[MKV] 1.6 EFI CVH - wypluł bagnet

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mój problem jest następujący.
Ostatnio (dzień przed wigilią) miałem problem z ruszeniem ze skrzyżowania, autko się zmuliło i za chiny ludowe nie chciał normalnie ruszyć. Dopiero po przegazowaniu normalnie zaczął jeździć. Pomyślałem że być może coś się zalało jakimś cudem pod maską bo chwilę wcześniej byłem na myjni, więc podniosłem maską i moim oczom ukazał się niezbyt przyjemny widok, mianowicie silnik zarzygany olejem i wysunięty bagnet oleju. Pytanie : co mogło być przyczyną że silnik wypluł bagnet ? dodam że mam założony stożek, autko ma LPG II gen., wcześniej nie było żadnych problemów, nie było strzałów itp. Po wsunięciu bagnetu z powrotem wszystko jest ok, autko normalnie jeździ, tylko muszę go troszkę delikatniej traktować przy ruszaniu żeby się nie zdusił.
  
 
a odmę i węże od niej i filtr powietrza masz czyste?
Oleju nie masz za dużo?

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2009-12-28 09:21:30 ]
  
 
Stawiam na Węże od Odmy że są zatkane dlatego wywaliło Bagnet na 100% posprawdzaj przewody
  
 
OK. Dzięki za odpowiedź.
Sprawdzę i dam znać.
Pozdrawiam

Dzięki chłopaki za pomoc. Sprawdziłem węże od odmy i były zasyfione na maxa. Po przepchaniu i wymyciu jest OK.

Koledzy, radość była przedwczesna, dzisiaj na mrozie odpaliłem auto, pochodziło trochę aż złapało temperaturę i usłyszałem BUM pod maską, okazało się że wystrzelił korek wlewu oleju, po założeniu znowu BUM i znowu wystrzelił, odma drożna, płyn nie zamarzł, silnik pracuje normalnie, nic nie stuka, równiutkie obroty na benie i LPG.
Co może być że wywaliło korek ?


[ wiadomość edytowana przez: jarex76 dnia 2010-01-04 18:08:16 ]