[MKVI] Czujnik temp. zassysanego powietrza

Witam. Jak w temacie od paru dni mam mały problem najprawdopodobniej z tym czujnikiem.

Objawy:

- 1 odpalenie do póki nie rozgrzeje się silnik tak do 30* gaśnie
- brak wolnych obrotów na nie rozgrzanym silniku
- brak efektownej mocy na niskich obrotach

mam przełożone bebechy z mondka jak i kolektor dolotowy w 1.6 czujnik był umiejscowiony w kolektorze dolotowym a teraz musi być na rurze dolotu, zakupiłem rure od 1.3 z miejscem na czujnik + czujnik ponieważ mój stary został uszkodzony przez kolege ... i zachlapany silikonem

Moje pytanie brzmi czy czujnik od 1.3 a 1.6 ma inne wartości odczytu (rezystancje) ???? ponieważ różnią się one kształtem jak i wtykiem 1.6, 2.0 ma okrągły 1.3 ma prostokątny wtyk i 1.6 ma troche inny gwint bo były w inne materiały wkręcane.

2 pytanie jest takie jeśli już posiadają takie same wartości odczytu to czy podłączenie biegunowości ma znaczanie +, - czy to polega na oporności tylko ze mogę przelutować go jak chce czy muszę podłączyć +, - bo nie wiem na jakiej zasadzie on działa czy tylko zmianie rezystancji czy jest tam jakaś dioda

oraz jeszcze jedno jak mogę sprawdzić czy czujnik dobrze odczytuje ponieważ jak wcześniej wspomniałem został upindolony silikonem i nie chce się to wyczyścić

Z góry dziękuje za pomoc

Dobek

to co może być przyczyną jeśli miecha temu wszystko śmigało normalnie a teraz wariuje, krokowiec wyczyszczony, dolot zrobiony cały lewego nie łapie, przepływka również wyczyszczona czujnik położenia przepustnicy ????

czsami samo czyszczenie "krokowca" nie pomaga.
Sprobuj go zamienic z dobrym.