MotoNews.pl
3 Mam problem z tankowaniem nie wchodzi gaz (231455/0)
  

Mam problem z tankowaniem nie wchodzi gaz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystkich
Jestem nowy na forum i proszę o pomoc
Przepraszam jeżeli taki temat był już przerabiany szukałem na wyszukiwarce ale nie znalazłem nic konkretnego.
Wracając do mojego problemu:
Chodzi o to ze nie mogę zatankować gazu do auta obsługa na stacji wpina pistolet do wlewu i nic wejdzie max za 80 gr gazu
Czy jest to padnięty wlew gazu czy coś poważniejszego a dodam jeszcze ze ktoś ukradł mi zakrętkę do wlewu jakiś czas temu czy jest możliwe ze jakieś zabrudzenia paprochy czy coś mogły zatkać wlew.
Próbowałem włożyć śrubokręt do wlewu z myślą ze może przeczyści się jak gaz się ulotni ale to nic nie dało
Prosiłbym o pomoc jakaś rade dobra z góry dziękuje za każde info i jeszcze raz przepraszam za zawracanie głowy
  
 
być może zawór kulowy we wlewie zaklinowałsię
siknij wd40, odczekaj i spróbuj np.śrubokrętem popchać kulkę do środka, oczywiście z wyczuciem
  
 
próbowałem śrubokrętem i zawór kulkowy jest chyba w porządku bo sie rusza jak wciskam śrubokręt i resztka gazu się uwalnia wiec to raczej odpada a słyszałem ze coś się w butli może zawiesić i trzeba wtedy młotkiem gumowym uderzać prawda to jest??
  
 
w butli jest pływak, który uruchamia zawór tankowania - całkiem podobnie jak w kibelku , jeśłi kiedykolwiek naprawiałeś spłuczkę. Czy stukanie młotkiem pomoże? Wątpie bo sie pewnie pływak zaciął albo zawór wieloczerpalny uszkodził. Puknij sobie śmiało parę razy dla spokoju sumienia i pewności , tylko nie pognij zbiornika , nic mu nie zrobisz bo mocny jest. Jakby jednka nic to do gazownika pojedż bo sam lepiej nie rozbieraj.
  
 
a czy możliwe jest ze po prostu padł zawór wlewu?? ,
albo ze jest brudny czy coś?
  
 
Cytat:
2009-05-04 10:27:49, Soniak pisze:
a czy możliwe jest ze po prostu padł zawór wlewu?? , albo ze jest brudny czy coś?


mało prawdopodobne skoro piszesz że kulkę daje się wcisnąc i puszcza gaz?
  
 
juz po sprawie wystarczyło faktycznie uderzyć kilka razy młotkiem gumowym i wszystko wróciło do normy dziękuje wszystkim za pomoc pozdrawiam
  
 
hey witam mialem ten sam przypadek z tankowaniem lpg mieszkam w Stavanger /norwegia.wiec tu niemam duzo mechanikuw do inst.lpg jak kolega napisal o gumowym mloteczku wydalo mi sie to troce banalne ale sprawdza sie wystarczylo ze puknelem raz i slychac bylo jak plywak sie odblokowal duzo czytalem to jet bardzo podobny system do spuczki wc hehe.wiec to jest skuteczne tylko niewiem na jak dluga to sie sprawdzi !!!!!pozdro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Ja mam nieco inny problem ale może młotek też pomoże Mianowicie butla ma 42 litry jeżdżę na gazie do samego końca aż silnik zgaśnie albo jak już nie da się przełączyć na gaz, więc teoretycznie butla jest pusta, wskaźnik pokazuje to samo. Wlewam na stacji 30 litrów i wiecej nie wchodzi. A powinno ok 40l. Co to może być? Ten sam problem?
  
 
Cytat:
2009-06-02 22:42:45, arthurbsc pisze:
Ja mam nieco inny problem ale może młotek też pomoże Mianowicie butla ma 42 litry jeżdżę na gazie do samego końca aż silnik zgaśnie albo jak już nie da się przełączyć na gaz, więc teoretycznie butla jest pusta, wskaźnik pokazuje to samo. Wlewam na stacji 30 litrów i wiecej nie wchodzi. A powinno ok 40l. Co to może być? Ten sam problem?


nie, to nieprawidłowe ustawienie pływaka, a jeśłi masz zbiornik walczak to niewłaściwe jego ustawienie. Zbiornik powinien tankować ok.80% fizycznej pojemności