MotoNews.pl
  

"Buczenie na przedzie"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czyżby to łożyska a może przegub. W jeżdzie miejskiej spokój no chyba, że przekroczę 100km/h, po przejściu tego magicznego punktu słychać buczenie pochodzące z przednich kół - coś jak podczas jazdy na zimówkach latem tylko ciut głośniej. Czy ktoś miał podobne doświadczenia, co to może być i czym może grozić?
  
 
czytałem w jakiejś gazecie iż w vectrach jest dość wysoki chałas pochodzący od nierównomiernie zużytych opon. Natomiast to zużycie jest funkcją stanu zawieszenia. Ale może to nie to.
  
 
To mogą być łożyska, najprostszy sposób aby to sprawdzić to podlewarować autko i poruszać kołem w kilka stron (góra-dół, lewo prawo ...) jak wyczujesz jakieś luzy to może być to.

Grzegorz
  
 
też tak czuję, że to łożyska, ruszałem kołami i luz że uh, miałem kiedyś oponki nalewkowe tzn kupiłem z tym parszystwem i przypuszczam że właśnie dzięki tym pięknym oponom ten oto efekt powstał, czeka mnie kupa roboty
  
 
znow zaczynaja sie problemy ze zwalaniem wszystkiego na opony nalewkowe....

a moze bys napisal ile przebiegu masz w swoim wozku, jakie masz zalozone lacze, jak dawno zmieniane byly gumy stabilizatorow etc....

nic nie jest wieczne i wszystko to moze miec wplyw na halas dochodzacy z przodu, nierownomierne zuzycie opon (a to owocuje bardzo szybko po0jawieniem sie "wycia" jakie opisujesz - czesciej niz padniete lozysko) etc...

sam dosc czesto uzywam "nalewek" i pod warunkiem ze nie pochodza z warsztatow a'la "stodola" to wszystko jest OK.

nawet michelin ma swoja technologie robienia nalewek.....


pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: harry dnia 2003-09-03 07:20:58 ]
  
 
Zgadzam się w pełni z Harrym. Sam fakt jeżdżenia na nalewkach o niczym nie świadczy, ważne, żeby spełniały warunki techniczne. Lacze z najwyższych półek nie są gwarancją na wszystko. Trzeba pamiętać po jakich drogach się jeździ, że wjeżdża się na krawężniki, etc, etc. Na przebieg i wiek rady nie ma, nawet ROLLS ROYCE się psują. Z tego co piszesz, mogą to być łożyska, chociaż hałas powinien pojawiać się przy każdej prędkości i narastać. Jeśli występuje powyżej jak piszesz 100km/godz, może być to albo kwestia opon co łatwo sprawdzić zakładając pożyczone koła z innego wozka, albo tylko kwestia regulacji luzu na łożyskach.
Pzdr, Janusz
  
 
Jak to są łożyska to wymieniaj je jak najszybciej bo poleci Ci jeszcze piasta, ja u siebie olewałem bo niebyło czasu i musiałem wymienić piaste, za łożysko dałem 80 PLN a za piaste 145 PLN do VECTRY B.
  
 
Przełóż przód na tył i zobaczysz.

Przednie (kierowane) zawsze zużywają się na zewnątrz, z tendencją do ząbkowania - zależnie od stanu zawieszenia i wielkości klocków barkowych opony (czym większe klocki, tym gorzej, zwłaszcza przy szerszych gumach).
Tylne zazwyczaj bardziej zużywają się na środku.
Jak nie będzie hałasu, albo będzie z innego kierunku to już wiesz.

Pzdr.
  
 
potwierdzam wizję prowa - ząbkowanie jest paskudną doleglowością laczków, miałem kiedyś micheliny exalto po 500 złociszy za sztukę i wydawało się że to łożysko a taki niejaki pan na uwaga! fabrycznym serwisie wyczaił że oponka się zząbkowała.

a tak w temacie - w tym wózku jeśli coś buczy z przodu to chyba j est to silnik
  
 
Amd mówisz o łozyskach a nie o łozysku!
Żadko kiedy idą oba w tym samym momencie !!
wozi
  
 
myślę, że poprostu porobiły się luzy na łożyskach, kwestia regulacji no ale zobaczymy co mechaniory powiedzą, bądz co bądz koła tylne - oba mają spore luzy kiedy ruszam nimi na boki
  
 
Cytat:
2003-08-27 12:22:09, amd pisze:
...słychać buczenie pochodzące z przednich kół ...



i dalej:

Cytat:
2003-09-04 11:39:49, amd pisze:
...bądz co bądz koła tylne...



No to ja już nie rozumiem???
  
 
Prowo, proszę, więcej wyobraźni, na każdy problem należy patrzeć wielopłaszczyznowo. Kwestia przód-tył jest względna, wszystko zależy od punktu odniesienia
  
 
Cytat:
2003-09-04 22:53:55, JanuszGnitecki pisze:
...Kwestia przód-tył jest względna, wszystko zależy od punktu odniesienia



Niestety drogi Januszu, tym razem nie mogę się z tobą zgodzić.
Z mojego doświadczenia wynika, że jak się nie obrócisz, tak dupa z tyłu.



Pzdr.
  
 
Touche Prowo, fakt, wariant z dupą, umknął mojej uwadze
  
 
No Panowie pomimo tych zawiłości związanych z tym skąd dzwięk pochodzi - tył/przód wszystko wyszło w praniu - jednak dzwięk może się dowolnie rozchodzić. Pierwsze objawy w postaci buczenia dochodziły z przodu, jakkolwiek okazało się, że łożysko w tylnym kole było do wymiany, może to i dobrze bo przy okazji przetoczyłem tarcze i wymieniłem klocki(JURID)heh za psie pieniądze- całość 380 pln...i po buczeniu został jedynie wspomnienie