[OGÓLNE] Problem z częstotliwością mrygnięć kierunków. Diody

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.Mam kłopot z kierunkami,a dokładnie z częstotliwością mrygnięć.Kupiłem coś takiego

Po zamontowaniu ich,okazało się,że kierunki wariują(szybko mrygają).Prawde powiedziawszy spodziewałem się takiego efektu,ale na wycofanie było za pużno bo paczka była w drodze.Diody biorą o wiele mniej prądu niż zwykłe żarowy,więc komp odczytuje to jako awarie (spalona żarowa) i sygnalizuje szybkim mryganiem na desce i na zewnątrz.I teraz pytanie do fachowcow bo za takich Was uważam.Co zrobić,żeby mieć diody w kierunkach i coby normalnie mrygało ? Stopy i postojowe już świecą na diodach i wygląda to zajefajnie.Jest też dobrze widać w słońcu,bo sprawdziłem,a chodziło mi o bezpieczeństwo.Z oświetlenia diodowego zostały mi tylko kierunki,nawet 3-ci stop zrobiłem w oryginalnym fordowskim opakowaniu.Koledzy i może koleżanki poradzcie mi co zrobić.Z gory dzięki.


[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-11-25 17:58:31 ]
[ powód edycji: Podmiana nawiasów na kwadratowe ]
 
 
Kiedyś rozmyślałem nad takimi żarówkami i poczytałem trochę. Problem z kierunkami jeden z kolegów rozwiązał wpinając zwykłą żarówkę w oprawce w niewidocznym z zewnątrz miejscu co spowodowało zwiększenie oporu i ustabilizowanie pracy migaczy.
  
 
może jakiś opornik wpiąć w układ w kloszu po obu stronach? Nie znam się na tym za dobrze, ale to może być rozwiązanie. Trzeba by kogoś kto się zna na elektronice. Daj jakieś fotki jak to wygląda
  
 
Mateusz,a ja właśnie chce zaoszczędzić prądu.Może będzie mniej palił ? W korkach się stoi i bateria też dostaje po tyłku.
 
 
Też take chce zamontować, ale nie mam teraz kasy. Nie wiem gdzie jest ten ukł. co sprawdza czy żarówka jest spalona. jak w zespolonym to trzebaby go rozebrać i zobaczyć co tam wogóle siedzi. Oporniki czy dodatkowe żarówki to półśrodek. Pobór prądu jest wtedy podobny więc diody mijają się z celem.
  
 
Cytat:
może jakiś opornik wpiąć w układ w kloszu po obu stronach? Nie znam się na tym za dobrze, ale to może być rozwiązanie. Trzeba by kogoś kto się zna na elektronice. Daj jakieś fotki jak to wygląda


I tu masz racje.Elektronik na gwałt potrzebny.Jaka wartość tego opornika może ktoś wie.Jak zrobie wszystko dam fotki.Już ciekawie świeci,a kierunki to wisienka na torcie.Zapomniałem dodać,że diody kierunki z przodu i z tyłu.


[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2009-11-25 17:32:25 ]
 
 
Cytat:
Nie wiem gdzie jest ten ukł. co sprawdza czy żarówka jest spalona. jak w zespolonym to trzebaby go rozebrać


W zespolonym go nie ma.Swojego czasu dwa razy go rozbierałem.
 
 
panowie, powiem wam bo juz to przerabialem z moretkami,czas pracy okolo 30 minut a wiec sciagamy dolna oslone kolumny kierowniczej ( zespolonego, stacyjki) w zespolonym jest wstawiony przekaznik ( chyba czarny) siedzac na miejscu kierowcy jest po lewej stronie, sciagamy go w dol tam jest chyba zatrzask ( dacier rade) jak juz mamy go wyjetego to sciagamy z niego oslone tak zaby zostaly nozki, i maly ukladzik scalony, tam jest taki maly kondesatorek, musicie go wylutowac i wlutowac inny nie powiem wam czy mniejszy czy wiekszy, jak robilem na chybil trafil dopiero 3 okazal sie ok, a co do kondesatorkow to mozecie takie tylko o innych parametrach znalesc w innych przekaznikach z essa

[ wiadomość edytowana przez: Adus20 dnia 2011-01-28 19:48:06 ]
 
 
Cytat:
2009-11-25 17:26:54, kylo32 pisze:
może jakiś opornik wpiąć w układ w kloszu po obu stronach? Nie znam się na tym za dobrze, ale to może być rozwiązanie. Trzeba by kogoś kto się zna na elektronice. Daj jakieś fotki jak to wygląda



złe rozwiązanie
  
 
Cytat:
panowie, powiem wam bo juz to przerabialem z moretkami,czas pracy okolo 30 minut a wiec sciagamy dolna oslone kolumny kierowniczej ( zespolonego, stacyjki) w zespolonym jest wstawiony przekaznik ( chyba czarny) siedzac na miejscu kierowcy jest po lewej stronie, sciagamy go w dol tam jest chyba zatrzask ( dacier rade) jak juz mamy go wyjetego to sciagamy z niego oslone tak zaby zostaly nozki, i maly ukladzik scalony, tam jest taki maly kondesatorek, musicie go wylutowac i wlutowac inny nie powiem wam czy mniejszy czy wiekszy, jak robilem na chybil trafil dopiero 3 okazal sie ok, a co do kondesatorkow to mozecie takie tylko o innych parametrach znalesc w innych przekaznikach z essa jesli macie jeszcze jakies pytania to piszcie gg 7874934 lub tel 508674376 mysle ze w miare jasno opisalem problem



Dzięki Adus.Będę testować.Może się uda.Czyli wlutować,skoczyć do samochodu i sprawdzać,aż do skutku.
 
 
u mnie przy Ledowych lampach z tyłu miga szybciej, ale tylko gdy mam zgaszone auto. Jak altek ładuje, to wszystko miga ok. Byś może to zasługa tego, że mam 120Ledów na jeden kierunek...
  
 
Wpadłem na taki pomysł.Z każdej strony są 3 żarowy no nie ? Norma co tu gadać.Dałem jedna diodową (chyba 24 szt.) żarowę na tył i mrygało szypko.Komp odebrał błąd no i wiadomo co.A gdyby go oszukać i dać te żarowy w komplecie tył,przod i jedna dioda z boku ? Napięcie będzie w miare wyrownane i może komp nie zgłupieje ? Ni trza bedzie ingerować w instalacje.Przetestuje to jutro i napisze w tym wątku.Może komuś się też przyda.Jak jest ciemno (bo siedziałem sobie z Carlsbergiem w garażu) i zaświeciłem postoje (już na diodach) to efekt jest zarąbisty.Mam troche odbarwione szkła tylne,a czerwień diodek daje niezły efekt.Polecam.


[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2009-11-25 20:39:32 ]
 
 
Panowie, krotkjie wyjasnienie.

Komp nie odbiera zadnych błedow, a nawet nie jest to powiazane z komputerem, bo takowego w escorcie nie ma czyt (komp pokładowy) i to w nowych autach nie wszystkich jest co obsługuje zewnetrzne swiatła etc.
W takich autach jak escort/maluch golf itd wszytkim steruje przekaznik, i to on odbiera sygnał o spalonej zarowce, a działa to tak ze jesli ktrakolwiek zarowka sie spali opor maleje i przekaznik zaczyna tykac szybciej co skutkuje szybszym mruganiem reszty sprawnych zarowek.

Dajac diody trezba sobie dobrac odpowiedni opornik, jak Adus napisał, albo grzebac w przekazniku, albo dac pod konkretna zarowke(wpiac sie w instalacje kierunku lampy ktora ma byc z dioddami.
  
 
Należy wiedzieć o zagrożeniu wywołanym skręcaniem/wyprzedzaniem bez sygnalizowania kierunkowskazem(w przypadku uszkodzenia ledów lub ich odłączenia). TAK - ledy potrafią się psuć znacznie szybciej jak 56lat!

Wymiana kondensatora, o ktorej pisal wczesniej Adus20 polega na wylaczeniu sygnalizacji przepalenia/odlaczenia zarowki, czyli nalezy zmienic wartosc 3,3Hz na mniejsza - jest to stan sygnalizacji przepalenia, a w przypadku zalozenia standardowych zarowek, beda one migaly prawdopodobnie 2,2x wolniej niz powinny czyli 0,7x na sekunde lub inaczej 7x na 10sekund w porownaniu do 15x na 10sekund (wg obliczen i moze odbiegac od prawdy, lenilem sie sprawdzic).

Zwiezle: teoretycznie nalezy zmienic kondensator na 2,2x wiekszy jak siedzi. U mnie jest 6.8uF/16V to nalezy kupic w pobliżu 15uF czyli 22uF(taki jest dostepny). Można sprawdzic jak bedzie sie uklad zachowywal z doczepionym kondensatorem 10uF/16V (6.8+10).

kondensatory sa tanie i mozna kupic 10 oraz 22uF.
Z uwagi na brak odpowiedniego kondensatora proponuje wstawic inny rezystor - zamiast 91kOhm nalezy wstawic 2,2x wiekszy czyli 200kOhm - najtansza opcja, a rezystorami najlatwiej regulowac czestotliwosc blyskow (mozna kupić potencjometr montażowy wiekszy od 200k i wyregulowac).
rezystor ten laczy noge 4 oraz 5 ukladu U643B.

u mnie przekaznik nie reaguje na spalenie sie bocznych kierunkow. jest wyregulowany jedynie na moc 2 zarowek (przod i tyl).

ponizej zamieszczam moj schemacik(czarne pudelko kierunkow), ale jest prawie identyczny z nota aplikacyjna ukladu
moj rysunek dla kierunkow

nota aplikacyjna U643B

dla startu migania jest wymagane minimalne obciazenie 1W (to raczej kazdy bedzie mial)

Na czym polega zamiana kondensatora:

kiedy jedna z zarowek sie przepala, to pozostale beda migaly okolo 2,2x czesciej (prawdziwsze stwierdzenie jest, ze uklad do poprawnego migania wymaga 2 zarowek, czyli w przypadku awaryjnych bedzie migal tak jak nalezy z 1 lub nawet 2 przepalonymi).

czestotliwosc migania jest wyliczona ze wzoru: f=1/(R*C*1.5)Hz
U mnie jest rezystor 91kOhm oraz kondensator 4,7uF/16V.
f1=1/(91k*4,7u*1,5)Hz=1/(91.000*0.0000047*1,5)Hz=1.5Hz
Jesli jedna z zarowek bedzie odlaczona, to zacznie migac 2,2x szybciej, czyli:
f2=f1*2.2=1,5Hz*2,2=3,3Hz

==================================

dla poprawnej zmiany przekaznika nalezy wymienic wszystkie zarówki na diody oraz dobrac 'shunt resistor' aby pasowal do obciazenia, wtedy detekcja spalenia/odlaczenia ledow bedzie dzialala - zwiekszona czestotliwosc migania! wg mnie jedyne poprawne wyjscie!

sorry za przydlugi poscik.
  
 
Mi się wydaje, ze należy wymienić rezystor który jest podłączony między 4 a 5 wyjściem twojego rysunku ten o rezystancji 91 kilo lub ten kondensator C1 4,7

Czyli dobrze napisałeś





[ wiadomość edytowana przez: lencol dnia 2009-11-26 12:12:08 ]
  
 
Koledzy więc jest tak.W Kielcach świeci dzisiaj słońce.Wpiąłem diody we wszystkie miejsca po jednej stronie (przód,tył,bok),tak jak pisałem w poprzednim poście.Jest bez zmian,czyli kierunki zapierniczają.Zauważyłem jeszcze coś,mianowicie w słońcu diodowych kierunków nie widać.To przeważyło ich istnienie w moim esku.Podjąłem słuszną decyzje moim skromnym zdaniem i zostanę przy standardowych żarówach (kierunki).Cała reszta oświetlenia to diody(które jest dobrze widać,sprawdziłem)Bezpieczeństwo ponad wszystko.Koledzy bardzo Wam dziękuje za okazaną pomoc i fachowe wyjaśnienia elektrycznego zagadnienia o którym nie mam bladego pojęcia.
Cytat:
Należy wiedzieć o zagrożeniu wywołanym skręcaniem/wyprzedzaniem bez sygnalizowania kierunkowskazem


Po prostu ich nie widać choć świecą.Dzięki koledzy.



[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2009-11-26 15:45:30 ]
 
 
a spodziewałeś się, że 24 Ledy zastapią żarówkę 21W?
Ja dałem 130Led i wg mnie możnaby jeszcze dać więcej, ale już nie mam miejsca...
  
 
Cytat:
a spodziewałeś się, że 24 Ledy zastapią żarówkę 21W?


Prawde mówiąc nie wiedziałem,ale teraz już wiem.
 
 
dołoż opornik szeregowo tak aby była taki sam opór, proste równanie opory się dodają
  
 
Cytat:
2009-11-26 12:58:01, grzesiek127 pisze:
dołoż opornik szeregowo tak aby była taki sam opór, proste równanie opory się dodają


ale jakiej mocy opornik, coby zastapił żarówkę 21W?