Problem z odpalaniem

witam mam problem z odpalaniem omesi na zimno zmienil mi mechanik pompke paliwa i filtr nic to nie dalo odlaczyl instalacje gazowa i dalej jest ten sam problem mowi mi ze caly czas wtryski podaja paliwo i go zalewa tylko jesli juz odpali rano to za kazdym razem jak juz troche sie nagrzeje to odpala bez problemu jest mozliwe ze padl caly sterownik jest iskra na swiecach i czy jest prawdopodobne ze mogl pasc czujnik polozenia walu

A jak Ci mechanik odłączył gaz? Jeśli puszcza zawór na reduktorze to trzeba zakręcić zawór na butli.

Może rozjechana mapa pb. Zdejmij klemy na 20 minut zobacz czy tak samo odpali jak jest zimny.


[ wiadomość edytowana przez: seweryn80 dnia 2009-11-03 21:03:07 ]

[ wiadomość edytowana przez: seweryn80 dnia 2009-11-03 21:03:44 ]

pompka nowa wymieniona kupilem czujniki na walki i na wal jutro wymienie zobacze a mozliwe ze cos moze byc z rozrusznikiem

i lipa czujniki wymienione a omcia ani rusz moze komputer ? pomozcie panowie bo auto 5 tydzien na kanale stoi , wtryski wymienione przeplywka tez rozrzad ok

tu wszytko ok prawdopodobnie sterownik zamowilem mariosa dzisiaj bedzie i zobaczymy

jak się skończyła sprawa? jesteśmy ciekawi przyczyny Twoich kłopotów.
pozdrawiam

Witam.
Podłączę się pod ten wątek bo mam podobny problem, który teraz wystąpił.

Po ponad tygodniu postoju, wczoraj w południe /temp.30 st/ nie odpaliłem, ani na benzynie ani na gazie.
Dzisiaj rano, jeszcze nie było gorąco, na benzynie zaskakuje ale gaśnie, natomiast na gazie odpaliłem bez problemu kilka razy. W czasie pracy na gazie po przełączeniu na benzynę gaśnie. Bezpiecznik pompy dobry.
Przypuszczam, że siadła pompa bo od nowości nie była chyba wymieniana.
Poczytałem kilka wątków o "nieodpalaniu" i wydaje mi się, że problem jest z pompą. Na elektryce nie znam się.

Może miał ktoś podobne problemy z odpaleniem i ma jakąś wiedzę w tym temacie.

Pozdr.