Cieknący wąż przelewowy TD(S)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, przez dluzszy czas glowie sie z cieknacym wezykiem przelewowym. Zawsze ten sam, zawsze w tym samym miejscu. Przecieka przy wtrysku ostatni wezyk powrotny na pompe. Zakladalem juz pare rodzaji i kazdy to samo. Jak mu nacisne w podloge to widac pare z lewej strony za autem. Po zmianie na nowy nie bylo jej ale pareset km zrobie i znowu. Dodam ze przelewowke powrotna mam zalozona na pierwszym wtrysku liczac od przodu. Jakies sugestie?
  
 
Może masz jakąś zadrę i nacina ten przewodzik, może jest pęknięcie na końcówce, może jest zabardoz naciągnięty albo coś się tam grzeje. Sprawdź wszystko a jak nie to ściśnij obejmą jakąś i tyle
  
 
Jedną z możliwości jest pęknięty wypust przelewowy wtrysku. Czasami jest to nawet z bliska niewidoczne. Jest to odlew i pęka najczęściej tuż przy wejściu do wtrysku. Jedyny ratunek, to ustalić który jest pęknięty i zamienić 1 wtrysk z 6, który używa tylko jednego przelewu. Innym wyjściem mniej pracochłonnym gdy ma się szczęście w zakupie jest allegro - od 40 zł można kupić cały wtrysk.
Te pęknięcia są spowodowane:
szarpaniem na boki przy ściąganiu wężyka przelewowego,
stosowaniem niewłaściwego klucza do wykręcania wtrysku,
złe osadzenie prawidłowego klucza - nasadki z otworem - przy odkręcaniu należy nasadkę dociskać od góry jedną ręką aby nie opierała się o króćce przelewowe.
Rzadkim przypadkiem gdy winą przecieku jest rysa na wypuście przelewowym .... w wyniku majsterkowania nożem, śrubokrętem przy zdejmowaniu starego przewodu. W takim wypadku trzeba go delikatnie wygładzić drobnym papierem ściernym i założyć prawidłowy wężyk o średnicy wew. 3,5 mm.
/bedzie tego, bo książkę napiszę
  
 
walcze z diagnoza.. pozmienialem kolejnosc wezykow (odplyw na pompe z trzeciego wtrysku) cos jakby podciekalo znowu na pierwszym. Po kolejnym potraktowaniu silnika myjka i paru km jazdy ukazal sie moim oczom gorszy widok.. mianowicie jakis naciek (nie wiem co to jest dokladnie, probowalem wytrzec szmatka i rozpoznac zapach ale temp silnika daje za wygrana i czuc tylko gorac ) pod pierwsza swieca patrzac caly czas od przodu, laczenie glowicy z blokiem, wyzej jest waz powrotny na chlodnice. Nie sadze zeby byl to plyn chlodniczy bo poziom jest w normie. Wieczorem za autem zwlaszcza jak ktos jedzie za mna widze pare z tylu z lewej strony (nadmienie ze po mocniejszym wcisnieciu pedalu gazu), czy moze to byc zwiazane z tym wyciekiem? ropa i tak duze cisnienie wypycha ja na zewnatrz a pozniej wiskoza wszystko wydmuchuje pod auto?
  
 
Jak po wciśnięciu widac jakieś pary, to postaw autko zajrzyj pod maskę i wkręcaj silnik na obroty. Zobaczysz skąd leci. Jak nie da rady to poproś kogoś niech zaciągnie ręczny i na obrotach zacznie zwalniać sprżegło. Jak obciąży silnik, to może poleci i zobaczysz co jest. Tylko uważajcie na sprzęgło :p
Zablokuj wiskozę żęby nie dmuchało

[ wiadomość edytowana przez: Impaler88666 dnia 2009-08-22 00:54:34 ]