MotoNews.pl
  

[MKVII]Gwiżdzące łozysko pompy wody :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Od pewnego czasu spod maski słychać gwizdanie, którego głośnośc zależna jest od prędkości obrotowej silnika. Na biegu jałowym słychać szumienie a przy wyższych obrotach przechodzi w gwizd. Odgłos dobiega z okolic pompy, w każdym razie rejony rozrządu/pompy. Byłem z tym u diagnosty i stwierdził "raczej " kończy się łozysko w pompie wody, extra .. tylko pompe wymieniłem 12tys temu, razem z rozrządem Mechanik nie potrafił powiedzieć mi, ile to jeszcze wytrzyma ... Pytam, bo za pare dni jade nad morze (~700km) i boje sie o to (nie musze chyba mowić ze nie mam kasy w tym momencie na zmiane :|)Pompa kupiona od kolegi slavasa, RUVILLE ? czy coś takiego. A wy jak myślicie? To może być to czy coś innego też może wydawać taki dźwięk? Można z tym jeździć?


[ wiadomość edytowana przez: bep dnia 2009-07-01 23:16:02 ]
  
 
Cytat:
2009-06-30 23:06:08, bep pisze:
Witam. Od pewnego czasu spod maski słychać gwizdanie, którego głośnośc zależna jest od prędkości obrotowej silnika. Na biegu jałowym słychać szumienie a przy wyższych obrotach przechodzi w gwizd. Odgłos dobiega z okolic pompy, w każdym razie rejony rozrządu/pompy. Byłem z tym u diagnosty i stwierdził "raczej " kończy się łozysko w pompie wody, extra .. tylko pompe wymieniłem 12tys temu, razem z rozrządem Mechanik nie potrafił powiedzieć mi, ile to jeszcze wytrzyma ... Pytam, bo za pare dni jade nad morze (~700km) i boje sie o to (nie musze chyba mowić ze nie mam kasy w tym momencie na zmiane :|)Pompa kupiona od kolegi slavasa, RUVILLE ? czy coś takiego. A wy jak myślicie? To może być to czy coś innego też może wydawać taki dźwięk? Można z tym jeździć?



12 tyś i już miałaby pompa zdechnąć? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć A te dżwięki nie dobiegają z pompy wspomagania?
  
 
piszczec moze tez rolka, napinacz
  
 
nie, ewidentnie, nawet z metra słychac ze to "rozrządowa" strona silnika. Jeszcze jedno mi sie teraz przypomniało. Gwizd pojaiwł sie po kolizji. Auto dostało w prawy bok, pasek wieloklinowy przestawił się w osemke (tzn na altku był normalnie, potem obracał sie o 360 i znow normalnie , przejechałem tak, nie wiedząc o tej sytuacji, 30km). Może wtedy jakieś łozysko nie wytrzymało naciągu paska?!

edit
rolka, napinacz też wymienione 12tys wstecz


[ wiadomość edytowana przez: bep dnia 2009-06-30 23:22:06 ]

[ wiadomość edytowana przez: bep dnia 2009-06-30 23:24:36 ]
  
 
no to przeciesz pisze o rolkach i napinaczu rozrzadu, to ze 12tys temu wymienione nic nie znaczy, jesli był badziew a RUVIL to nie złoto to nie dziwne ze sie posypało.
Rozebrac, sprawdzic wymienic na inna firme i jezdzic.
  
 
tylko pompa ruville, reszta motorcraft. Bez rozbierania się pewnie nie dowiem a tu zara trza jechać w Polske Jak ktoś coś będzie miał do napisania to pisać, bo narazie wiem tyle co wcześniej, czyli nic i pewnie na tym się skonczy Co może się stać w najgorszym wypadku?


[ wiadomość edytowana przez: bep dnia 2009-06-30 23:59:50 ]
  
 
Ja zdjął bym pasek wielorowkowy i zobaczył czy tez ci szumi, bardziej obstawiał bym rolke rolki od paska wielorowkowego.
Byc może mechanik tak ci mówi ze to pompa wody wymieni ci ją skasuje za wymiane i pompe a pózniej okaze sie ze to rolka od paska wielorowkowego.
  
 
Proszę edytować tytuł wątku na zgodny z regulaminem działu.