[MKVII] Zmiejszenie spalania 1.8 16v zetec

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich klubowiczów mam pytanie do osób które się orientują.czy możliwe jest zmniejszenie spalania poprzez strumienice i magnetyzery??i czy to w ogóle działa?

[ wiadomość edytowana przez: Miro dnia 2009-12-12 17:01:56 ]
[ powód edycji: dostosowanie tytułu do nowego regulaminu ]
  
 
Nie
  
 
Nie baw się w takie rzeczy, lepiej kup droższe paliwo to mniej spali.
  
 
Cytat:
2009-12-12 16:23:49, kylo32 pisze:
Nie baw się w takie rzeczy, lepiej kup droższe paliwo to mniej spali.



jeszcze lepiej, wierz mi ze nie bedzie palil mniej.
  
 
A tak wogole to napisz ile Ci pali teraz
  
 
pewnie z 11
i tak ma byc
  
 
No właśnie,nie napisałeś ile Ci pali,więc nie wiadomo czy jest sens wogóle coś kombinować.Dla przykładu mój 1.8 pali 15LPG w mieście na istalacji 1gen,a na Pb zimą palił mi 12,5L po mieście (odcinki głównie 6km i krótrze oraz włączone grzanie obu szyb po odpaleniu).Ja już przywykłem do tego spalania.
  
 
Escort pali mi ok 12l w mieście a po trasie zejdzie do 8,5l na kapciach 205/40/17 nie wiem jak będzie palił w zimę na mniejszych felgach i oponach.ale chciałbym po prostu wiedzieć czy te przereklamowane gadżety z allegro działają.
  
 
Był test na łamach tygodnika AUTO=Swiat, badali na kilku autach z użyciem i bez magnetyzera i naprawde niewielkie bo ułamkowe różnice są i to prawie w granicach normy spalania auta bez magnetyzera. Moje zdanie po przeczytaniu tego artykułu jest takie, że nie warto stosowac tego wynalazku jednym slowem - chwyt reklamowy.
  
 
Magnetyzer już z samej idei nie ma sensu. co chcesz w paliwie magnesować?? opiłki żelaza z baku? Nie wiem czemu ludzie dają się nabierać na take bajki...
  
 
To tak samo jak reparaturka Kowalskiego w polonezie ( lata 80-te). Palił 6 litrów, ale przy prędkości do 50km/h.
  
 
Magnetyzery nic nie dają, a spalania nie masz tragicznego
  
 
tez tak uważam ze te magnetyzery to jedna wielka bujda.a czy ktoś wie może coś na temat strumienic gościu co mi mówił o tych magnetyzerach mówił także o strumienicach ze (niby)można zmniejszy spalanie
  
 
wypadało by napisać: mogłeś kupić 1.4

a tak na poważnie, jak dużo pali to sprzedaj i kup diesla.

Dla mnie nie byłoby różnicy czy apli mi 11 czy 12-13l......... co innego jakby zamiast 6 palił 12.........
  
 
masz spalanie w normie - daj se spokoj z pierdolami
a strumienica to zlo
  
 
Jak chcesz zeby ci mniej palil to naucz sie zasad "Eko-jazdy" Ja jak chce "zaoszczedzic" to potrafilem zejsc na trasie do 5 liter Pb, a po miescie ok. 8L Pb. Silnik 1.8 16V.
I najpierw posprawdzj i doprowadz silnik (cisnienie w oponach) do stanu Bdb. I nie wierz w cuda jakby to bylo dobre to by montowali w fabrykach.
  
 
miałam okazję być posiadaczem tego badziewia LIPA i tyle!!!
  
 
mnie mondeo mk1 1,8 zetec w mieście palił 10-11 gazu a na trasie zdarzało sie że zszedł do 7
  
 
mam escorta mkVII 1.8TD
co do magnetyzerów:
jestem posiadaczem tego magicznego magnesu na kawałku blachy zalozonego na wezyk z paliwa i z filtra powietrza, dostalem to za darmo do testów od znajomego bo nigdy bym sam nie uwierzył w jakies dodatkowe ps za 80zł.
moje odczucia:
-spalanie; nie zmieniło się wcale, bądź zmieniło się też o 0,5l lub mniej, prosciej mowiac nie odczuwam tego bo tankuje tyle samo i robie na baku tyle samo kilosów (zalezy tez jak jezdze ale glownie energicznie)
-przyspieszenie: wydaje mi się że samochód zaczął reagować szybciej na wciśnięcie gazu i lepiej wchodzi na ten magiczny moment 2200-2500obr.
-rozruch; na cieplym silniku to niema znaczenia bo pali nawet odrazu bez grzania, na zimny, zaś zauważyłem że zaraz po odpaleniu (w niskiej temp.) szybciej ustatkowuje swoje obroty i chodzi równo, wcześnie tak nie było.
-moc: no koledzy wbija w fotel a tak na powaznie to niema roznicy, a jezeli jest to nie odczułem tego.


co do tematu strumienicy:
miałem takowy bajer w poprzednim 1.6 16V i faktycznie działało a może wytłumacze dlaczego: katalizator był nieco przytkany i blokował przepływ spalin i nalezało go wymienić tak więc nawet prosta rurka dała by różnice.


podsumowujac:
gdybym mial 80 + 60 (cena magnetyzerów i stumienicy) dozbierałbym troche i zainwestował w jakiś fajny wydech, stożek, lub cokolwiek co poprawi faktycznie wygląd, dzwięk lub osiagi mojego samochodu.
pozdrawiam

co do spalania to niema tragedii w koncu zima jest to wiecej spali a 11 to i tak dobry wynik...

[ wiadomość edytowana przez: tgkone dnia 2009-12-13 10:26:58 ]