[skoda felicja] problem z hamulcami

Po ok 10 minutach jazdy czyli gdy elementy są już rozgrzane przy prędkości ok 80 km/h słysze dziwny huk połączony z piskiem , bardzo nieprzyjemny dzwięk. Nasila się on często gdy powoli ujmuje gazu, gdy nacisne hamulec dźwięk ustaje. Zaciski zregenerowane ( po wymianie tłoczków itp ). Wynieniony wodzik jarzma zacisku ( był lekko skrzywiony ) , i wciąż to samo . Jedyna różnica jest taka , że przed regeneracją zacisków po przejechaniu 5km na piszczących hamulcach koło się blokowało na amen . Objawy są tylko z jednej strony (prawej) . Jakieś pomysły ? Zastanawiam się czy może to być wina łożyska ? Możliwe że jest tak zjechane , że tarcie jest tak duże , że rozgrzewa piaste ,zacisk itp przez co układ hamulcowy ,,puchnie '' , i się blokuje ?



[ wiadomość edytowana przez: kotniedobry dnia 2009-11-23 08:46:47 ]

o ile dobrze pamietam w regulaminie gdzies mamy ze wszystkie tematy napraw,ogledzin itp dupowozow omawiamy w dziale dupowozy, myle sie ????

Skoro piszesz że hamulce są ponaprawiane to nie widzę możliwości żeby sam zacisk robił takie jaja(przecież to najzwyklejszy Lucas jest), chyba że to jakiś fachowiec naprawiał... Obadaj lepiej czy jest drożny przewód hamulcowy ew. czy pompa odpuszcza ciśnienie. Defekt łożyska też jest możliwy, podobnież przegub działa lepiej gdy jest nasmarowany ale taki defekt objawia się raczej inaczej.