Odłączenie centralki alarmu

1. Zamykając drzwi pilotem jednocześnie uzbrajasz alarm. Przyczyną tego, że po kilku chwilach się uaktywnia może być tak jak piszesz szwankująca centralka, albo czujniki krańcowe przy drzwiach. Jeżeli w którymś z nich nie będzie dobrze masowało wtedy bardzo możliwe jest włączenie alarmu. Działało by to na takiej samej zasadzie jak otworzenie drzwi oczywiście przy uzbrojonym alarmie. Również, brak dobrego połączenia do akumulatora, albo luźna któraś z klem może być przyczyną samoczynnego włączania się alarmu.

2. Jeżeli chodzi o odłączenie centralki alarmu i możliwość zamykania i otwierania auta z pilota to podejrzewam, że nie. Otóż Espera wyposażane były w c.z. fabrycznie, ale nie było możliwości sterowania pilotem bo po prostu takowego nie było. Dilerzy w salonach, bądź indywidualnie klienci montowali alarmy, które były sprzęgane z centralnym. Stąd możliwość otwierania z pilota. Możesz oczywiście zakupić nową centralkę z pilotami do centralnego zamka i podmienić. Ale czy to ma sens?


[ wiadomość edytowana przez: Michal7e91 dnia 2009-06-24 23:10:01 ]

W centralce jest wyjście pod kierunki. Dobrze byłoby jakbyś znał model alarmu. Wtedy mógłbyś znaleźć schemat i odłączyć kierunki.
Chyba, że wiesz jaki masz model alarmu. Jak coś to napisz, mam kilka schematów. może coś się znajdzie.

[ wiadomość edytowana przez: Michal7e91 dnia 2009-06-24 23:39:34 ]

Cytat:

2009-06-24 23:25:14, adamesce pisze: rzecza jaka moge zrobic to chyba odciecie od centralki kierunkow tylko czy jest to mozliwe? czy jest tam gdzies wyjscie na kierunki? Czy jest to wpiete gdzies pod swiatla awaryjne czy z centralki ida kable do kazdego kierunku z osobna?

Zajrzyj sobie pod ten plastik po lewej stronie przy nodze kierowcy. Tam jest złącze chyba na 21 pinow przez ktore idą obwody kierunków. (Może będziesz musiał odkręcić i wyjąc skrzynkę przekaźników). Przewody niebieski i niebiesko-biały. Jeśli do nich będzie coś dolutowane to najprawdopodobniej sygnalizacja migaczami alarmu.
Jeśli faktycznie żle ci działają włączniki na drzwiach to powinna ci się też zaświecić kontrolka niezamkniętych drzwi.
Najlepiej bylo by abyś zlokalizował miejsce umieszczenia samej centralki. Wtedy mogłbyś odpiąc sygnalizację niezamkniętych drzwi. Wtedy nawet kierunków nie musiałbyś ruszać. W tym alarmie któremu ja się obecnie przyglądam jest możliwość odpiecia alarmu w taki sposób, aby działało wyłącznie zamykanie i otwieranie.


[ wiadomość edytowana przez: DarSKG dnia 2009-06-25 09:03:33 ]

Cytat:

2009-06-26 00:09:58, adamesce pisze: u mnie te wlaczniki przy drzwiach dzialaja....tylko 3 ale to i tak sukces. 4 jest ale przewody pognily i wpadly gdzies do progu i nie mam jak ich wyciagnac. ...

Do tego przewodu z tych czwartych drzwi dostaniesz się od wewnątrz. Jeżeli są to tylne drzwi to musisz zdjąć uszczelkę drzwi co jest na nadkolu, ten dywanik z nadkola. Twoim oczom powinien wtedy ukazać się otwór technologiczny przez który przy odrobinie szczęścia dostaniesz się do urwanego przewodu. W przednich drzwiach trzeba zdjąć plastikową osłonę słupka.

Co do odłączenia samych kierunków, można to zrobić. Domniemam, że syrenę tez masz wyłączoną?! Ale zdecydowanie lepiej byłoby jak byś w ogóle wywalił centralkę.

i to jest chyba zlota mysl bo jedna zamierzam jeszcze okolo 3,5 roku espero trzymac (jesli Bozia pozwoli i jego stan techniczny) wiec przydalo by sie. Choc puki co mam wlasnie wieksze problemy :/

Widzę ze trafiam w zapotrzebowanie społeczne. Właśnie mam gotowy tekst do dzialu porad z opisem montażu takiej centralki. Jak ktoś zainteresowany to mogę wysłać e-mailem.