Jarek_2 HF MEMBER UE | Obejrzyj ten samochód i zobacz co naprawdę zostało rozbite.
Kilkanaście lat temu też miałem stłuczkę (wzrokowo) w Poniaku.
Po szczegółowym rozpoznaniu: rozbita chłodnica, akumulator (kwas na silniku), krzywa półoś napędowa, wahacz, błotnik, maska, cały silnik przesunięty i jeszcze parę dupereli do roboty.
Przyjechał facet lawetą, zabrał toto na złom i tak zakończyła się "stłuczka". |