Polonez Caro 1.6 Gli 94r - ideał

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ! Od paru miesięcy posiadam moje pierwsze auto. Polonez caro z 94 roku. Postanowilem sie nim pochwalic bo to bardzo dobrze zachowany egzemplaz. Auto odiedziczylem po śp dziadku, który dosyc mocno chorował i nie był w stanie nim jeździć. Auto stało w ciepłym garażu i co jakiś czas było odpalane aby sie nie zastało, były też robione co rok przeglądy i za każdym razem przechodził je bez problemu. W 94 roku kiedy dziadek kupil je z salonu odrazu pojechał zabezpieczyć blachy i podwozie auta. Dzięki temu samochód nie ma ani jednej plamki rdzy. Gdy dostałem poloneza na liczniku miał 22.328 km jest to ujęte na zdjeciu, które umieszcze poniżej. Od samego poczatku byłem zakochany w tym samochodzie zostanie taki jaki jest i nie mam zamiaru zmieniać go na nic innego (jakiegoś szpachelwagena).

Teraz może napiszę co zrobiłem w samochodzie :
- Zamontowałem radio cd marki sony, do tego dokupiłem transmiter fm z kartą 2 gb i pilocikiem swietna sprawa POLECAM
Z tyłu włożyłem skrzynke basową własnej roboty nie po to żeby slyszeła mnie połowa miasta ale po to aby sie cieszyc lepsza jakością muzyki.
- Niestety faktem jest, że polonez dużo pali benzynki a jest droga wiec byłem zmuszony założyć instalację gazową 2 giej generacji. Wszystkie częśći zamontowałem nowe. Raz w tygodniu jeżdżę ba benzynie aby go troche oszczedzać.
- Niedawo jadąc do szczecina rozwarstwiły mi sie opony, powywalalo mi bable w oponach ;] cale szczescie dojechałem cały i zdrowy. Nic dziwnego, że nie wytrzymały skoro miały 14 lat ;D Teraz założone mam nowe oponki 700 zł mnie kosztowały ale na bezpieczeńswie nie będę oszczędzać.

To wszystko co chciałem wam przekazać. Ocencie sami :
fotki robione w miniona zime





















[ wiadomość edytowana przez: przemek1987 dnia 2009-09-18 19:45:13 ]

[ wiadomość edytowana przez: przemek1987 dnia 2009-09-18 19:49:30 ]
  
 
Powiem krótko co myślę: - śliczny jest.
  
 
A to tegoroczne zdjęcie z wypadu nad morze (okolice Mielna)

  
 
Aż szkoda nim jeździć. Z drugiej strony aż chce się nim jeździć. Takie dwie sprzeczności, bo to bardzo ładnie zachowane Caro. Dbaj o niego.