Daewoo i inne marki za granicą

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Będąc na wczasach napotkałem na kilka znanych samochodów

Ziemia Egipska:
Odmiana Lanosa



Maluszek BEZ RDZY!! (tylko mocno poobijany ;P)


Duży Fiat (również bez rdzy;])



Polduś ;D dla odmiany bez rdzy



Tak można jeździć u nich bezkarnie


No i wisienka na torcie
Esperaczek (oczywiście bez rdzy )




Autka choć bez rdzy są bardzo poobijane tam przpiesy drogowe nieobowiązują każdy jeździ jak chce. Chaos totalny!

[ wiadomość edytowana przez: Darek54495 dnia 2009-10-04 15:51:22 ]
  
 
Te lanosy można spotkać już 300 km od mej wsi. U madziarów takowe widziałem.
  
 
Jakbyśmy mieli taki klimat jak oni to nasze też byłyby bez rdzy
  
 
W Wielkiej Brytani tez takie lanosy jeżdza, i nowe nubiry. szkoda ze w Polsce Daewoo padło. Miałem okazje troszke pojeżdzic nowa Epica z kiera po prawej stronie i jest to sympatyczne autko.
  
 
Cytat:
2009-10-04 19:28:01, seboos pisze:
Jakbyśmy mieli taki klimat jak oni to nasze też byłyby bez rdzy



zgadza się no ale niestety koreańce nie wzięli poprawki robiąc zabezpiezenie antykorozyjne adekwatne do metod walki z zimą stosowanych przez naszych kochanych drogowców- uzależnionych od NaCl no i zabezpieczenie było owsiem doskonałe ale tylko na kraje na zachód i południe od Polski
  
 
Tego Dużego Fiata bym łyknął do Polski.Śliczny stan blacharki. Wersja Exportowa.
  
 
Cytat:
2009-10-04 20:26:16, JaChomik pisze:
W Wielkiej Brytani tez takie lanosy jeżdza, i nowe nubiry. szkoda ze w Polsce Daewoo padło. Miałem okazje troszke pojeżdzic nowa Epica z kiera po prawej stronie i jest to sympatyczne autko.


jest chewrolet wiec padła tylko marka
  
 
Cytat:

jest chewrolet wiec padła tylko marka




No własnie to jest dziwne bo czasem z tego samego roku widziałem np Lacetti jako daewoo i jako chewroleta. Tak samo z nubira i matizem. Swoja drogo to mnie sie podobaja
  
 
Widzieliście jaką ma deske rozdzielczą? Mmm, jest się do czego przytulić

  
 
Cytat:
2009-10-10 21:31:12, JaChomik pisze:
No własnie to jest dziwne bo czasem z tego samego roku widziałem np Lacetti jako daewoo i jako chewroleta. Tak samo z nubira i matizem. Swoja drogo to mnie sie podobaja


nic dziwnego
w Polsce zle sie kojazy daewoo to jest chewrolet
na innym rynku pozostało daewoo
  
 
Cytat:
Widzieliście jaką ma deske rozdzielczą? Mmm, jest się do czego przytulić



I pewnie purchli nie widac
  
 
Chodzi o Maluszka ze zdjęcia niżej...
Jak on może nie być po obijany jak nie ma lusterek


[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2009-10-11 11:26:25 ]
  
 
Sam mam obecnie daewoo nubira III 2004 r. (aktualnie próbuję sprzedać u nas znane jako chevrolet lacetti. Widziałem też to samo auto pod markę suzuki forenza. Fajne autko, gdyby nie cena (dużo traci na wartości) nie sprzedawałbym.
  
 
Cytat:
2009-10-11 12:52:19, Jacenty pisze:
.. Fajne autko, gdyby nie cena (dużo traci na wartości) nie sprzedawałbym.


hmm ...Przedziwnie to ująłeś ! - dla mnie to przecie totalna sprzeczność logiczna

/ wg mojej oceny sens Twojego pomysłu: "Dużo traci na wartości, więc sprzedaję żeby... dużo stracić ".. brawo! /
  
 
Cytat:
mm ...Przedziwnie to ująłeś ! - dla mnie to przecie totalna sprzeczność logiczna

/ wg mojej oceny sens Twojego pomysłu: "Dużo traci na wartości, więc sprzedaję żeby... dużo stracić ".. brawo! /




Idąc tym tropem to każdy właściciel espero już powinien go sprzedać
  
 
Cytat:
2009-10-04 21:02:11, rudi pisze:
zgadza się no ale niestety koreańce nie wzięli poprawki robiąc zabezpiezenie antykorozyjne adekwatne do metod walki z zimą stosowanych przez naszych kochanych drogowców- uzależnionych od NaCl no i zabezpieczenie było owsiem doskonałe ale tylko na kraje na zachód i południe od Polski


Zgadza się ,bo ta cała ruda franca nie wychodzi od wilgoci tylko od soli po zimie.Widziałem w Irlandii samochody które u nas już są mocno zgnite(10-15 latki),z małymi tylko wykwitami rdzy-a jak widomo w irlandii deszcz pada tylko dwa razy w tygodniu-od poniedziałku do środy i od czwartku do niedzieli A o samochody nie dba sie tam ani w połowie tak jak u nas....
  
 
A orientuje się ktoś czy w takim np. Egipcie byłby opłacalny (jeżeli możliwy) zakup takiego esperaka ? I ile to by wyszło w przeliczeniu na nasze PLN ?

Podobno ten ich przelicznik Funta na nasze PLN to ...wychodzą śmieszne kwoty
  
 
Ja bym wolał już ten klimat importować, zrobiłbyś z rdzą porządek na zawsze
  
 
Cytat:
2009-10-11 19:58:50, pochlast pisze:
Ja bym wolał już ten klimat importować, zrobiłbyś z rdzą porządek na zawsze


Co do klimatu ...to podobno za 15 lat nie będzie różnicy pomiędzy Sharm el sheik a ...Mielnem
  
 
nic nie kumacie - jak dłużej potrzymam to więcej stracę na cenie. Kupiłem w ubiegłym roku za 18500 a teraz nie sprzedam za 16000