Dzwon.... pomocy!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak mieć pecha to mieć pecha....

W zeszłym tygodniu szlak trafił uszczelkę pod głowicą naprawa była troszkę kosztowna

Poprosiłem ojca żeby odebrał mi samochód z warsztatu i podjechał z nim jak będę kończył pracę i jakiś badziewiaż w merolku Vito zajebiście orurowanym wjechał mu w dupę i spie*****ił !!!!

Efekt połamany spojler ze światłem stop do wyrzucenia, wgięta tylna klapa z lewej strony nad numerami (da się chyba wyprostować), listwa pod klapą do wymiany, trzeba by wyciągnąć wspornik do którego  montuje się zderzak...

Mam pytanie ile za taką robotę trzeba by zapłacić ? bo w warsztacie w którym robili mi silnik nie miałem odwagi spytać po ostatnim "goleniu"


macmind

Ale Vito to mają teraz u mnie prz.....e
Zawsze mam kawałek zardzewiałego gwoździa przy sobie...

  
 
Tylko współczuć
Pewnie był naj... i spierdzielił
  
 
A numerów nie spisał? Zawsze dałoby radę na pilicji dojść
A co do kosztów to zależy co będziesz robił sam, co w warszrtacie, gdzie kupisz graty, co z lakierem itp. Trudno powiedzieć, bop koszty można zacząć ok 200zł, albo skończyć na 2000zł
  
 
Wspolczucie

Moze jacys swiadkowie byli ktorzy widzieli ze to nie z "twojej" winy to juz powinno pomodz w ubezpieczalni
  
 

Właśnie nie, jak się zorientował co się stało i wysiadł to facet już odjeżdżał, na bezczela wychylił się najpierw przeprosił i powiedział zjedźmy na bok... to się dogadamy. Jak ojciec wsiadał do samochodu to Vito już skręcało w boczną uliczkę....

2K to duża przesada w grę wchodzi tak naprawde podklepanie klapy, wyciągnięcie jednego wspornika (lekkie) i wymiana tej gównianej listewki pod klapą no i ewentualnie polakierowanie jej...


macmind
  
 
Cytat:
2003-08-19 15:35:16, macmind pisze:

Właśnie nie, jak się zorientował co się stało i wysiadł to facet już odjeżdżał, na bezczela wychylił się najpierw przeprosił i powiedział zjedźmy na bok... to się dogadamy. Jak ojciec wsiadał do samochodu to Vito już skręcało w boczną uliczkę....

2K to duża przesada w grę wchodzi tak naprawde podklepanie klapy, wyciągnięcie jednego wspornika (lekkie) i wymiana tej gównianej listewki pod klapą no i ewentualnie polakierowanie jej...


macmind



to tylko nie duże "obrażenia". Klapa na giełdzie ( bo nie opłaca się klapać szpachlować.... gdy pod kolor... ok 150zł - zależy jeszcze jaka, i gdzie) , listwa pod klapą, nowy jest tak tani że starego nawet nei ma po co reanimować, . Ale jak piszesz że klapa cała tylko podgięta.... koszt malowania jednogo elementu u lakiernika od 100zł... do właśnie powie tak jak mi że zależy jak będzie szło
  
 
Szkoda ze teraz to sie stalo , bo bym Ci zalatwil za 1 miesiac lakierke za 50-70 zl od 1 elementu .Koszt naprawy nie powinien przekroczyc 300-400zl .Poszukaj jakiegos blacharza w ok wawy jest o wiele taniej niz w stolicy
  
 
Mysle ze maximum to jest 500zl z czesciami.
Klape zaszpachluja i po sprawie nowa listwe nad zdzerzak no i zderzaczek i juz nowka ;]
  
 
a tylne zdeżaki są o połowe tańsze niź na pród, bo przedni 350zł w słomczynie,a na tył 150,,,200zl... i będzie chyba najbardziej kosztowne...

ale dla pocieszenia Ci powiem że najmniejsze pierdółki do nowego merola są cholernie drogie.... a jeszcze orurowanie ok 2000zł... o ile nie więcej, a jak mu lampa poszła.... ciesz się żę jeżdzisz polonezem i masz tanie części ( chociaż do MB 123 niektore są jeszcze tańsze...)
  
 
Coooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Teraz to polonezcaro przesadziles. C**j go to obchodzi ze do Vito zderzak kosztuje 800zl i lampa 700. Kierowca tego merca zachowal sie jak na najprawdziwszego skur****syna przystalo i nie jest to zadnym pocieszeniem ze kolesia to tez bedzie kosztowalo. brrrrr.....
  
 
to tak tylko na pocieszenie....
Ale nie da rady go jakoś znaleść, z ramek często wypadają rejestaracje przy silnym udeżeniu... może gdzieś leży... no ale fakt jest faktem.... dorwać go. A może gdzieś tam jeżdzi w okolicy??

i nie ważne jest jaki samochód cie stuknał... bo zaraz się posypią że jak MB to już niewiadomo co.... Ale koleś też będzie się musiał wykosztować i to go może czegoś nauczy....
  
 
Zajebiste podejscie do sprawy ...no comment...

Wracajac do tematu... wiesz mniej wiecej jak fura wygladala to pojezdz troche po wawie i poszukaj skur...la. Wiesz to marna szansa ale moze akurat cos...

Staraj sie dobrze zapamietac samochod to kiedys go znajdziesz przypadkiem namierzysz gdzie parkuje i ladnie gwozdziem nauczysz kultury
I jak bedziesz uczyc to nie tyle co ty sie wybuliles tylko tak z 10x te koszta co poniosles.
  
 
Cytat:
2003-08-19 21:32:56, MaciekW pisze:
Zajebiste podejscie do sprawy ...no comment...


I jak bedziesz uczyc to nie tyle co ty sie wybuliles tylko tak z 10x te koszta co poniosles.



te 10x to troche za mało.... bo to potrwa pare sekund.... szyba przednia (samo wklejenie szyby to już 400zł bez względu na model) ,lampy... no i dach.... i już chyba starczy.... ale reszta wedle uznania
  
 
Mała dygresja - nie zachowujmy się jak gówniarze!!! Nie postępujmy na zasadzie zemsty- jak on cos Tobie to my jemu 10 razy wiecej oddamy.Ten gostek postąpił nie fair - i na pewno predzej czy później przyjdzie na niego kolej!!!
Takie jest moje zdanie - zresztą taki poważny klub a jak ktoś przeczyta takie wypowiedzi rewanżu za pomocą gwoździa czy innego ostrego przedmiotu to chyba się za głowe złapie !!!



[ wiadomość edytowana przez: SOYER dnia 2003-08-20 07:40:25 ]
  
 
..ee tam panowie..gwózdz to dziecinada! teraz modne jest wpierdalanie kolesiom całej tuby pianki(takiej do osadzania futryn w murze) do rury wydechowej.. nie dość że sq...el nigdzie nie odjedzie to jeszcze ma wydech do wymiany(jak tłumiki przelotowe- to praktycznie cały!)
  
 
Tylko bez przesadyzmu panowie bo na podstawie samego tylko wyglądu zewn. to pewna seniora we Włoszech przebiła opony i porysowała karoserię w prawie 100 czerwonych Alfa Romeo. Takie miał jej niewierny kochanek, a nie pamiętała numeru rejestr.
  
 
Cytat:
2003-08-19 21:16:15, polonezcaro pisze:
a tylne zdeżaki są o połowe tańsze niź na pród, bo przedni 350zł w słomczynie,a na tył 150,,,200zl... i będzie chyba najbardziej kosztowne...
(...)



350zł za przedni zderzak to ... zdzierstwo. Nie więcej jak 200 góra 250zł, czasem taniej
  
 
..Q..! Panowie! Wy chyba kupujecie do kantów zderzaki ze szczerego złota wysadzane brylantami! ja za komplet IDEALNYCH zderzaków z kłami do klawiszowca płacę 30-50 zeta..i tak coś mnie się wydaje że przepłacam..
  
 
Cytat:
2003-08-20 10:00:22, Janio pisze:
Cytat:
2003-08-19 21:16:15, polonezcaro pisze:
a tylne zderzaki są o połowe tańsze niź na pród, bo przedni 350zł w słomczynie,a na tył 150,,,200zl... i będzie chyba najbardziej kosztowne...
(...)



350zł za przedni zderzak to ... zdzierstwo. Nie więcej jak 200 góra 250zł, czasem taniej


Ale i tak nie dlaiśmy tyle... dalej jedzi z poklejonym żywicą zderzakiem, jako tako się trzyma