Ciężki przypadek: benzyna w dieslu

Moderowane przez: Bialy, urg
Forum » Los Omegas Bestiales ...

« Starszy wątek | Nowszy wątek »


Sortuj wg daty: rosnąco malejąco

Nelson
LOB NET MEMBER
Omega A&B
Wrocław

2009-06-19 13:01:12

A więc w skrócie przestawię całą sytuacje. W piękny czwartkowy wieczór członek mojej rodziny do Omy wlał ok 10 litrów benzyny, zaraz po tym jak zapaliła się kontrolka rezerwy. Wszystko mogłoby się skończyć pięknie, gdyby nie był to silnik 2.5TD. Po ok 2 km auto zgasło i odpaliło 2 razy, po czym już tak kolorowo nie było. Zakupiłem 40 litrów ropy, następnie wlewając ją do baku. Zdemontowałem filtr paliwa, opróżniając go z mieszanki benzyny i ropy. Przekręcając stacyjkę, spuszczone zostało ok 2-3 litry mieszanki z przewodów paliwowych, aż do uzyskania zapachu ropy. Auto odpaliło dopiero na zaciąg ponieważ, akumulator padł. Mogłoby się wydawać, że chodził lepiej niż przed tymi zabiegami. Dziś spadła moc, spalanie na biegu jałowym wzrosło z 0.9 na 1,8. Auto jeśli zgaśnie, nie zapali poprzez kręcenie rozrusznikiem jedynie na zaciąg.
Według moich podejrzeń są trzy możliwości:
A) zatarta głowiczka pompy
B) rozregulowana pompa - wzrost spalania
C) zatarte wtryski

Z góry dziękuje
Pozdrawiam Nelson

CORVAX
DEADSOUL
opel omegaB
krojanty, chojnice

2009-07-10 21:03:15

Cytat:

2009-06-19 13:01:12, Nelson pisze:
A więc w skrócie przestawię całą sytuacje. W piękny czwartkowy wieczór członek mojej rodziny do Omy wlał ok 10 litrów benzyny, zaraz po tym jak zapaliła się kontrolka rezerwy. Wszystko mogłoby się skończyć pięknie, gdyby nie był to silnik 2.5TD. Po ok 2 km auto zgasło i odpaliło 2 razy, po czym już tak kolorowo nie było. Zakupiłem 40 litrów ropy, następnie wlewając ją do baku. Zdemontowałem filtr paliwa, opróżniając go z mieszanki benzyny i ropy. Przekręcając stacyjkę, spuszczone zostało ok 2-3 litry mieszanki z przewodów paliwowych, aż do uzyskania zapachu ropy. Auto odpaliło dopiero na zaciąg ponieważ, akumulator padł. Mogłoby się wydawać, że chodził lepiej niż przed tymi zabiegami. Dziś spadła moc, spalanie na biegu jałowym wzrosło z 0.9 na 1,8. Auto jeśli zgaśnie, nie zapali poprzez kręcenie rozrusznikiem jedynie na zaciąg. Według moich podejrzeń są trzy możliwości: A) zatarta głowiczka pompy B) rozregulowana pompa - wzrost spalania C) zatarte wtryski Z góry dziękuje Pozdrawiam Nelson

PO PIERWSZE POPELNILES PODSTAWOWY BLAD PROBOWALES GO URUCHOMIC POWINIENES PRZED WLANIEM ROPY ROZEBRAC I WYCZYSCIC CALY UKLAD PALIWOWY POCZYNAJAC OD BAKU KONCZAC NA WTRYSKACH ALE W TYM WYPADKU KILKA PODPOWIEDZI PRZEJEDZ SIE DO JAKIEGOS DOBREGO POMPIARZA NIECH SPRAWDZI CI CISNIENIE POMPY WTRYSKOWEJ NA KAZDYM Z WYJSC ORAZ WTRYSKI NAJCZESCIEJ W TAKIM WYPADKU PADAJA IGLICE ALE NAJLEPIEJ WSZYSTKO SPRAWDZIC ABY NIE WYMIENIAC GRATOW NA OSLEB AZ TRAFI SIE JAK SLEPEJ KURZE.....