[OGÓLNE] Po wymianie świec i kabli nadal strzela na pb i lpg

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam problem z moim escortem z 91r. silnik 1.6 105 koni w wersji Ghia.
Mianowicie, posiadam w nim instalacje gazową, miałem z nią problem taki że przy przyspieszaniu (do 3000 obr.) albo się zająkiwał lub strzelał gazem, myślałem że to wina instalacji LPG, ale na benzynie tez tak się zająkuje i jak dodam gazu z wolnych obrotów to też postrzela.
Z czasem - takie mam wrażenie- na wolnych chodził jak by na 3 gary.
Wymieniłem świece (oryginał ford) i kable (NGK), objawy nie znikły, podmieniłem cewkę, też nic nie pomogło.
Sczytałem błędy, wystukał mi błąd nr 27 (map sensor) i 16 (przepływomierz... tylko że ten samochód go nie posiada)
Wymieniłem map sensor... nie pomogło a że miałem dostęp do części wymieniłem jeszcze sterownik silnika i dokładnie umyłem silniczek krokowy.
jakieś 2 dni chodził dość kulturalnie, poprawa jakieś 90 %, ale teraz na wolnych chodzi wyraźnie na 3 gary, na cztery zaczyna po przekroczeniu około 3000 obrotów.

Proszę o propozycje, nie wiem co z tym "G" dalej robić.


[ wiadomość edytowana przez: 13matt13 dnia 2009-11-05 19:11:31 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-11-06 00:20:14 ]
[ powód edycji: Doprecyzowanie tematu ]
  
 
jedz do dobrego mechanika ,bo tutaj dostaniesz odp takie ze lepiej bedzie kupic nowe auto
  
 
Mam zamiar wymienić jeszcze kompa, a piszcie coś bo ja już nie mam pomysłów.
  
 
Cytat:
2009-11-05 19:17:39, iglaxr3i pisze:
jedz do dobrego mechanika ,bo tutaj dostaniesz odp takie ze lepiej bedzie kupic nowe auto


od przesadzania jest ogrodnik...
A w temacie:
2.Jaka instalacja gazowa (typ)?
3.Sprawdź wszystkie wtyczki (zwłaszcza od cewki, od EDISA, wyszyć, dognij piny).
4.Sterownik silnika-co masz na myśli?
5.Normalnie Ci odpala, jak w chodzi na obroty na postoju, a jak przy jeździe (na pb i na lpg)?
6.Sprawdź filt powietrza i odpowietrzenie skrzyni korbowej i wężyki.
7.Radzę sprawdzić też lambdę, choć powinien wywalić kod błędu...

U mnie było podobnie, odpalał na 3 gary na kilka sekund, później było ok. Przy przyśpieszaniu, przy około 3000obr dostawał czkawki.
Świece i kable też nowe, a okazało się, że wtyczka przy Edisie nie ma styku, i do tego mam rozregulowane lpg i łapie błędy na nim, co przekładało sie też na pb. Jakby co, to mam trochę części do tego silnika (EDIS, cewka, MAP)...
Teraz zostało mi tylko poranne odpalanie na 3 gary, ale sądzę, że może to już ze starości, ale wymienię jeszcze świeczki, zrobię reset, zmodyfikuję krokowca...
  
 
o i widzę kolega z Gdańska, to w razie czego możemy wymienić się poglądami i częściami... Mieszkam na Stogach, a pracuję za Zielonym trójkątem w stronę NewPort
  
 
Sterownik silnika w moim rozumowaniu to EDIS nie znam nazw podzespołów bo do tej pory nie miałem potrzeby ich wymieniać
  
 
Instalacja gazowa BRC, nie wiem której generacji (nie sekwencja)
Z tymi wtyczkami też zadziałam...
Odpala chyba normalnie, ale na ssaniu już chodzi z cochwilowym jąkaniem a potem jakby 1 gar się wyłącza. Ciężko się wkręca na obroty, ale czasami idzie mu to lepiej, zależy od "humoru" i nie ma różnicy czy na lpg czy na benzynie.
Sprawdzałem wężyki, jeszcze zerknę na odpowietrzenie skrzyni korbowej.
Lambdę też na wszelki wypadek mogę podmienić.

Ale zabiorę się za to jak wyzdrowieję bo jakieś cholerstwo mnie wzięło.
  
 
lewe powietrze
  
 
Jak nic nie pomoże to trzeba będzie poszukać "przecieku"...
tylko po wymianie części raczej poprawy by nie było...

[ wiadomość edytowana przez: 13matt13 dnia 2009-11-06 19:01:00 ]
  
 
Zmieniłem kompa, wymyłem odpowietrzenie skrzyni korbowej i tak jest tak samo prawie, prawie bo jak raz odpalę to chodzi jak ursus, nie ważne w jakim zakresie obrotów. Czasami jak go odpalę to śmiga jak poparzony, przyspiesza i się nie dławi... nie wiem o co chodzi...
  
 
Ta podmieniana cewka na pewno była sprawna ? Wygląda to na wypadanie zapłonu.
  
 
Sprawdź czujnik położenia wału, połączenia kompa z EDISem, masę na EDISie, w ostateczności podmień EDIS.
  
 
podmieniłem czujnik położenia wału... brak zmian
zresetowałem kompa, pomęczyłem go na benzynie (żeby na gazie nie łapał "fałszywych" błędów)- z czytałem błędy, wywalił mi 27 czyli map sensor, sprawdziłem napięcie na map sensorze i ma 5V tak jak powinien, posprawdzam jeszcze inne wartości na samym map sensorze tylko muszę się dowiedzieć jakie ma mieć, no i na edisie, na dziś sobie odpuściłem dalsze grzebanie bo już za ciemno się zrobiło i ciepło też nie jest.
  
 
Witam po dłuższym czasie, mam "nowy" problem, a mianowicie:
- nie działa dmuchawa od nawiewu, musiałem podłączyć na krótko, po prostu pewnego dnia go odpaliłem i nie działała na żadnym biegu
- jak go odpalę to raz ma wolne a raz w ogóle ich nie ma, zgasze odpale i sie pojawiają lub nie... jakieś himery
- od czasu do czasu pali bezpiecznik KAT
- dziś spalił mi 2x więcej gazu, zamiast zrobić 300km na baku to zrobiłem 160

Domyślacie się może czy to wina skrzynki bezpieczników? czy innego cholerstwa??
  
 
stawiam ze ta cewka byla tez nie najlepsza, albo krokowiec po czyszczeniu juz całkiem zdechł(bo jak pisałes po czyszczeniu było lepiej przez 2 dni. POWODZENIA Ja juz 3 cewke zmieniam a mialem tak ze gubila iskre w momencie dodawania gazu. jak obroty były na stałym poziomie nie wazne czy wysokie czy niskie to było ok a jak przyspieszałem to iskra uciekała i na3 gary palił.
  
 
Wymieniłem skrzynkę i...
-nawiew działa
-chyba spalanie też w normie
-nie gubi obrotów... narazie

Ale strzały mu się zdarzają i jeszcze coś jest nie tak, sprawdzę jeszcze tą cewkę, ale jak się zrobi cieplej