HHO

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szanowni koledzy, mam pytanie dotyczące elektrolitu.
Jak sobie radzicie z niskimi temperaturami, bo mój elektrolit zamarzł przy -15 st. Rozmroziłem go dodając BORYGO, tylko nie wiem jak to wpłynie na stan generatora (zanieczyszczenia?).
  
 
Wszystko zależy od gęstości elektrolitu, mądrzejsze strony podają, że:
"Elektrolit o gęstości 1,10 g/cm³ zamarza w temp -9ºC, elektrolit o gęstości 1,15 g/cm³ zamarza w temp. - 15ºC. W tak niskiej temperaturze może także zamarzać nawet najlepszy płyn do spryskiwaczy"

"zbyt mała gęstość elektrolitu (która występuje, gdy akumulator jest rozładowany) i niska temperatura mogą spowodować zamarznięcie elektrolitu i rozsadzenie obudowy akumulatora."

Kiedy jest naprawdę zimno można:
-wyjąc akumulator (w niektórych modelach jest to czynności prosta i trwa 1 minutę, w innych jest to bardziej pracochłonne,
-włożyć akumulator w pokrowiec koszt ok. 20 zł

Na pewno przy tak niskiej temperaturze rozruch jest utrudniony. Niska temperatura = "mniej prądu".
Akumulator "rozmrażać" w domu, garażu. W pomieszczeniu w którym jest zdecydowanie cieplej niż na dworze.

Tylko to nie ten dział.
Niech moderator to przeniesie.



[ wiadomość edytowana przez: Hyperion dnia 2010-01-04 15:27:19 ]
  
 
Witam.
Nie sprawdziłem u siebie więc zrobie to jutro czy mi także zamarzł. Lecz jak zacznie działać to szybko sie rozmrozi. Jeśli jest pojemni z tworzywa sztucznego to mały problem ale jak jest szklanny to duży problem.


Cytat:
2010-01-04 14:06:00, majsterkowicz pisze:
Szanowni koledzy, mam pytanie dotyczące elektrolitu. Jak sobie radzicie z niskimi temperaturami, bo mój elektrolit zamarzł przy -15 st. Rozmroziłem go dodając BORYGO, tylko nie wiem jak to wpłynie na stan generatora (zanieczyszczenia?).

  
 
nic nie rozwaliło tylko jak włączyłem zapłon to gazy wypchnęły uszczelki. No i teraz jak jest silny mróz to najpierw sprawdzam czy nie zamarzło.
  
 
Borygo nie jest substancją obojętna i wkrótce możesz pożegnać się z akumulatorem.
Problem w tym, ze teraz jest zimno, jezdzimy na swiatlach, grzejemy tylnią szybę i co się tylko da w aucie i jeśli robimy krodkie dystanse, to akumulator nie zdązy sie naladowac a rozladowany zamarza.
Lekarstwem na to jest takie coś co się nazywa prostownik
  
 
kolego "zp" , nie rozmawiamy tu o akumulatorach, spójrz na obrazek pod moim nick'iem
  
 
generator nie zamarzł ale dzisiaj u nas było tylko -6 stopni. Ja mam wodę destylowaną z dodatkiem sody oczyszonej.
  
 
Cytat:
2010-01-05 16:15:04, croma1 pisze:
generator nie zamarzł ale dzisiaj u nas było tylko -6 stopni. Ja mam wodę destylowaną z dodatkiem sody oczyszonej.



do -12 st. jest OKi, ale więcej to już zaczyna się robić kasza i po włączeniu prądu ciśnienie wypycha uszczelki.
Ja stosuję żel do kanalizy zmieszany 1/1 z wodą destylowaną.
Ciekaw jestem jak sobie radzą inni koledzy, np na ciężarówkach?