[OGÓLNE] hamulce

jak mam poprawic hamulce w moim 1,8 kombi benz. 95r.


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2013-02-04 21:27:48 ]

orientujesz sie jakie koszty hamulow od mondeo v6 fele mam 15

[ wiadomość edytowana przez: darc dnia 2009-08-12 20:56:39 ]

[ wiadomość edytowana przez: darc dnia 2009-08-12 20:57:36 ]

Cytat:

2009-08-12 20:47:15, darc pisze: orientujesz sie jakie koszty od v6 fele mam 15

pi razy oko zaciski od v6 jakies 200zl (uzywane) + tarcze 200zl (nowe)

ps. zmien temat na jakis bardziej okreslajacy problem

tutaj znalazlem same zaciskiklik

no w takich sytuacjach to czesto nawet hamulce nic nie pomagaja, bo jesli zwierze wyskoczy Ci od razu przed samochod to nawet nie zdazysz drgnac noga/zabrac nogi z gazu

Kolego jeżeli chciałbyś kontynuować wątek to zalecam zmiane tytułu

Ja do swojego kombi zalozyłem tarcze EBC Turbo Groove + klocki EBC green stuff + płyn hamulcowy EBC sport, hamowanie zdecydowanie lepsze, ale koszty większe na pewno niż w przypadku tych hamulców od Mondeo, bo same klocki to wydatek bliski 300zł...

Pulsacyjne tarcie może być też objawem lekko skrzywionych tarcz hamulcowych.

Witam, rozebrałem ostatnio z tyłu bębny, celem wymiany szczęk. Okazało się, że linka od ręcznego hamulca jest już do wymiany, oraz jeden lewy samoregulator. Znalazłem na allegro, to co jest mi potrzebne, tylko nie mam na 100% pewności czy to będzie pasować, ponieważ opis na aukcji jest dość biedny i bliżej nie sprecyzowany.
Mój Escort to MK6 1.6 16v hatchback 5drzwi 94r.

samoregulator
linka

Muszę mieć pewność na 100% czy to są właściwe części dla mojego esska, dlatego oczekuję od was jakichkolwiek rad. Proszę pomóżcie bo do piątku muszę poskładać i zrobić przegląd, dosłownie pali mi się, bo jak autka nie zrobię do tego czasu to lipa będzie
Pozdrawiam

Dziękuję wszystkim, już wsio kupiłem. Bębny akurat mierzyłem parę min. temu no i mam te większe.

Pasować pasowało, roboty trochę jest. Należy robić wszystko w miarę powoli i bardzo dokładnie, gdyż szukanie ew. przyczyny nie działania jest dosyć wkurzające. Ja linkę wymieniałem na parkingu - auto jak najwyżej na kobyłkach i wsunąłem się pod nie. Niezbyt wygodne rozwiązanie, aczkolwiek w tamtym czasie dla mnie jedyne.