[MKVII] Przedziwne obroty silnika

Jestem szczęśliwym nabywcą Escorta o pojemności 1,4 Samochód jest z 1996 roku i niestety ostatnie 2 lata stał praktycznie nieużywany. Samochód pali bez problemów, jeździ jak trzeba ale ma jeden przedziwny objaw.
Na wolnych obrotach (na luzie lub przy wciśniętym sprzęgle) auto ma przedziwne obroty. Jeżeli samochód stoi w miejscu to obroty skaczą między (orientacyjnie) 500 a 1300 obrotów. Jeszcze ciekawiej jak się wrzuci luz w czasie jazdy, bo wtedy obroty są stałe i na poziomie 1800. Tak więc np. jeżeli samochód stoi to obroty skaczą a jak zacznie się np staczać z górki to obroty wzrastają do 1800 Tak to wygląda w ogólnym zarysie.
Oczywiście, korzystając z forum, trafiłem do zachwalanego serwisu w Warszawie na ul. Białołęckiej. Tam bardzo dokładnie zrobiono mi ogólny przegląd pojazdu i stwierdzono, że to wina tego iż niestety silnik jest zarżnięty i można tylko zrobić remont silnika. Przy okazji sprawdzono mi silniczek krokowy i wykluczono tę usterkę.
Podjechałem jednak jeszcze do innego serwisu i tam sprawdzono mi ciśnienie w cylindrach. Na wszystkich było równo po 12 atm więc tutaj stwierdzono, że silnik nie jest jeszcze wykończony ale jednocześnie nie potrafili rozwiązać problemu.
Przepraszam za przydługą opowieść ale chciałem dokładnie opisać o co mi chodzi. Może ktoś z was ma pomysł co można z tym zrobić bo autko ma wnętrze bardzo zadbane, nie jest malowane i nie ma praktycznie rdzy więc warto byłoby go odszykować ale ten silnik....
Będe wdzięczny za każdą sugestię. Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-11-27 18:37:36 ]
[ powód edycji: Temat kolego, temat! ]

Byłoby za prosto Tak jak napisałem, w serwisie sprawdzili że silniczek jest dobry.
Może inna propozycja ?

Cytat:

P.s. W jednym serwisie powiedzieli ci że silnik kaput,a w drugim że dobry,więc widzisz jak to jest,co jeden to lepszy mechanior

To jest argument. Tyle, że w tej ocenie obydwa warsztaty były zgodne Jeden i drugi, wyjął i przeczyścił krokowca i stwierdzili, że to nie jego wina ale kto wie? No ale co? Kupić silnik w ciemno? Nie bardzo mam od kogo pożyczyć żeby to sprawdzić.

Nigdy nie miałem czegoś takiego w żadnym samochodzie Najciekawsze jest to że te obroty rosną jak samochód jedzie na luzie. Przyznam, że ja straciłem pomysły.
Dzięki za dobre chęci

Cytat:

2009-11-26 20:37:50, kris2629 pisze: no to nie wiem,niech może ktoś mądrzejszy się wypowie takiego masz? [ wiadomość edytowana przez: kris2629 dnia 2009-11-26 20:43:37 ]

U mnie jest ta wersja pierwsza, do silnika 1,4

wyciągnij go,rozkręć na 2 części i tą prawą ze zdjęcia wyczyść w benzynie ekstrakcyjnej,jakimś małym pędzelkiem,złóż,załóż i zobacz jak się będzie zachowywał,jak będzie d..a to znaczy że gdzieś lewe powietrze łapie.
przeczyść też na lewej części styki,może na kostce coś nie styka.

nie 429 tylko ok.270zł.

[ wiadomość edytowana przez: kris2629 dnia 2009-11-26 20:53:52 ]

Dzięki kolego ale dokładnie to zrobili mi w obydwu warsztatach Rozkręcili, przemyli w benzynie i .... kupa.
Nie zmienia to jednak faktu, że obydwa serwisy się myliły. Bardziej mnie przekonują te styki bo on prawie 2 lata stał więc wiele rzeczy pordzewiało (tarcze, klocki itp. więc może styki też)

Cytat:

2009-11-26 20:51:54, kris2629 pisze: nie 429 tylko ok.270zł.

Kriss kolega ma racje krokowy do niego kosztuje ponad 400zł bo jego krokowy wygląda jak ten co dałeś na foto, ale przykręcany jest na 4 śrubki, a nie na 3.
Dokładnie powinien wyglądać tak:




[ wiadomość edytowana przez: DANIELKARI dnia 2009-11-26 21:13:26 ]

Sprawdzałem w sieci i dlatego tak napisałem Oryginalny, nowy to niestety ok. 400zł a innych nie bardzo chciałbym kupować bo to może być straszne g... i wyrzucone pieniądze

tylko jaka jest gwarancja, że ten używany będzie dobry?