[MK7] wysokie spalanie na LPG

zakladam temat, moze ktos mial taki przypadek i cos doradzi.

moj escort to MK7 rok 95 1.8 105KM jezdze na LPG zawsze palil w okolicach 10l gazu.

Ktoregos pieknego dnia zaczal palic okolo 15l. Wiec od razu wizuta u gazownika. Fachowiec zrobil przeglad instalacji wyregulowal zalozyl nowy parownik nowe filterki i mialo dzialac. A tu lipa auto zachowuje sie tak samo.

Co dziwniejsze kiedy silnik sie nie rozgrzeje pali 15l. natomiast kiedy odpale auto i na postoju poczekam az nabierze temp. takiej az wlaczy sie wentylator i dopiero potem jade w trase to wtedy pali 10l.

Szukalem juz w sieci podobnego przypadku jednak nie udalo mi sie nic konkretnego znalezc.

Kazda sugestia mile widziana...

podejrzewam ze interfejs do programowania nic tu nie pomoze. Ja juz robilem tak ze zamiast krokowca wstawilem zwykly register (srube). Skrecilem go na tej srubie tak zeby dalo sie toczyc (o normalniej jezdzie nie bylo mowy) spalanie owszem spadlo ale do 13l. ale jakim kosztem i i tak nie bylo tak jak wczesniej. Podejrzewalem czujnik temperatury silnika bo byl uszkodzony. Wymienilem na nowy i nic sie nie zmienilo.

Na chwile obecna podejrzewam sonde lambda, ale nie wiem jak ja sprawdzic. Nie chce nowej kupowac a potem sie okaze ze to znow nie to. I tak juz wlozylem okolo 400zl a efektu brak

Proponuje w miare mozliwosci i sytuacji finansowej sprobowac pojezdzic na PB i zobaczyc ile spala na benzynie, jesli rowniez o wiele za duzo to znaczyloby ze to nie wina instalacji gazowej. Tak mi sie przynajmniej wydaje.

A jaką masz instalke gazu ? Z parownikiem/mixerem czy jak to tam nazywają ?
Może zobacz w tym kierunku, z tego co wiem Parownik jest zależny od temperatury silnika.

U mnie instalka w mieście zużywa ok 12l/100km co uważam jest dobrym osiągiem. Silnik 1.8 105KM, a lubię sobie przycisnąć

A co powiecie w moim wypadku? Sekwencja i nagle wzrosło mi spalanie LPG, dziś byłem na stacji i na 228km weszło mi 26,8l gazu. To będzie coś koło 11,8 (ani razu na klimie ale fakt, noga dość ciężka). Mam też mały problem z obrotami na jałowym ale to raczej nie będzie miało związku z tak dużym spalaniem.

Cytat:

2009-07-18 00:29:55, R_O_Y pisze: A co powiecie w moim wypadku? Sekwencja i nagle wzrosło mi spalanie LPG, dziś byłem na stacji i na 228km weszło mi 26,8l gazu. To będzie coś koło 11,8 (ani razu na klimie ale fakt, noga dość ciężka). Mam też mały problem z obrotami na jałowym ale to raczej nie będzie miało związku z tak dużym spalaniem.

To dośc częsty problem, przy sekwencji jest o wiele więcej do roboty. zapewne sie rozkalibrowały wtryski ( na przykład valteki potrafią sie rozkalibrowac po 15000 km). im tansza instalka, tym gorsze graty pakują pod maske i zaczynają sie problemy. przy 2 generacji przktycznie nie miało się co zepsuc oprocz reduktora a tu niestety...... ale tak to jest, im jest cos bardziej zaawansowane technologicznie, tym więcej jest przy tym nakładów finansowych ( i nie tylko)

No nie wiem ziomal czy to jest spalanie na normalnym poziomie, jak pali mi 10/100 aż tu nagle 14/100 to nie jest normalne. Po pierwszej regulacji wynik jest już lepszy ale zjadę jeszcze zbiornik i wtedy sprawdzę.

Kolego xplosiv mylisz się i to bardzo. Z instalacją sekwencyjnego wtrysku gazu nie ma więcej roboty niż z instalacją mieszalnikową a o korzyściach nie wspomnę. Zgadzam się tylko z tym, że jak włożysz gówniane materiały to wiadomo że się szybko zużyją ale jak klamoty masz OK to zapominasz o instalacji. Wiem co mówię sekwencję mam od 1,5 roku a wcześniej przez ponad 5 lat miałem 2 generację.

Na pewno mam do wymiany filterek gazu ale to raczej nie będzie miało wpływu na spalanie po prostu teraz jest taki efekt, że przy 4k zaczyna mi się dławić a wcześniej ładnie się wkręcał >4k.