Przygasa na mrozie

Witam

Już chciałem się Was zapytać czy podczas ujemnych temperatur Wasze DU (przynajmniej 1.5) mają tendencję do gaśnięcia na wolnych obrotach, przy zmianie biegów, podczas hamowania itp. ale sobie poradziłem...

Mój miał za każdym razem a przez przypadek wymyśliłem jak sobie z tym poradzić:

...Wyrzuciłem ten kruciec ssący zimne powietrze z błotnika do obudowy filtra powietrza i objawy ...prawie ustały.

A wydaje mi się, że jak podłączę do obudowy filtra kawałek jakiejś rury papierpwo-aluminiowej ...żeby ciągnął ciepłe powietrze z okolic chłodnicy to powinno być idealnie.


Może ktoś kiedyś opisywał podobne rozwiązanie, ale tak na szybko niczego nie znalazłem.

Przy okazji silnik pracuje trochę głośniej - żeby nie powiedzieć bardziej rasowo - ale można to pominąć.

Najważniejsze, że już prawie nie gaśnie.




Dziwne jest to, że już od lat '70 np.: PF 125 miały takie rozwiązanie a 30 lat młodsze DU nie...




[ wiadomość edytowana przez: nawigator5 dnia 2010-01-02 23:53:21 ]

Kiedyś jak jeżdzilem trabantem to tam był taki fabryczny patent,że przekręcało się króciec zasysający powietrze do filtra powietrza w stronę tłumika na zimę,aby zasysał ciepłe powietrze.Miał chyba przez to mniej palić...Więc kto wie,może twoje rozwiązanie na zimę jest dobre,chociaż bez tego też powinno być OK.

przygasanie na zimnym silniku tylko na PB czy na LPG tez? Podstawowa przyczyna moze lezec po stronie silnika krokowego ktory to odpowiada za wolne obroty.

Cytat:

2010-01-02 23:52:29, nawigator5 pisze: Dziwne jest to, że już od lat '70 np.: PF 125 miały takie rozwiązanie a 30 lat młodsze DU nie...

Też jestem zdziwiony, że w DU nie ma gałki ssania, czy specjalnych zimowych osłon chłodnicy, aby w aucie cieplej było.