MotoNews.pl
  

[Chłodnica] wycieki, naprawa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
OKAZALO SIE PO ROZEBRANIU!! silnika ze panewki od walka rozrzadu ledwo sie trzymaly i tu dlatego cisnienia oleju nie bylo!!
korzystajac z okazji poporstu zrobilem remont silnika!!!!
ale jak na zlosc padla mi chlodnica tzm!! 2 male dziurki!! czy orientuje sie ktos ile moze kosztowac zalatanie takich dziurek?????/

mam foto swojego bandziora powiedzcie mi jak wstawic foto to wstawie!!
pozdrawiam
  
 
mam 2 dziureczki takie mini mini ale niestety plyn spierdziela!! po smaym srodku chlodnicy??
co lepiej kupic 2 uzywana czy zakleic?? gdzie beda mniejsze koszty????
  
 
Mozesz sam zakleic,wez mocna lutownice,najlepiej 100W ,cyne,nagrzej dobrze i zalutuj .Ja tak mam od 3 lat i jest ok.Koszt to okolo 2zl-tylko cyna.


[ wiadomość edytowana przez: cebka dnia 2003-08-24 18:59:00 ]
  
 
Jak sa małe dziureczki to się opałaca podratować starą. Koszta lutowania są na pewno mniejsze.
Tylko raczej należy to zrobić mocniejsza lutownicą niż 100W
  
 
Cytat:
2003-08-24 19:29:40, Mokry pisze:

Tylko raczej należy to zrobić mocniejsza lutownicą niż 100W


Wiesz Mokry,napisalem to na swoim przykladzie,mi wystarczyla 100W-owa transformatorowka.Mocniejsza napewno nie zaszkodzi.
  
 
No fakt tylko wpadł mi do głowy pomysł że taką lutownicą do rynien to fizycznie bedzie nie możliwe. Za duża jest i zlutuje wszystko na około a nie to co trzeba Tak że grocik z transformatorówki może bedzie lepszy
  
 
Witam forumowczów!

Mam problem, mianowicie od kilku dni jak ustały trzaskające mrozy chłodnica w moim poldziu zaczeła przepuszczać płyn na zewnatrz, po nagrzaniu sie płynu do temp około 75 stopni czuć go w kabinie ( pewnie dlatego ze paruje ), zauwazyłem ze wycieki występują w coraz to nowych miejscach i tu mam pytanie.
Czy jest nan rynku jakiś preparat który uszczelnia chłodnicę od środka bądż od zewnątrz, czy warto go zastosować czy może lepiej zacząć rozglądać się za nową chłodnicą ( podobno sporo kosztuje) ?

pozdrawiam.

  
 
1. jażeli przepuszcza chłodnica, to jak może we wnętrzu to czuć
2. na większości stacji benz. są tekie preparaty.
  
 
Ano czuć i to mocno, chyba dlatego, że po nagrzaniu płyn w chłodnicy zaczyna parowac przez nieszczelności i opary dostaja sie do środka , szczególnie wtedy czuć jak samochód stoi na światłach a potem ruszy.
  
 
A czasem to nie pompa? widac ze z chlodnicy leci czy tez nie? jezeli czuc przy ruszaniu to bardziej przez pompe...
ile kosztuje nowa albo dobra uzywka do 125p? bo do poldka jest inna....trzeba mocowania przerabiac...pzdr
  
 
Mowa o chlodnicy
  
 
jak czuć w srodku to moze byteż nagrzewnica. Miałem tak w poprzednim.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Z uszczelniaczami chłodnic ostrożnie - możesz uszczelnić sobie obieg wodny i po zabawie...
  
 
Niech Cię Bóg broni przed preparatami /uszczelniaczami.
Zakleisz sobie dziury w chłodnicy oraz rury w nagrzewnicy, bardzo ładnie zakleja się przy okazji termostat oraz pompa wody. Bardzo szczelne robią się również kanały wodne wewnątrz silnika.

[ wiadomość edytowana przez: Hubiszon dnia 2005-03-20 11:26:36 ]
  
 
Witam

od jakiegos czasu, po przejechaniu kilku kilometrów cieknie mi płyn z chłodnicy(cieknie-jest mokra, nie leci z niej ciurkiem), dokładnie to leci z połaczenia radiatorków z górnym płaszczem chłodnicy (oczywiście nie po całej długości tylko w jednym miejscu), przeciek raczej nie jest spowodowany uszkodzeniem mechanicznym, nie wiem od czego sie rozszczelniła

I mam w tym miejscu pytanko: co z tym zrobić? jest jakiś środek który ją uratuje? czy już jej sie nie da uratować?

chłodnica nie jest aluminiowa, zwykła, starego typu, pomórzcie!
  
 
Witaj!Miałem podobny problem,kiedyś sama mi walneła a innym znów razem sam ją załatwiłem jak silnik wyciągałem to gdzieś ją tam drasneło i tak samo ciekło jak u ciebie,ale jest na to prosty sposób,spóść płyn wyciągnij chłodnice,zlokalizuj przeciek,lutownica w dłoń troche cyny i jazda załatać otworek! Ja tak zdobiłem i jest GIT nic nie puszcza i jest szczelne! Pozdro i życze powodzenia chyba że ktoś ma inny,lepszy pomysł!Pozdro narka!!
  
 
dodam tylko że lutownica musi być naprawdę pokaźnych rozmiarów ponieważ chłodnica jak to chlodnica lubi odbierać ciepło a jak odbierze za dużo ciepła z lutownicy to ta nie stopi cyny... więc nawet nie zabieraj sie za lutowanie transformatorówką czy inna malizną
  
 
albo wlej jajko do chłodnicy
to naprawde pomaga
  
 
Są takie cudo - środki w proszku, wsypujesz, odczekujesz i jedziesz. Zdania co do tego typu specyfików są podzielone. Mnie raz przypiliło i wsypałem taki środek do chłodnicy, pocenie ustało, dzialalo 2 lata, a po wymianie płynu dalej nic sie nie dzieje (odpukać).
  
 
Cytat:
2005-04-25 23:17:33, KR pisze:
dodam tylko że lutownica musi być naprawdę pokaźnych rozmiarów ponieważ chłodnica jak to chlodnica lubi odbierać ciepło a jak odbierze za dużo ciepła z lutownicy to ta nie stopi cyny... więc nawet nie zabieraj sie za lutowanie transformatorówką czy inna malizną



No bez przesady,ja wszystko małą transformatorówką lutowałem i nie było żadnych problemów,więc polecam tą metodejeśli się wie jak sie do tego zabrać!! Pozdro!!