Chciałoby się poćwiczyć, ale gdzie???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej Pytanie za sto punktów do wszystkich warszawiaków, do wygrania talon balon

Czy ktoś z Was zamieszkujących Warszawę zna jakiekolwiek miejsce, gdzie bez narażania życia oraz udziału "szeroko rozumianych służb mundrurowych" można poćwiczyć do KJSów. Potrzebuję potrenować nawroty i nie ma gdzie tego zrobić
  
 
Chłopaki pomóżcie
  
 
Jesli mam być szczery - skończyły się czasy życzliwosci i mało kto zdradza takie meijscówki bo potem robi się bvardacha. Nie ukrywam że ja mam ale ludziom którzy ją odkryli obiecałem że nie pisnę nikomu słowa. A wszystko dlatego że potem jeden powie następnemu, następny następnemu i robią się kłopociki.
MOja rada taka - szukaj Panie miejscówki i jak znajdziesz to nikomu o niej ani słowa
  
 
Dzięki Kuner za szczerość. Szczerość w naszym klubie to norma!!!
Nie wziąłem tego aspektu pod uwagę
  
 
A ja mam takie pytanie co do krakowa. Ostatnio byłem na paintball-u na centralnej i chwile sobie pojeździłe na miejscu gdzie są kręciołki. Moje pytanie brzmi, czy często ktoś się sra jak się tam jeździ i ile czasu trzeba jeździc, aby ktoś przyjechał?
  
 
ja nie znam zadnej miejscowki - no na wolce na parkingach mozna pocwiczyc nawroty, zakrety gorzej bo sa krawezniki. Mi raz tylko na jakies 20 upalan przyjechala policja, pogadali i powiedzieli "milej zabawy"