[125p] biały sedan 75 r.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Przedstawiam swój nowy nabytek i mam nadzieje że będę dzięki temu częściej udzielał się na forum nie tylko w sprawach rajdowych czy różnego rodzaju dilów Do rzeczy

Fiat 125p Rocznik 75, zarejestrowany w 76r. Kupiony od pierwszego właściciela, dziadzia zegarmistrza który nie jest już w stanie jeździć samochodem (w tym roku zrobił 50 km). Samochód po zakupie został rozebrany do rosołu i dokładnie (przypominam właściciel zegarmistrz) zakonserwowany, dlatego w samochodzie nie ma żadnej dziurki czy ogniska korozji. Ponadto nie widział nigdy zimy a i przed deszczem starał się uciekać. Wiem, że to brzmi jak slogany z allegro z aukcji z wyplakowanym polonezem caro ale właściciel pan Gerard nie mógł kłamać, za dobrze mu z oczu patrzyło. Przebieg oryginalny to 54 tys km. Samochód służył do kilku wyjazdów nad morze (stamtąd pochodził właściciel), 2 razy był w górach z żoną, wiele razy w kościele i ostatnio trochę na cmentarzu. Nigdy nie miał wypadku, tylko obcierkę, przez co wymieniony jest cały prawy błotnik (garaż zaatakował dziadka podczas wjazdu). Silnik pali i chodzi jak zegarek (wiadomo dlaczego ). Kilka najfajniejszych smaczków tego egzemplarza to zupełnie nieużywane koło zapasowe i narzędzia (nigdy nie miał awarii na trasie), apteczka z wyposażeniem sprzed 30 lat (czyli skaleczeń tez nie było), no i oczywiście pełna dokumentacja (faktura zakupu, książka gwarancyjna, rachunki z epoki, dwa komplety kluczyków). Z sympatycznych rzeczy to podczas kupna pytam się dziadka co jest do roboty od razu , żebym wiedział za co się natychmiast zabrać. Cytuje: " Oprócz wymiany oleju są dwie poważne awarie - opada przednia szyba i co 4 miesiące trzeba dopompować koła bo dętki są stare" Po tych słowach zacząłem się zastanawiać czy warto się rzucać na głęboką wodę i brać tak zdefektowany samochód Oczywiście auto jest trochę zastane także pewnie jakieś sprawy wyjdą podczas jazdy (już trzymają trochę hamulce). Na pewno trzeba zająć się lakierem bo jest zapuszczony, a także uzupełnić brakujące detale, Ale to raczej przyjemniejsza część dłubania przy starym aucie. Zdjęcia pochodzą z dnia zakupu zrobione jeszcze u właściciela, aktualnie kant przeszedł podstawowe czynności serwisowe i chwilowo odpoczywa w garażu. Plan jest taki aby na wiosnę wyjechał w pełni oryginalny z porobionymi wszystkimi niezbędnymi rzeczami mechanicznymi i wizualnymi. Nie planuje żadnych modyfikacji typu dohc czy gleba i fela. Myślę że największa wartość tego fiata to jego oryginalny stan i niech tak pozostanie. Czekam na wasze opinie i dobre rady. pozdrawiam













  
 
Fajny i nawet ma sporo z oryginału.
Będzie z niego ładna 125tka.
Powodzenia!

-----------------
Fiat 124 Spider, Fiat 125, Fiat 125p, 126p, Fiat 500, Fiat 600, Fiat 850
www.jarcar.net
  
 
moja rada, wyprostuj wycieraczki i postaraj sie o inne lusterko


jestes kierowca trolejbusa?
  
 
daje radę- popracuj nad nim troche i będzie fajny rodzyn
  
 
Cytat:
Fajny i nawet ma sporo z oryginału


proszę o sugestie czego jeszcze brakuje, bo pewnie jakieś szczegóły mi umkną
Cytat:
moja rada, wyprostuj wycieraczki i postaraj sie o inne lusterko


lusterko już się szuka
Cytat:
jestes kierowca trolejbusa?


tak, jak słychać z kabiny bluzgi na meneli i wnerwienie na emerytów to zapewne ja
  
 
Na pierwszy rzut oka brakuje do oryginalu co nastepuje :

przednia prawa lampa zespolona powinna byc z "chromowana" obwodka.

Powinny byc uchylane fletnerki.

Na prawym przednim blotniku powinien byc znaczek licencja Fiat ( tylko nie kupuj BRONCIEPANIE na allegro licencji od uzydkownika part-finder, on sprzedaje jakas nedzna rzemieslnicza podrobe wykorzystujac niewiedze poczatkujacych kolekcjonerow ) no i rzecz jasna nalezy uzupelnic listwe.

Zalety oryginalu jaki posiadasz :

Licznik wyglada na oryginalny , chropowata faktura wystepowala bodaj do 76 roku

Przedni pas jest oryginal a to jest juz rzadkoscia sama w sobie


Gratuluje zakupu i zycze wytrwalosci w doprowadzaniu do oryginalu z dbaloscia o szczegoly.

Mam takiego samego kanta w tym samym kolorze tyle ze praktycznie 100 % oryginal z samego poczatku 76go roku z przebiegiem 47000 km rowniez od pierwszego wlasciciela.

[ wiadomość edytowana przez: borysirl dnia 2009-11-06 23:30:30 ]
  
 
Cytat:
2009-11-06 23:20:46, borysirl pisze: Powinny byc uchylane fletnerki.

no przecie fletnerki są, ino klameczki do nich wyszli, a raczej odpadli.

a fiat zacny mr75 i 76 to jest imo najfajniejsza ewolucja kanta.
tylko podpicuj go trochę, bo jakiś taki zapyziały.

[ wiadomość edytowana przez: fiat_maniac dnia 2009-11-07 02:17:46 ]
  
 
Fajny fiat, mi się podoba, też mam białego Po dziadku fura... skąd ja to znam, dziś swojego będę reanimował z letargu.

p.s. Ta apteczka jest oldschoolowa, brązowe buteleczki z cieczą, która z 10 lat temu wyparowała i ta zżółkła gaza
  
 
Widzę, że kant zaraża gorzej niż grypa na Ukrainie Po zakupie byłem u kumpla i też sobie przypomniał że kilka domów dalej jest kant 88 od dziadka i postanowił go przycisnąć do sprzedaży. Ja nie ukrywam, że też zaraziłem się od Dejwa jego żółtym kombi.
  
 
Fiat naprawde ladny Podoba mi sie Twoje podejscie odnosnie zachowania pelnej orginalnosci Zatem picuj picuj go i do zobaczenia na jakims najblizszym zlociku
  
 
Pisząc sporo z oryginału, miałem na myśli przedni pas, fletnerki i uszczelki z ładnym klinem.
Reszta to już tylko pierdołki, łatwe do uzupełnienia.

-----------------
Fiat 124 Spider, Fiat 125, Fiat 125p, 126p, Fiat 500, Fiat 600, Fiat 850
www.jarcar.net
  
 
Kant po przezimowaniu w ciepłej szopie (zastępując w tym miejscu starego żuka tzw smutka) powoli doczekał się odświeżenia. Ze względu na notoryczny brak czasu trochę to trwało ale zmobilizował mnie kumpel któremu obiecałem auto na wesele. Zdjęć z remontu nie posiadam bo i co miałbym pokazywać, żądnego cięcia blachy ani wyjmowania silnika nie było, a zdjęte koła i podniesioną maskę to każdy widział . Nie będę się rozpisywał co było robione po prostu zapodam foty. Zdjęcia wykonałem już pod wieczór, w rzeczywistości kancior wygląda jeszcze fajniej. Uprzedzając zarzuty, które wkrótce się pojawią - gdzie licencja i fletnerki odpowiadam - będą, będą w tym miejscu dziękuje kilku kolegom z forum z części a także liczę na dalszą współprace oraz firmie Auto Ziobrowski vel Silesia Race & Rally Garage za pomoc i użyczanie zaplecza warsztatowego









  
 
no... choć paru detali jak fletnerki brak to prezentuje się godnie
  
 
Cytat:
2010-04-21 20:02:21, Furiosus pisze:
no... choć paru detali jak fletnerki brak to prezentuje się godnie


Darku sprawdź czy naderwane ścięgna na oczy Ci się nie rzuciły

Bardzo ładny fiat

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Zderzaki trochę krzywo. Poza tym przewyjebisty.
  
 
75' jest jak 4rte miejsce na olympiadzie
  
 
A powiem ci Stanisław że ładnych 75 jest mniej niż 74

-----------------
Fiat 124 Spider, Fiat 125, Fiat 125p, 126p, Fiat 500, Fiat 600, Fiat 850
www.jarcar.net
  
 
a we w tych fletnerkach nie powinno być klameczek??? bo może mi się rzuciło na oczy ale ja ich "nie wiżu"
  
 
Cytat:
2010-04-21 21:19:06, Furiosus pisze:
a we w tych fletnerkach nie powinno być klameczek??? bo może mi się rzuciło na oczy ale ja ich "nie wiżu"


powinny

-----------------
Fiat 124 Spider, Fiat 125, Fiat 125p, 126p, Fiat 500, Fiat 600, Fiat 850
www.jarcar.net
  
 
Cytat:
2010-04-21 21:18:28, mauzer64 pisze:
A powiem ci Stanisław że ładnych 75 jest mniej niż 74



4tych miejsc jest o wiele mniej niz 1szych 3gich czy 3cich



kara i koniec