MotoNews.pl
  

126p licznik cyfrowy!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc! czy ma z was ktos moze cyfrowy licznik w 126p? albo moze ktos próbował robic??czy da sie??pozdrawiam
  
 
Ile masz lat? Tak szczerze bez kpin pytam, z cyztsej ciekawosci
  
 
a co to ma do rzeczy? po prostu pytam bo chciałbym zrobic sobie taki gadżet
  
 
zrobić sie da , ale skoro pytasz to zapewne nie wiesz jak , więc źle zadałeś pytanie
  
 
Cytat:
2009-11-18 20:07:44, junior999 pisze:
czesc! czy ma z was ktos moze cyfrowy licznik w 126p? albo moze ktos próbował robic??czy da sie??pozdrawiam



Da się.
  
 
racja...no niewiem jak to zrobic chodzi mi o cyfrowy prędkosciomierz i obrotomierz
  
 
Bierzemy impulsator np. z Seicento(przykręca się go w miejsce linki prędkościomierza), ciągnie kable do przodu auta, następnie bierze jakiś mikrokontroler razem z wyświetlaczem i innymi przyległościami, programuje go starannie i gotowe. Przydatny jest jeszcze olej.
  
 
Cytat:
2009-11-18 20:42:32, Krzemowy pisze:
Przydatny jest jeszcze olej.



Latwo powiedziec! A z lewej czy prawej nalezy sprawdzac poziom?
  
 
Olej do impulsartora idzie!
  
 
no dobra strzelam 15-17
  
 
Ja miałem cyfrowy licznik w Kaszlaku. Zamontowałem taki licznik od roweru. Do felgi przykleiłem magnes, a kontaktron (czyli czujnik) umocowałem na blaszce przykręconej do tarczy kotwicznej szczęk.
Działał bardzo dobrze, tzn. dokładnie. Do takich celów najlepiej używać markowych liczników np. Sigmasport, ze względu na odporność na zakłócenia elektryczne (jakich w samochodzie jest wiele).
  
 
Cytat:
2009-11-19 11:31:59, jarko36 pisze:
Ja miałem cyfrowy licznik w Kaszlaku. Zamontowałem taki licznik od roweru




W tym z twojego profilu ? Tym samym w którym zamontowałeś dolot z kibelrury ?
  
 
A co złego jest w zanotowaniu w dobrze przygotowanym maluchu takiego diwajsu z odpowiednimi czujnikami?
Angole montują to do wszystkiego i nie jadą po sobie za to, że ktoś ma coś takiego.
http://www.etbinstruments.com/DD2_lite.htm
  
 
mozna tez AIMa zamontowac i podobne urzadzenia, ale nie oszukujmy sie, widzisz tu kogos kto pakuje takie cos za 2-3 tys pln do malucha?
  
 
Ten no tego i w ogóle no cichcem sugerowałem że taki prosty diwajs można se samemu ustrugać za niewielkie pieniądze.
  
 
Cytat:
2009-11-19 16:39:03, 3zeR_MDS pisze:
mozna tez AIMa zamontowac i podobne urzadzenia, ale nie oszukujmy sie, widzisz tu kogos kto pakuje takie cos za 2-3 tys pln do malucha?



Jeszcze nie. Mozę gdyby było w cenie do tys. zeta. Co nie zmienia faktu, że są tu ludzie, którzy włożyli w swoje auta naście tysięcy złotych i kto wie czy kiedyś nie odbije im i nie wsadzą sobie jakiegoś licznika z dataloggerem.

Tylko nie wiem po co po młodym człowieku jechać zamiast go odesłać na forum elektrody - tam są maniacy, którzy robili już elektroniczne deski do poloneza i nikt ich tam nie wyśmiał.
Równie dobrze można by wyśmiać Krzemowego za chęć sterowania silnika w maluchu mikrokontrolerem.

To forum chyba zeszło już na psy a użytkownicy są bogami albo ewoluowało w kierunku aut klasycznych nawet jeśli to rajdówki. Jeśli to ta druga opcja to wyjaśnijcie mu, że tutaj uznaje się tylko tuning w stylu "na klasyka".
  
 
Cytat:
2009-11-19 16:50:36, TomcatT4 pisze:
Równie dobrze można by wyśmiać Krzemowego za chęć sterowania silnika w maluchu mikrokontrolerem.



Jaką chęć, jaką chęć? To jest fakt panie kolego a nie chęć Poza tym mam jeszcze mikrokontroler sterujący wycieraczkami i jeszcze jeden sterujący zamkami w drzwiach i oświetleniem wnętrza


PS. Tyle że ja nigdy nikogo nie pytałem czy to się da zrobić a jak nie umiałem to się douczyłem
  
 
Krzemowy Tobie sie wszystko udaje

Aaaaaaaa jesli impulsator z rowera to dział "tuningu" to ja pierd...takie gadkę i wole tylko "na klasyka".


[ wiadomość edytowana przez: Pat_kdb dnia 2009-11-19 17:03:13 ]
  
 
Krzemowy – wiem, że masz i działa – i pełen szacunek dla Ciebie.
Jednak jedni nie pytają i robią a inni pytają i też robią.
Gdybym ja nie pytał to nie miałbym w historii dwóch rajdowych maluchów a teraz nie budowałbym całkowicie własnego kit-cara.
Tylko, że ludzie których pytałem mieli coś do powiedzenia lub uważali, że warto młodego człowieka naprostować i tak mnie naprostowali w 1999 roku z wiejskiego tuningu mojego pierwszego malucha na zrobienie dobrej rajdówki.
Fakt, faktem, że dzisiaj w dobie neostrady włącza się znieczulica od razu, ale może warto wcześniej zamiast się nabijać odesłać człowieka na właściwe forum. Najwyżej tam będzie trollem albo dowie się czego chce i zrobi to co chce.
A wracając do tematu to tutaj link do wspomnianego forum elektrody:
"Cyfrowa deska rozdzielcza"


[ wiadomość edytowana przez: TomcatT4 dnia 2009-11-19 17:15:22 ]

[ wiadomość edytowana przez: TomcatT4 dnia 2009-11-19 17:15:51 ]
  
 
Cytat:
2009-11-18 20:42:32, Krzemowy pisze:
Bierzemy impulsator np. z Seicento(przykręca się go w miejsce linki prędkościomierza), ciągnie kable do przodu auta, następnie bierze jakiś mikrokontroler razem z wyświetlaczem i innymi przyległościami, programuje go starannie i gotowe. Przydatny jest jeszcze olej.



Ten tego że tak sobie bezczelnie pozwolę przypomnieć, sugerowałem gościowi jedyną prawomyślną drogę postępowania, gdyby następnie kreatywnie użył googli albo z głową dopytał o szczegóły na pewno sam by wstąpił na właściwą drogę. Cosik wodę lejesz i/lub szukasz dziury w dziurze...