[MKVII] Jak wyciągnąć zamek z drzwi kierowcy?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z drzwiami od strony kierowcy, nie mogę ich otworzyć w wewnątrz klamka jest całkiem bezwładna (nawet jak ją wcisnę centralny się nie zamyka) muszę sobie odsuwać szybę i otwierać z drugiej strony.

Nie muszę chyba mówić iż jest to męczące, postanowiłem więc odkręcić tapicerkę i zobaczyć co w trawie piszczy, zobaczyłem że poszła linka od klamki, żeby ją naprawić potrzebowałem odkręcić zamek, wykręciłem wszystkie śruby (dokładnie 4) zamek się poluzował znacznie, zdjąłem również wkładkę która łączy zamek z kluczykiem gdy wkłada się go z zewnątrz (taką jak na tym zdjęciu http://www.nosek.tx.pl/fefkwww/drzwiluki/drzwi04.jpg), ale nadal nie mogłem wyjąć zamka, próbowałem różnych sposobów, lecz niestety nie dałem rady go wyjąć, ponieważ coś jakby nadal go trzymało.

Może ktoś już z Was miał taki problem i mógłby mi pomóc ?

PS.Mam Escorta 1.6 V16 MK7 98 kombi z fabrycznym centralnym zamkiem

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-12-07 11:47:22 ]
[ powód edycji: Temat - numer piszemy cyframi rzymskimi. ]
  
 
jeśli wyjąłeś tą wkłądkę z kluczykiem (odciągnąłeś blaszkę tą czarną), to pozostają kable od siłownika i ewentualnie osłona, która może być gdzieś mocowana, choć wątpię. Dodam, że klamka otwierania od zewn, też trochę blokuje. Ogólnie powinien wyjść, do dołu i lekko zgiąć linkę
  
 
Odbiegnę troszkę od tematu...czy taka wkładka link będzie pasowała do drzwi z centralnym zamkiem? pozdrawiam
  
 
wkłądka jest taka sama ze centralem i bez
  
 
Ja mam trochę inny problem. W zimie otwieram zamki z klucza ręcznie (na centralnym nie zawsze się otwierają), ale dzisiaj normalnie zmknęłam zamek z klucza, a po kilku godzinach chciałam otworzyć i się nie dało. Gdy włożę klucz o troszeczkę lata, kręci się w środku tak jakby nie miał oporu po bokach i nie mogę go przekręcić w żadną ze stron. Co zrobić pomocy
  
 
wkładka do wymiany kolego,miałem to samo.
  
 
dodam, że jak otwierasz na siłę, to się wyrabia kluczyk, później nie otworzysz, a nawet nie odpalisz auta...
  
 
adacompany spróbuj odmrażacza i jakiś WD40, popukaj trochę ręką, może jeszcze odżyje. Mi kiedyś też się tak zamek zaciął ale wyżej opisana metoda go reanimowała