lepszy? Pustak w sensie duza pusta pucha i tyle. Bo z tym tez jest tyle opinii, ze nie wiadomo tak naprawde czy warto to robic.
  
 
Cytat:
2009-05-01 10:55:54, Lolek88 pisze:
A do takiego silnika pustak bedzie lepszy? Pustak w sensie duza pusta pucha i tyle. Bo z tym tez jest tyle opinii, ze nie wiadomo tak naprawde czy warto to robic.



No dokladnie - ile ludzi tyle opini! Ja jednak jestem zdania, ze na tworzeniu wydechow trzeba sie znac i lepiej kupic gotowego. Zbyt duzo czynnikow wplywa na porzadany efekt zeby zrobil to laik. Przynajmniej ja bym dobrego tlumnika nie zrobil.

Byl gdzies na forum wykres z hamowni - seryjny tlumnik Vs pustak i roznicy nie bylo prawie wogole - moze nieznacznie pustak poprawial gorne obroty ale to byly niewielkie roznice

  
 
ja mam pustaka tzn wybebeszony seryjny tlumik i dany wiekszy wylot 2 rury znalazlem na szrocie i duzo lepiej niz na bredzie bo niemam duzych modow w swoim silniku i dzwiek da sie przezyc