Licznik :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich na początku, jestem tu zupełnie nowy i co najważniejsze problemy związane z Poldkiem są dla mnie nowe, dopiero co go kupiłem i muszę zacząć się go troszki uczyć

A moje pierwsze pytanko dotyczy licznika, a mianowicie mam taki problem: autko ma silnik 1.6Gle a licznik był podobno niedawno zmieniany i pochodzi od modelu Gli. Wszystko działa bez zarzutu poza ..... (bez tego nie moge żyć ) obrotomierzem! Skubany działa ale zawyrza obroty o jakieś 1000 czy 2000, podobno jest to związane właśnie z różnicą w silniku. I tu pytanie: czy ktoś spotkał się z takm problemem i mógłby mnie trochę pokierować co mam zrobić bo bez sprawnego obrotomierza to jak bez ręki. Czy da się coś zmienić w nim czy gdzie, bo ja naprawde nie mam bladego pojęcia.

Z góry dzięki za odpowiedz, pozdrawiam Bartek.
gt20@wp.pl
  
 
hmm.....to rachej nie ma znaczenia z czego jest silnik,jesli chodzi na gazniku to obrotomiesz jest "sterowany"z cewki zaplonowej,to raczej sam obrotomiez,moze ktos dlubal przy wskazowkach?
  
 
Cytat:
2003-08-20 19:33:32, Alan28 pisze:
hmm.....to rachej nie ma znaczenia z czego jest silnik,jesli chodzi na gazniku to obrotomiesz jest "sterowany"z cewki zaplonowej,to raczej sam obrotomiez,moze ktos dlubal przy wskazowkach?



Py tałem u elektryka i powiedział że jest różnica!! Ale da się to przerobić i kosztuje to od 60-100zł. I teraz naszła mnie myśl czy się opłaca bo nie wiem czy nhie taniej wyjdzie cały licznik!!! (a tak wogóle to ile może takowy kosztować?)
  
 
nie wiem ale jakos mnie ten mechanik nie przekonuje,poszukam i dam Ci znac
  
 
Cytat:
2003-08-20 19:50:36, Alan28 pisze:
nie wiem ale jakos mnie ten mechanik nie przekonuje,poszukam i dam Ci znac



Oki dzięki wielkie!!! Poprostu chce wiedzieć czy lepiej naprawić czy może zmienić licznik!!
  
 
na poczatek moze sam obrotomiez,wiesz zegary sie troszke roznia,inne sa do wtrysku inne do gaznika(kontrolka ssania itp)ja mam w swoim np kontrole podlaczenia przyczepy ale wiesz co skoro ci zawyrza a chodzi plynnie to moze wyciagnij wskazowke i przeluz ja kawalek dalej? kto wie moze pomoze
  
 
Cytat:
2003-08-20 20:30:47, Alan28 pisze:
na poczatek moze sam obrotomiez,wiesz zegary sie troszke roznia,inne sa do wtrysku inne do gaznika(kontrolka ssania itp)ja mam w swoim np kontrole podlaczenia przyczepy ale wiesz co skoro ci zawyrza a chodzi plynnie to moze wyciagnij wskazowke i przeluz ja kawalek dalej? kto wie moze pomoze



No to z tą wskazówką to niezły pomysł!!!
Kurcze musze spróbować zobaczymy co to da a jak nie to pójde do tego elektryka zobaczymy co zrobi!!
  
 
Ja bym zrobił tak poszedł na szrot i wykrecił bym obrotomierz ze starego Poldka gaźnikowca i schował do kieszeni, po czym wyszedł
ze szrota
  
 
wodzu taki przyklad? i co z tym obrotomiezem pomoglo?
  
 
No jak ja wchodze, a raczej wchodzilem na szrota (po czesci do malucha) to wychodzilem z pelnymi kieszeniami i z drobiazgiem w rece Dzieki temu mialem wiele roznych pierdol w garazu, ktore z czasem okazywaly sie bardzo przydatne
  
 
ja buchnolem czujnik podcisnienia w kolektoze ssacym ale ze szrotu w Berlinie wiec sie nie liczy
  
 
Cytat:
2003-08-26 16:22:32, Alan28 pisze:
wodzu taki przyklad? i co z tym obrotomiezem pomoglo?



No niestety nie pomogło próbowałem ze wslazówką ale okazuje się że on na wolnych obrotach zawyża o 1000 a póżniej ta różnica się zwiększa, przykładowo jadąc n piątce jakieś 80 na obr. mam 6500
Nie pozostaje mi nic innego jak coś wykombinować (albo zmienić obrotomierz, albo wyrególować u elektryka. Acha i faktycznie jest to licznik od wtrysku, koleś przełożył dżwignie ssania żeby nie świeciło jak ssanie jest wyłączone!!
  
 
Ale teraz możesz pierwszemu lepszemu tępemu dresowi w jego dresowozie pokazać że reaktor kręci się u Ciebie do 8000obr Podłączenie obrotomierza to prosta sprawa - żadna filozofia - 3 kabelki: przewód do cewki zapłonowej(brązowo biały), zasilanie(pomarańczowy), masa(biało czarny). Zamień obrotek na starszy i po problemie.