| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
3zeR_MDS F&F Wolny Słuchacz :) Kraków | 2009-08-27 19:10:54 wkrecaj, montuj kola i przez noc niech postoi, rano bedzie ok. tylko pozadnie odczysc i odtlusc gwinty |
Blady F&F Sympatyk FIAT | 2009-08-27 20:58:47 to odtłuść sprayem do czyszczenia przepustnic . przedmuchaj gwinty i dopiero wklej , złapie na bank |
kowal00 Łada Samara Warszawa | 2009-08-27 21:19:04
Mam odtłuszczacz do hamulców/sprzęgieł w sprayu - to rozpuszcza każdy syf, a samo w sobie się natychmiast ulatnia. |
rosck Z Poznań | 2009-08-27 22:08:06 lepsze jest nitro i kompresor |
Blady F&F Sympatyk FIAT | 2009-08-27 22:10:55 a w czym jest lepsze ? zarówno spray do przepustnic jak i ten do hamulców to mieszanka rozpuszczalników ... kompresorem można dmuchnąc , ale rozpuchole dość szybko odparowują |
rosck Z Poznań | 2009-08-27 22:36:19 ja tam zawsze spryskam nitro z pistoletu lakierniczego i zaraz dmuchawką - jak kompresor ma nabite 8 bar to ładnie wszystko co tłuste i lotne wyleci wymyje ....no i ta cena 34zł za 5l |
3zeR_MDS F&F Wolny Słuchacz :) Kraków | 2009-08-28 06:50:52 odtluszczacz do hamulcow jest najlepszy do tego rzeczy, zadne nitro i inne tego typu wynalazki. |
jose '73 Warszawa (Las Palmas) | 2009-08-28 09:47:43
Czyli benzyna ekstrakcyjna w spreju :p Ach ten markieting, wcisną nawet gówno zawinięte w papierek byle miało ładną i "profesjonalna" nazwę ![]() |
kowal00 Łada Samara Warszawa | 2009-08-28 09:58:12
epepepe. W spreyu znaczy pod ciśnieniem. A jak ktoś nie ma kompresora i nie może sobie z pistoletu benzyną kupioną w buteleczce za kilka złoty strzelać, to nie ma wyboru. Poza tym to nie jest tak, że to jest benzyna ekstrakcyjna, bo po pierwsze nie śmierdzi tak upiornie, po drugie nie jest tak agresywne. I na bazie eteru jest chyba robione. Poza tym jak kupuje się tego dużo w dobrych miejscach, to cena nie jest taka znowu zniewalająca. Aczkowliek efekt końcowy zastosowania obu sepcyfików jest zasadniczo ten sam. Jednak po ,,gównie w papierku" mniej śmierdzi, o dziwo
Tak że żeby skończyć tę akademicką dyskusję - będę to robił pod chmurą, na ulicy, bez dostępu do prądu czy jakichkolwiek innych dobrodziejstw nowoczesności. Nie dysponuję też agregatem prądotwórczym ani dynamem podłączonym do roweru. Jeśli chodzi o kompresor, to się mogę co najwyżej grochówki najeść |
Royber F&F Sympatyk 126p Poznań | 2009-08-29 11:49:11 Ale macie problemy... Chodzi o to, żeby odtłuścić, a i jeden i drugi specyfik to zrobi dobrze. Zrób tym co masz, a jak masz dobry klej do gwintów, to jak złapie to nie ma bata. Ja kupiłem zwykłą małą tubkę czerwonego(versachem chyba) za ok 12zł i są nie do odkręcenia... A czyściłem gwint owijając śrubokręt namoczoną w nitro szmatką. |
kowal00 Łada Samara Warszawa | 2009-08-31 08:24:47
Wielkie umysły myślą podobnie śrubokręt i szmatka to je to. Szpilki siedzą, przejechały wczoraj kajtka, nakrętki się odkręcają bez odkręcania szpilki, tak ze chyba sukces. |