MotoNews.pl
4 [ASTRA G] Wskaźnik temperatury (232121/35)
  

[ASTRA G] Wskaźnik temperatury

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Dzisiaj odebrałem samochód po naprawie blacharskiej (rdza w nadkolach) i zauważyłem problem z działaniem wskazówki temperatury. Wskazówka się nie podnosi - po włączeniu zapłonu lekko dyga do góry ale do poziomu "zerowego" sporo jej brakuje. Po przejechaniu 8 km doszłą do poziomu "zerowego" ale jak wieczorem ponownie odpalałem zimny silnik to sytuacja taka sama - wskazówka leży (po włączeniu zapłonu leciutko się unosi). Wiem że podczas naprawy blacharskiej odłączany był akumulator. Co mogę jeszcze w tych późnych godzinach sam sprawdzić ? Jest to dla mnie o tyle ważne że o 8 rano mam wyjazd (300 km) i boję się jakiejś poważnej awarii.

Jak ktoś jeszcze dzisiaj coś podpowie będę wdzięczny.
  
 
Sprawdziłbym stan przewodu na czujniku i stan przewodu masy między silnikiem a nadwoziem
  
 
Laik ze mnie niesamowity i nie wiem gdzie szukać czujnika temperatury (tego który odpowiada za wskazówkę na zegarach) :/ Zastanawiam się też dlaczego wskazówka leży na samym dole a nie na punkcie który oznacza 0 stopni ?

edit:
właśnie zrobiłem autem 6 km i trochę go grzałem na postoju i wskazówka poszła w górę - w związku z tym zastanawiam się czy mogło się stać coś takiego że wskazówka się rozregulowała i stan w jakim jest podczas wyłączonego zapłonu po jego włączeniu traktuje jako 0 stopni. To miałoby sens i wtedy po nagrzaniu auta wskazówka wędruje do góry wskazując zamiast 90 trochę ponad 0 stopni.


[ wiadomość edytowana przez: chris24 dnia 2009-05-16 23:31:05 ]
  
 
a jak się zagrzeje silnik to gdzie jest ta wskazówka?
  
 
Dzisiaj wróciłem do domu i zauważyłem że na trasie po dosyć mocnym przyduszaniu autka wskazówka nieznacznie przekraczała "podwójną kreskę" a więc stan jaki powinien być normalnie po włączeniu zapłonu na zimnym silniku. Więc temperatura jakby nie było wzrosła.

Cały czas łączę tą awarię z naprawą blacharską bo przed zostawieniem auta u blacharza wszystko przez 3 lata było OK. Pierwsze moje odpalenie po odebraniu i wskazówka od temperatury leży sporo poniżej stanu początkowego.

Inna sprawa że już po 2-3 minutach po odpaleniu auta na postoju rura łącząca chłodnicę z termostatem była już ciepłą (pewnie standardowo walnięty termostat - czy w moim aucie Astra II G 2.0 DTL są problemy jego wymianą ? )
  
 
bardziej czujnik temperatury IMO. Gdyby to był termostat to w końcu po dłuższej jeździe temperatura płynu podniosłaby się i wzkaźnik pokazałby te 85-95 stopni.
  
 
Zrobiłem fotki jak to wygląda w praktyce :
Zdjęcie liczników na wyłączonym aucie.

Widać w jakich miejscach znajdują się wskaźniki.




No i odpalone auto:

Obroty poniżej 1000, prędkość ok 0 km/h i dalej coś nie tak : temperatura leży tak samo jak przy wyłączonym przy czym w miarę jazdy (po ok 6 km) podnosi się w okolice "podwójnej" kreski. Paliwo też oszukuje bo dzisiaj zatankowałem do pełna.
Jeżeli chodzi o pomiar prędkości to raczej jest OK bo przy ok.100 km/h na liczniku GPS pokazywał ok 93-96 km/h.

Ktoś ma jakiś pomysł o co może chodzić z tymi wskaźnikami temperatury i paliwa ?




[ wiadomość edytowana przez: chris24 dnia 2009-05-19 19:34:30 ]
  
 
Wskaźni ktemperatury wyraźnie nie dostaje napięcia. Sprawdź na silniku, czy nie jest urwany przewód przy czujniku. Nie wiem gdzie jest w Astrze, ale w końcu to nie igła, jak dokładnie popatrzysz na pewno znajdziesz.
  
 
z drögiej strony pierwsze slysze o rdzy w nadkolach astry G !?

napewno cos spatolil przy spawaniu-czemu nie pojedziesz do blachaza i nie pogadasz co by to moglo byc-skoro dlubal przy aucie musi wiedziec co narobil