[MKVI] 1,6 16v EFI benz, gaśnie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,

mam następujący problem: gdy temperatura spadnie poniżej zero lub w jego okolice mój escort MKVI 16v EFI 93r, benzyna (niegarażowany) odpala co prawda normalnie, ale po przejechaniu kilkuset metrów - do najbliższego skrzyżowania gaśnie. Wrzucam luz, obroty zaczynają spadać i silnik przestaje pracować. Musze go utrzymywać na obrotach. Kable mam ok, świece także, olej, rozrząd z pompą wymieniane ok 1 tyś km wstecz.

będę wdzięczny za jakieś wskazówki
khozak

[ wiadomość edytowana przez: khozak dnia 2009-12-22 12:40:23 ]

[ wiadomość edytowana przez: khozak dnia 2009-12-22 12:47:46 ]
  
 
silnik krokowy
  
 
A ja myślę że to jednak elektrozawór IACV - może być zamarznięty i tłoczek ciężko chodzi.
  
 
dzięki za odpowiedzi, ale pojawiły się nowe pytania:

gdzie znajduje się silnik krokowy? da się coś z nim zrobić czy trzeba wymienić?

a z elektrozaworem też można jakoś sobie poradzić czy w grę wchodzi tylko wymiana (jeśli w ogóle może pomóc?)
  
 
ja mialem to samo,ale jakos samo przeszlo. Wymienialem swiece,przewody,czyscilem krokowca,caly dilot,przepustnice i niewiele sie zmienilo. Krokowca masz po lewej stronie kolektora dolotowego. Na forum powinno byc gdzies foto.
  
 
znalazłem, ale też doczytałem, że łatwiej to zepsuć niż naprawić więc chyba zrezygnuję i będę liczył na dodatnie temperatury