[ FSO ] Polonez 1,5 L - biały

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Od jakiegoś dłuższego czasu byłem biernym obserwatorem Waszego forum, aż w końcu postanowiłem pokazać i swój pojazd.
Do rzeczy - auto zostało stworzone pod koniec lat 80 i trafiło w ręce mojego dziadka. W 2000 roku przeszło w moje ręce, gdzie do 2008 roku służyło mi jako dupowóz i oczko w głowie . Pod koniec 2008 roku zorganizowałem sobie coś innego do jezdzenia na codzień i Polonez trafił na zasłużony odpoczynek i rewitalizacje do garażu. Efektem pracy jest wybebeszone i pomalowane na biało wnętrze, drobne tematy blacharskie i lakiernicze. Wg mnie niezbyt dobrym sprawdzianem dla auta jest ciągłe stanie w garażu więc trzeba było auto przetestować - a akurat pod koniec maja miał odbyć się Zamkowy Rally Sprint w Będzinie. Naturalnie wystartowałem, a auto spisało się świetnie. Niestety po udanych przejazdach naszły mnie smaki na dłubanie auta, dlatego będę zwracał się do Was czasem z pytaniami.

Dla zainteresowanych wstawiam pare fotek auta.
pozdr.




PS. jak patrze na to gnące się seryjne zawieszenie i zwinięte opony 165/80 to uznaje przeżycie tych trzech przejazdów po 1km jako cud
  
 
z zewnątrz wygląda super, pokaż środek, bo chyba po rewitalizacji też ładnie wygląda ;>
gleba ATS i lalka youngtimer
  
 
Mało jest polonezów fajnych, a mi coraz bardziej zaczynają się podobać Felga gleba , i nic więcej mu nie potrzeba
  
 
Cytat:
pokaż środek, bo chyba po rewitalizacji też ładnie wygląda



przed:



i po:



pod boczkami drzwi też jest biało ale zostały założone na sprint coby mi na BK nie podziękowali ... no i fotele baloniaste póki co też są

A co do felg: miałem w planie ATS'y 8 cali ale tylko i wyłącznie nowe. Po czym okazało się, że nie da się ich załatwić. Pytałem w kilku miejscach ale wszędzie lipa. Te, które widywałem na allegro mnie zniechęciły. Więc postanowiłem kupić zdrowy komplet stalówek i zrobić 2 x 7,5'' (przód) i 2 x 8'' (tył).



Fotka poglądowa bo mam je od dwóch dni, nie są pomalowane i nie wyglądają dobrze. Opona założona tylko na próbe...
  
 
Hmm myslalem ze to forum posiadaczy Fiata A poldolot bez zadnego uroku jak dla mnie zwykly dupowoz ktorym mozna co najwyzej kartofle z pola zwozic albo pustaki na budowe wozic
  
 
Cytat:
2009-06-04 13:31:14, Paszczus pisze:
Hmm myslalem ze to forum posiadaczy Fiata A poldolot bez zadnego uroku jak dla mnie zwykly dupowoz ktorym mozna co najwyzej kartofle z pola zwozic albo pustaki na budowe wozic



a co ty gadasz dobre auto mi się bardzo podoba i plany związane z nim tez dobre, zdrowa maszyna, jak napisane jest niżej GLEBA I FELGA , dłub przy nim a będzie ładny efekt końcowy ,a no byle byś z kasa wyrabiał pozdro

PS. a co do wożenia ziemniaków i pustaków to calibra 2.0 i LPG


[ wiadomość edytowana przez: pioDr88 dnia 2009-06-04 13:55:46 ]
  
 
Cytat:
A poldolot bez zadnego uroku jak dla mnie zwykly dupowoz ktorym mozna co najwyzej kartofle z pola zwozic albo pustaki na budowe wozic

zato 125p jest ekskluzywnie piekny i dystyngowany, ostatnio widziano jak Krolowa Elzbieta jechala jednym na dzialke pod Windsor

polonez chlopaku to jest 100% wloskie auto , jak by sie wlosi nie rozmyslili i wszedlby do produkcji to tytul tego posta brzmialby "fiat 137 1600 lub 2000- bialy" a ty bys sie slinil do monitora i wychwalal jaki on piekny
  
 
Cytat:
...jak patrze na to gnące się seryjne zawieszenie i zwinięte opony 165/80...



Jak dla mnie to cały urok seryjnego Poldka, wspominam z ogromnym sentymentem...
  
 
Najfajniejsza buda poldka... co do felg, to chyba nie ma problemu, żeby załatwić nowe Ats'y 8...

Zapodaj focisze tych stalówek na padle
  
 
Cytat:
Zapodaj focisze tych stalówek na padle



narazie takowymi nie dysponuje... przy wolnej niedzieli może coś się uda już założyć póki co musze je porządnie wyczyścić i pomalować
  
 
ze wszystkich modeli poldka tylko ten mnie się podoba i ciesze się że jest jeszcze ktoś, kto nieużywa go jako woła roboczego albo do wyrywania "lasek" na imprezach, a co do wożenia różnych rzeczy to wytrzymalszy jest kant i lepiej się prowadzi z obciążeniem i przyczepką dodatkowo życzę powodzenia w dalszych pracach nad projektem bo kazda rajdówka jest projektem właściciela
  
 
kto Ci naopowiadal ze kant wytrzymalszy - to to samo tyle ze pold ma lepiej bude pozgrzewana.
A nowe atsy mozna kupic bez problemu - wejdz na strone ats i poszukaj tam dystrybutorow w pl. jakies miesiac temu znalazlem cena kolo 2kpln za 8x13 4x98 4sztuki
  
 
Teraz to już po fakcie - zostane przy stalówkach. A jak w boju się potargają na kawałki (odpukać) to wtedy trzeba będzie pomyśleć nad lepszą opcją.
Tak na marginesie - pamiętam że szara C-klasa kolegi Hemigtx chyba jeździła swego czasu na poszerzanej stali w imprezach typu KJS. Może orientujecie się jak z trwałością tego typu patentów?
  
 
Ja mam 4 szt stali i mają się dobrze Jedyny minus to waga... bo wygląd mają całkiem całkiem
  
 
chyba dość słabo z wytrzymałością poszerzanej stali - wyrywa mocowanie na śruby, słyszałem o tym kilka razy, a koldze maliniakowi chyba się tak stało
  
 
polonez w pyte fajny spadek po dziadku sie nie marnuje białe wnętrze miodzio ja bym robił wersje dl lansu gleba szerokie alu z parapetem gangowóz jak sie nie patrzy
Co d urody to ładny potem był ten śmietnik przejściówka takie to bez uroku a potem Caro które może być
A co do poloneza paszczuś to zszedł z tej samej deski kreślarskiej co LANCIA DELTA na której widok dzieciakom puszczają zwieracze nawet widać trochę podobieństwa
  
 
Cytat:
2009-06-04 20:12:03, tabi666 pisze:
chyba dość słabo z wytrzymałością poszerzanej stali - wyrywa mocowanie na śruby, słyszałem o tym kilka razy, a koldze maliniakowi chyba się tak stało






sponsored by Wyrazów ; d
  
 
_______________________________________________

jak planujesz starty lepiej zalożyc najtansze alu. bedzie bezpieczniej



tutaj widac jakie moga byc skutki:

Expo SIlesia przygoda poldka
  
 
w moim fiacie wyrwało śruby w oryginalnej, nieposzerzanej feldze. to chyba kwestia po prostu zużycia materiału.
  
 
Do ostrej jazdy nie baw się w poszerzanie blaszanych używek. Lepiej zainwestuj w szpilki, nakrętki, dystanse i nawet zwykłe alusy fso. Będzie profi i bezpiecznie. A początkowe koszty zwrócą się z nawiązką gdy będziesz zmieniał tylko opony, a nie połamane tarcze hamulcowe, pogięte wahacze, felgi. A tak to zajefajny poldek.