MotoNews.pl
  

Lada 2107 vs Fiat 125p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco


natknlem sia dyskusjecie. Wychodzi na to że Lada jest dużo nowocześniejsza w stosunku do Fiata z 1991 (jeśli sie nie pomyliłem ostatnie wyprodukowano w 91)
http://www.forum.moto-portal.pl/viewtopic.php?t=12120&postdays=0&postorder=asc&start=0

dyskusja 2107 kontra Fiat 125p
  
 
Jak dla mnie to oczywiste że Łada górowała nad Fiatem pod względem technicznym. Co do wyglądu ?? o gustach sie nie dyskutuje, jednemu podoba sie bardziej "nowoczesna" Łada drugiemu "starszy" Fiat.
  
 
jezeli mialbym porownywac fiata z lada byloby mi ciezko. nie wyobrazam sobie jak mozna porownywac dwa zupelnie rozne samochody. z 125 porownywalbym 2103 bardziej niz 2107, chociaz znow tez mialbym problem porownac fiata 125p z 2103 z 1984 (ostatnie 2103) jak dla mnie jedyna wspolna cecha 2107 i 125 jest tylny naped, bo wykonczenie wnetrza jest zupelnie inne, silniki sa zupelnie inne, elementy karoserii sa zupelnie inne, lampy sa zupelnie inne skrzynie sa zupelnie inne, zawieszenie jest zupelnie inne, tak naprawde tylko malo szczegolowe czesci sa zamienne, kazdy z nas wie o czym mowie wiec nie ma sensu tego roztrzasac, jedynie 2103 mialo troche wiecej zamiennych czesci, drzwi klamki szyby ewentualnie no silnik 2103 byl taki sam jak 2107 most skrzynia tez wiec tu widze przewage nad fiatem, nowoczesne zawieszenie pomimo wszystko na tamte lata, polakom ciezko jest skarcic samochod produkowany w ich kraju, ktory pozostawal wiele do zyczenia, dzis postawilem moja 2107 z 91 roku kolo fiata 125 z tego samego roku, mialem przyjemnosc jezdzic jednym i drugim ale do fiata nie czuje polotu, byl taki okres czasu kiedy fiata mogl miec kazdy a za lade trzeba bylo jeszcze zaplacic ciezkie pieniadze mysle ze wiekszosc sie zgodzi ze mna. test testowi nigdy nie jest rowny, kazde auto inaczej sie zachowuje, kwestia przyzwyczajenia, w sumie to juz mam 7 lade w tym 4 we wlasnym posiadaniu i kazda inaczej sie zachowuje, kazda ma swoja dusze...
  
 
Jak dla mnie, Fiata nie należy zestawiać z 2107, tylko z 2103/06. Siódemka jest nawet z zewnątrz nowocześniejsza, o środku nie wspominam-lotnicze fotele przemawiają na Jej korzyść, ale świadczą tez o nierówności walki. A ja swoją drogą, zastanawiając się kiedyś, jakie auto wybrać na pierwszy wehikuł, brałem pod uwagę też Kredensa... Ale nowocześniejsza konstrukcja lady (tylne zawieszenie), silnik, przeważyły na korzyść Radzieckiego Owocu Realizacji Włosko-Ruskiej Myśli Technicznej, w skrócie Lady Dla mnie Lada rulezz, lada moja miłość Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2009-11-13 21:29:42, 2107-PROJECT pisze:
kazda inaczej sie zachowuje, kazda ma swoja dusze...



Raczej każda jest inaczej popsuta

Jeśli chodzi o upalanie to chyba lepiej wybrać ładę - troche lepszy zawias, jeśli planujemy zostać w miarę przy serii.

Odnośnie foteli lotniczych w ładzie to dla mnie są prze tragiczne, ale to już moja subiektywna opinia.

A na dupowóz ładnie odpicowany w miarę seryjny to na milion % wolałbym kanciaka, ładny lakier, gleba, ładna felga i auto wygląda, a łada 2105 - 7 to zawsze będzie taka nijaka...

Pozatym do fiata 10x łatwiej zeswapować rovera 1.4, co jest bardzo tanią i dosyć ciekawą alternatywą dla seryjnych motorów łady i fiata (mam cały czas na myśli dupowóz)

[ wiadomość edytowana przez: Andrew01 dnia 2009-11-14 01:17:26 ]
  
 
moja 07 od kiedy przestala byc katowana po miescie codziennie, czyli od 5 lat, nie psuje sie wogole, nic nie robie poza olejem klockami i regulacja
  
 
Nietrudno jednoznacznie określić zwycięzcę. Obie konstrukcje wywodzą się z jednego pnia. Łada juz na etapie kopiejki przeszła niemal 300 zmian w porównaniu z fiatem 124 od którego się wywodziła. Natomiast fiat 125p był w zasadzie hybrydą nowoczesnej karoserii 124 i 125 na archaicznych podzespołach z fiata 1300/1500 . I niestety w toku produkcji niewiele się zmieniło-zawsze łada była, jest i będzie lepsza i nowocześniejsza niz 125p-silnik na 5 panewkach, niezależne zawieszenie kół. Jedynym minusem w konstrukcji łady jest brak hamulców tarczowych z tyłu.
  
 
Cytat:
2009-11-14 13:54:16, simon2107 pisze:
zawsze łada była, jest i będzie lepsza i nowocześniejsza niz 125p-silnik na 5 panewkach, niezależne zawieszenie kół. Jedynym minusem w konstrukcji łady jest brak hamulców tarczowych z tyłu.


Ejże Simon, troche przesadziłeś, gdzie mamy niezależne zawieszenie kół? Przy sztywnym moście?Tyle że w Ładzie masz sprężyny a w Fiacie i Poldku resory piórowe. A co do tarcz w tylnych kołach to w fiatach 125p nie było to najlepszym rozwiązaniem, się zapiekały i o ile się nie mylę to FSO w końcu od nich odeszło. A jak juz jesteśmy przy hamplach to dwutłoczkowe zaciski Łady o niebo przewyższają te które były montowane w Fiatach 125p i Poldkach.
  
 
Tylne hamulce Lady sa lepsze od wiecznie zapiekajacych sie tloczkow w 125p.

Wiecie jaki byl patent na przejscie przegladu ze sprawnym hamulcem recznym w 125p?

Miedzy tloczek a klocek wkladalo sie kapsel od piwa. Facio zaciagal reczny, mowil "hmmmm... jaki mocny...." i Kredens przechodzil badanie.

Nie musze chyba dodawac, ze bylo to jednorazowe rozwiazanie
  
 
Cytat:
2009-11-14 16:34:29, el_comendanto pisze:
Tylne hamulce Lady sa lepsze od wiecznie zapiekajacych sie tloczkow w 125p. Wiecie jaki byl patent na przejscie przegladu ze sprawnym hamulcem recznym w 125p? Miedzy tloczek a klocek wkladalo sie kapsel od piwa. Facio zaciagal reczny, mowil "hmmmm... jaki mocny...." i Kredens przechodzil badanie. Nie musze chyba dodawac, ze bylo to jednorazowe rozwiazanie


W takim razie kolejne podobieństwo łady do Fiata-kijowy ręczny. Odkąd sięgam pamięcia, w mojej ładziance był to najczęsciej naprawiany mechanizm (średnio dwa razy na rok coś trzeba było zrobić). Poza tym zdjęcie obudowy bębna zawsze dostarczało mechanikom niesamowitych wrazeń-tak, że ja jakoś tej wyższości hamulców ładowskich nad fiatowskimi nie dostrzegam-a miałem okazję jeździć i 125p (co prawda MR78 ) i 2107-bo oba te auta były w posiadaniu mojej rodziny.


[ wiadomość edytowana przez: simon2107 dnia 2009-11-14 18:43:42 ]
  
 
Witam
Wbrew temu co niektórzy tutaj napisali, śmiało można porównywać oba auta. Po pierwsze sporo je łączy:
Pochodzą z podobnego okresu produkcji i masowo zmotoryzowały dwa sąsiednie kraje.
Ogólne podobieństwo konstrukcji, parametrów użytkowych i osiągów.
Pochodzenie od tych samych konstruktorów, jak to ktoś określił ze wspólnego pnia.
Podobny wygląd, przynajmniej wczesnych modeli PF 125 i Łada 2103/06/
Wiele elementów i podzespołów o ile nie identycznych, to bardzo podobnej konstrukcji, czasem różniacych się jedynie mocowaniem (altenator, rozrusznik, przekładania kierownicza, sprzęgło, skrzynia biegów, tylni most, drzwi, fotele i wiele innych).
Co do różnic, gdyby auta były identyczne po byłoby porównywac?
Oba auta moim zdaniem były autami niespełnionych mozliwosci, brak konkretych modernizacji, prowadzących do rozwoju i unowocześniania modeli, spowodowały ze końcowym okresie produkcji auta były po prostu archaiczne , moim zdaniem szczególnie widac to na układzie kierowniczym (czemu do jasnej i ciasnej nie zmieniono tego paskudztwa na listwę zebatą???), tylnim zawieszeniu (jakis most łamany rodem np. z BMW?), czy braku jakiejś porządnej modernizacji nadwozia.
Z porównania obu aut paradoskalnie lepiej wychodzi Łada, dlaczego praradoksalnie?. otóż PFiat 125 był (teoretycznie przynajmniej), nowszą, bardzie rozwojową konstrukcją niż Łada, poza tym przeszedł wiecej modyfikacji niż Łada.
Niestety te modyfikacje poszły w złym kierunku, przede wszystkim by ograniczyć tzw. "wsad dewizowy" i potanić produkcję, co oznaczało nieustanne pogorszenie jakości wykonania, uzycie gorszych materiałów, gorsza lub całkoity brak konserwacji.
Modyfikacje silnika były potrzebne i udane, ale sam silnik bazowy był przestarzały w momencie podjęcia produkcji (BTW co kierowało licencjobiorcą by uzyć tego własnie silnika dla mnie zawsze pozostanie niezrozumiałe), a modyfikacje tylniego mostu jak wiadomo tylko spowodowały zwiekszenie awaryjnosci.
Zawieszenie PF 125 to osobna bajka, przednie zaprojektowane nowocześnie i rozwojowo (kształt podłuznic i nadkoli dawał mozliwosc w przyszłosci zamontować kolumny Mc Pherson i listwę zębata (tak uczyniono później we włoskich 125, 131, 132), tylnie zawieszenie "od dorożki" wyglada jakby projektantowi skończyła sie wena TFU!!rcza
Łada w tym czasie mimo pojawiania sie wciąż coraz to nowych modeli, konstrukcyjnie zmieniała się niewiele. technicznie od modelu 2101 do 2107 głowne mechanizmy sa bez zmian, ale też producent AvtoVaz nie próbowal zastępować oryginalnycn materiałów gorszymi.
Plusami ŁAdy w porównaniu z DF 125 było z pewnoscia prowadzenie, zawsze pewniej się czulem Ładą w zakrętach, chociaż Fiacior lepszy był na parkingu z powodu wiekszego przełozenia kierwonicy - lżej sie kręciło kierownicą.
Silnik, przeniesienie napedu tu górą jest Łada, nowoczesniejszy silnik OHC, o większej żywotnosci, pewwnie wskakujące biegi i niezawodny most napedowy.
Hamulce, hmmm... chyba jednak Łada, tylnie hemple w kredensie chetnie sie blokowały podczas ostrego hamowania, a wieksze tarcze i podwójne cylinderki z przodu w Ładzie były skuteczniejsze. Reczny w obu modelach - dwója
(Bębny zdejmowało się bardzo łatwo, pod warunkiem odpowiedniego ich montażu, tzn. użycia np. molikotu czy smaru grafitowego pomiedzy aluminiowy beben a staliwny kołnierz póloski, nie zapiekały się wtedy, elementarz mechanika, ale któremu mechanikowi się chciało???)
Przednie zawieszenie - teoretycznie Fiat góra, ale w praktyce węższy rozstaw kół, "odchudzone" w toku produkcji elementy belki i wachaczy powodowały ze zawieszenie to było mało sztywne.
Zawieszenie tylnie, brak ideału ale tu Łada lepsza.
Elektryka, ładowanie, rozruch, oswietlenie, w pierwszych modelach bez zwycięzcy, potem Łada 2105/07 zyskała bardzo skuteczne reflektory.
Osiagi, teoretycznie podobne, chcociaż mimo podobnej mocy silnika ładne koniki były jakies żwawsze i mniej piły
Dla mnie górą jest Łada



[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2009-11-25 21:28:43 ]
  
 
Cytat:
2009-11-17 22:31:49, sheriffnt pisze:
Z porównania obu aut paradoskalnie lepiej wychodzi Łada, dlaczego praradoksalnie?. otóż PFiat 125 był (teoretycznie przynajmniej), nowszą, bardzie rozwojową konstrukcją niż Łada,


Nowszą i bardziej rozwojowa konstrukcja to moze i był Fiat 125 ale włoski z DOHC -em pod maską, spręzynami w tylnym zwieszeniem i wypaśną jak na owe czasy deską rozdzielczą podobną do tej z 2103/2106 a nie Polski Fiat 125p w którego nowoczesna budę wepchnięto przedpotopowy i mułowaty silnik OHV, archaiczne resory piórowe i wnetrze z pontona 1300. Sorry ale PF 125p nawet nie umywał się nowoczesnością do kopiejki


[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2009-11-18 22:00:19 ]
  
 
Witam
Cytat:
2009-11-18 21:15:21, andrzej_krakow pisze:
.....w którego nowoczesna budę wepchnięto przedpotopowy i mułowaty silnik OHV, archaiczne resory piórowe i wnetrze z pontona 1300.


Własnie to Andrzeju miałem na mysli, nowocześniejszą (rozwojową) niz z Fiata 124 karoserię. Pomijajac to co zostało tam wstawione, tj. silnik i resory piórowe, była to lepsza baza do rozwoju niz Łada.
  
 
Cytat:
2009-11-19 01:19:26, sheriffnt pisze:
Witam Własnie to Andrzeju miałem na mysli, nowocześniejszą (rozwojową) niz z Fiata 124 karoserię. Pomijajac to co zostało tam wstawione, tj. silnik i resory piórowe, była to lepsza baza do rozwoju niz Łada.


Nie no Mirek, bez jaj, co jest nowocześniejszego w karoserii Fiata 125 od karoserii Fiata 124 czyli tego co posłużyło do budowy kopiejki? Minimalnie więcej miejsca na nogi z przodu? Co więcej, buda Ładzianki jest o niebo sztywniejsza od Fiata 125.
Jedyna rzecz która mnie razi w Ładzie to niebezpieczne umiejscowienie zbiornika paliwa, chociaz podwieszany na 2 pasach i niczym nieosłonięty zbiornik w 125p i Poldku tez do mnie nie przemawia.
  
 
Witam
Pisałem o tym w pierwszym poscie, karoseria od 125 była nowsza, nieco dłuższa - powiekszono rozstaw osi, co dało faktycznie więcej miejsca na nogi, ale takze poszerzono podłużnice (ich rozstaw), pod kątem nowych modeli silników, a takze w przyszłości montażu kolumn Mc Pherson, co nastąpiło wkrótce we włoskich modelach.
To ze zawieszenie przednie i karoserię PF 125 oceniamy jako gorszą od Łady, to jak już wspominałem efekt modyfikacji naszych inżynierów szukających na siłe oszczednosci, żeby nie być gołosłownym, od modelu MR 75 oczka do mocowania drazków reakcyjnych dolnych wachaczy, belkę podsilnikowa i same wachacze wykonano z cieńszej niz w starszych modelach blachy.
Efekt był jak wielu posiadaczy DF-ów taki ze zawieszenie stało się miękkie (w sensie jakieś takie pływające na boki) i awaryjne.
  
 
to porównanie wydaje mi się trafniejsze:

hifibeliver.netiz.pl/2103_125p_1.jpg

hifibeliver.netiz.pl/2103_125p_2.jpg

hifibeliver.netiz.pl/2103_125p_3.jpg

hifibeliver.netiz.pl/2103_125p_4.jpg
  
 
Nie czytałem wszystkich postów tal wiec nie wiem czy takie słowa padły ale moim zdaniem Łade i Fita 125p dużo łączy a zarazem dzieli

Łączy

1.tył napęd
2. otwierana maska pod wiatr
3.fiat pokazany niżej również miał stacyjke po lewej stronie

Dzieli

1. Fiat ma z tyłu resory
2.Inna stylistyka fiata a łady
3.inna produkcja łada rosyjska bardziej wytrzymała Fiat polski niezbyt wytrzymały


Nie chce mi sie pisać więcej ale powiem tyle ile wiem ani fiat ani polonez niema szans z łada a niektórzy piszą że polonez lepszy.
  
 
Cytat:
2009-11-25 20:51:50, Astro2107 pisze: ani fiat ani polonez niema szans z łada a niektórzy piszą że polonez lepszy.


Ja sie zgadzam z kolegą, a nawet moge zaryzykować stwierdzenie, ze golf II a nawet niektóre trójki przy Ladzie wysiadaja, wiem to po swoim doświadczeniu, ponieważ moja Samarka potrafi przegonic niemca z lewego pasa a spod świateł, na krótkim dystansie to golfiacze, poldożery, i kanciaki odpadaja.
  
 
Cytat:
2009-11-26 09:31:49, djmarkus pisze:
Ja sie zgadzam z kolegą, a nawet moge zaryzykować stwierdzenie, ze golf II a nawet niektóre trójki przy Ladzie wysiadaja, wiem to po swoim doświadczeniu, ponieważ moja Samarka potrafi przegonic niemca z lewego pasa a spod świateł, na krótkim dystansie to golfiacze, poldożery, i kanciaki odpadaja.


Ludzie nie popadajmy w paranoje, takie porownania nie maja sensu, pytanie czy ten Golf to wolnossacy 1,6 diesel, czy moze 1,8 GTI, czy Polonez to stary 1,5 GLE OHV czy 1,4 Rover, w jakim stanie te auta sa i czy ich kierowcy wogole wiedzieli ze sie z nimi scigasz
  
 
Cytat:
2009-11-26 10:06:41, andrzej_krakow pisze:
Ludzie nie popadajmy w paranoje, takie porownania nie maja sensu, pytanie czy ten Golf to wolnossacy 1,6 diesel, czy moze 1,8 GTI, czy Polonez to stary 1,5 GLE OHV czy 1,4 Rover, w jakim stanie te auta sa i czy ich kierowcy wogole wiedzieli ze sie z nimi scigasz

Z golfem GTI czy z Poldozerem 1.4 nie miałbym nawet szans swoja gaznikowa Samarka ale tak naprawde to ile jeździ po naszych drogach GTI czy Roverów? Nieliczne wyjatki a jesli juz to zmęczone życiem egzemplarze tak poza to wielu moich kolegow jeździ golfami, polonezami i jak narazie zaden nie dorównuje mojej Samarce i mówię o zwykłych wolnossacych golfach i zwykłych 1.6gli poldożerach a nie o GTI czy Roverach.