[OGÓLNE] Ząbkowanie opon - jaka przyczyna?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Powiedzcie mi co powoduje zjawisko wymienione w tytule...zła geometria, czy może po prostu typ zawieszenia w samochodzie (wielowahacz itp.), czy może fakt,że opony są kierunkowe...a może po prostu niektóre opony są bardziej, inne mniej podatne na to zjawisko...czy może po prostu jest to złożoność wymienionych przeze mnie mozliwych przyczyn...pytam bo wyząbkowały mi się zimówki i wyją niemiłosiernie


-----------------
#1677


Escort już zezłomowany...:/ Foka też, teraz Foka MK3 1.6TDCi 115KM

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-01-07 12:46:32 ]
[ powód edycji: uściślenie tematu ]
  
 
Bardzo dobrze znany mi problem moje stare zimówki tez miały w ząbkowany bieżnik trzęsło kierą nie miłosiernie i ściągało.

Moje opony były dość stare i dlatego się tak stało

Kolego masz nowe zimówki czy jakieś już używane??
  
 
Najczęściej to wina amorków , ale tez może być wada opon


[ wiadomość edytowana przez: cinus dnia 2010-01-06 19:00:43 ]
  
 
Cytat:
2010-01-06 18:59:28, sebastianb43 pisze:
Kolego masz nowe zimówki czy jakieś już używane??


To nie ma znaczenia bo jak były nowe to nie wyły...teraz wyją jak cholera dodam,ze mają jeszcze z 5mm bieżnika.


-----------------
#1677


Escort już zezłomowany...:/ Foka też, teraz Foka MK3 1.6TDCi 115KM

[ wiadomość edytowana przez: falcon0 dnia 2010-01-06 19:06:30 ]
  
 
Jesteś pewien że to opony? Jeśli wyją naprawdę niemiłosiernie to mogą być łożyska w piastach.

Opony przednie ząbkują od zużycia zawieszenia, a tylne głównie dlatego że nie napędzają pojazdu (tej przyczyny nie da się wyeliminować). U mnie opony nie ząbkują; Zawieszenie wielowahaczowe wbrew powszechnej opinii wcale nie powoduje przyspieszonego zjawiska ząbkowania. Opony zimowe będą szybko ząbkowały przy temperaturach dodatnich, dwucyfrowych. Duże znaczenie ma tu też rodzaj bieżnika. Im dłuższe klocki bieżnika tym mniejsze zjawisko ząbkowania. Najbardziej odporne są opony z najmniejszą ilością rowków poprzecznych w bieżniku (zwróć uwagę na opony formuły 1), ale takie opony dają gorszą przyczepność przy przyspieszaniu i hamowaniu. Przy doborze opon musisz wybrać jakieś optimum. Nie bez znaczenia jest też styl jazdy - zjawisko ząbkowania pogłębia się jeśli gwałtownie przyspieszasz i hamujesz, ale zanika gdy jeździsz krętymi drogami bez gwałtownego przyspieszania i hamowania.

Jeśli chcesz zmniejszyć zjawisko ząbkowania to musisz co jakiś czas zamieniać miejscami opony. W przypadku opon kierunkowych powinieneś zamieniać przednie z tylnymi, ale nie lewe z prawymi.
  
 
Juz zamieniłem przód na tył,ale to nic nie dało...poza tym to napewno opony,a nie łożyska bo na w miarę szybko pokonywanych ostrych zakrętach buczenie ustaje...

-----------------
#1677


Escort już zezłomowany...:/ Foka też, teraz Foka MK3 1.6TDCi 115KM
  
 
Cytat:
2010-01-06 19:20:02, falcon0 pisze:
poza tym to napewno opony,a nie łożyska bo na w miarę szybko pokonywanych ostrych zakrętach buczenie ustaje...



To jest właśnie oznaka kończących się łożysk...!!!
  
 
Problem masz w Escorcie czy Focusie?? Zapewne we Focusie, a czy jest to kombii??
  
 
Witam
Też walczyłem z tym zjawiskiem na tylnej osi(akurat mam wahacze ) i w sumie zjawisko udało się usunąć ale może wszystko po kolei: zjawisko zaczęło występować na oponach Pirelli P7000 205/40ZR17 i felgach RS7 więc zacząłem kombinować - z racji tego że moje autko powinno chodzić maks na 15" to sobie dorobiłem teorię że może masa nieresorowalna jest zbyt duża(felgi 17" RS7 trochę ważą) i zawias nie może sobie poradzić z tak dużymi reakcjami na dziury itp. więc zacząłem zamieniać przód z tyłem(opony z tyłu na przód i odwrotnie) i tak się mordowałem trochę aż w końcu starłem bieznik na tych Pirelli i kupiłem opony Toyo Proxes T1-R i problem sam się wykluczył - oczywiście geometria zawieszenia, amorki, ciśnienie w kołach tak samo jak na poprzednich Pirelli. Jeżeli masz pewność że wszystko w zawiasie jest ok i geometria tez jest ok to zmień opony na inne - polecam właśnie Toyo - super trzymanie na suchym a co do mokrego to za dużo nie powiem bo w zasadzie mało jeździłem po deszczu - sprawdzę w kolejnym sezonie.
Pozdrawiam
  
 
falkon0 mam podobny problem w moim mkIV chuczy strasznie a na ostrych zakretach przestaje (zwłaszcza przy skrecie w prawo) , wymieniałem juz łozyska i opony , wahacze , robiłem zbieznosc ale problem jest dalej normalnie rece opadaja , nic tylko muze na full to chuczenia nie słychac
  
 
ale macie teorię ciekawe, w większosci przypadków wine za zabkowanie opon ponoszą drogi jakie mamy. W przyblizeniu ,bo musiałbym sie posłuzyc przykładem a takiej opony ni jak nie moge wam pokazac tutaj ,zdjecie rowniez nie odda tego::
Proponuje przyjrzec sie wyzabkowanej oponie i zauwazycie ze po jednej stronie jest tak jakby ciemnieszy bieznik. jest to oznaka i z opona nierównomiernie przenosi obciazenie,sily skladowe nierównomiernie rozkladaja sie na biezkiu i tta ciemniesa strona jest takjakby przypalona, spróbujcie oddac takie opony na gwarancji:0 zycze powodzenia, niema tu winy w oponach, faktem jest ze samochody o skomplikowanej konstrukcji zawieszenia sa bardziej podatne na to zjawisko ale tylko w przypadku takim iz opona jedzie w koleinie.i nie ma reguly widzialem juz miecheliny ,pirelli i inne wyzabkowane, i proponuję zwrócie uwagę ze zabkuje na ogoł te szerokie tyle z mojej strony,jest póxno i nie chce mi sie pisac dosc szczególowo
  
 
Cytat:
2010-01-06 19:30:06, GrzEE pisze:
To jest właśnie oznaka kończących się łożysk...!!!


Ale przy zamianie kół sprawdzałem łożyska - nic nie buczało gdy podniosłem na lewarku i zakręciłem kołem,luzu też nie było żadnego...poza tym jakiś rok wcześniej padło mi jedno łożysko z tyłu i hałas był nieco inny niż teraz i był wyczuwalny luz na kole...chuczy jakby jakaś ciężarówka jechała...

-----------------
#1677


Escort już zezłomowany...:/ Foka też, teraz Foka MK3 1.6TDCi 115KM
  
 
Cytat:
2010-01-07 00:07:20, RemikGT pisze:
ale macie teorię ciekawe, w większosci przypadków wine za zabkowanie opon ponoszą drogi jakie mamy.



Przyczyna nierównomiernego zużywania się opon w postaci tzw. "ząbkowania" klocków bieżnika lub zużycia w kształcie "zębów piły" jest jedna i leży po stronie wzajemnej współpracy bieżnika opony z nawierzchnią. Istnieje również szereg czynników wpływających na pogłębienie lub osłabienie tego zjawiska.
Najważniejszym w istocie jest poznanie mechanizmów powstawania zjawiska "ząbkowania" klocków bieżnika.
Z "ząbkowaniem" bieżnika mamy do czynienia najczęściej w oponach zamontowanych na tylnej osi nienapędzanej (wleczonej). Dlaczego tak się dzieje? Wyobraźmy sobie prace opony na tylnej osi. Auto uzyskuje napęd z osi przedniej a oś tylna jest wleczona, tzn. koła tylne obracają się w wyniku oddziaływania asfaltu na bieżnik i wprowadzającego w ruch koła tylne. W trakcie jazdy, na bieżnik opon tylnych asfalt oddziaływuje stale w tym samym kierunku tzn. zawsze silniej na krawędź spływu klocków bieżnika powodując ich podcieranie. Podczas hamowania opony tylne oddziaływują na asfalt powodując silniejsze wzajemne oddziaływanie jednak ciągle w tym samym kierunku podcierając jeszcze silniej te same krawędzie klocków bieżnika.

Natomiast na osi przedniej napędzanej sytuacja jest odmienna. W przypadku napędzania auta klocki bieżnika opony oddziaływują na asfalt zawsze od strony krawędzi natarcia powodując jej podcieranie. Natomiast w przypadku hamowania klocki bieżnika opon przednich podcierają się z przeciwnej strony tak jak w oponach tylnych od strony spływu. Sytuacja taka powoduje, że na osi napędzanej klocki bieżnika są ścierane z dwóch kierunków, co powoduje ich równomierne zużycie, ale i przyspieszone. Czynnikiem wpływającym na zjawisko "ząbkowania" jest rzeźba bieżnika im jest bardziej otwarta (klocki bieżnika są dalej oddalone od siebie) tym większe jest ryzyko "ząbkowania" bieżnika. Idealną oponą odporną na "ząbkowanie" byłaby opona z jednolitą rzeźbą bieżnika bez klocków i poprzecznych kanałów. Pamiętać jednak należy, że opona musi spełniać szereg wymagań: przeniesienia napędu, hamowania, trzymania na zakrętach, odprowadzania wody, komfortu itd. W związku, z czym projektuje się rzeźby bieżników spełniające w jak największym stopniu wszystkie wymagania.
Kolejnym elementem jest ciśnienie w oponach, które powinno być odpowiednie do obciążenia. Zawyżone ciśnienie powoduje wzrost zjawiska ząbkowania. Należy stosować się do ciśnień zalecanych przez producenta aut lub ogumienia. Nowe auta posiadają informacje w postaci naklejki informującej o zalecanym ciśnieniu na każdej osi w zależności od stopnia obciążenia auta.
Nie bez znaczenia jest stan zawieszenia i amortyzacji auta. Uszkodzone zawieszenie i zużyte amortyzatory wpływają na pogłębienie zjawiska "ząbkowania" klocków bieżnika. Wielowahaczowy układ zawieszenia kół wbrew powszechnej opinii nie jest przyczyną "ząbkowania" bieżnika opon. Na tego typu układzie zawieszenia zjawisko to jest jednak bardziej widoczne, ponieważ opona nie jest ścierana w kierunku poprzecznym do kierunku jazdy, co ma miejsce w starszych układach zawieszenia. Bardzo wrażliwe na "ząbkowanie" są opony na tylnych osiach aut kombi eksploatowanych bez większego obciążenia. W tym przypadku twardsza amortyzacja tylnej nieobciążonej osi pogłębia zjawisko "ząbkowania". W tym przypadku zaleca się dostosowanie ciśnienia w tylnych kołach odpowiednio do obciążenia, tzn. zastosowanie najniższego dopuszczalnego ciśnienia dla danego auta.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na "ząbkowanie" jest styl jazdy kierowcy. Gwałtowne przyspieszanie i hamowanie będzie powiększało zjawisko "ząbkowania" na osiach nienapędzanych. Natomiast szybka jazda po krętych drogach będzie zacierać ślady ząbkowania.

autor: Tomasz Młodawski, Michelin Polska
  
 
to ja tez sie dolacze do tematu gdzyz ze zjawiskiem zabkowania walczylem ostatniej jesieni, opisze swoj przypadek a kazdy niech wyciagnie wnioski sam, a wiec zaczneod poczatku:

Jezdze MK7, sprezyny progresywne przod -50 tyl -40, amory maja 2 lata przod kayaba, tyl sachs. Wachacze, laczniki i gumy stabilizatora nowe, zbieznosc ustawiona. I teraz konkrety:

1. Felgi 15" 6J ET 40 opony przod TOYO T1-R nowe (kierunkowe) 195/50, tyl Michalin (nie pamietam modelu) jakies 6mm 195/50

brak jakiegokolwiek zabkowania !!!!


2. Po zmianie na felgi RS7 czyli 17" 7,5J ET38 opony nowe WANLI S1088 (kierunkowe) 205/40 przejechane okolo 7 tys km

widoczne i wyczuwalne pod palcami zabkowanie wewnetrznej strony opony na wszystkich 4 kolach, ubytek bieznika od wewnetrznej strony okolo 1mm w porownaniu do reszty opony (na wszystkich 4 kolach)


Wniosek:

Wiele szukalem na ten temat po sieci i wydaje mi sie ze wina lezy po stronie opony. Jak wiadomo tanie opony nie sa wykonane z najlepszych materialow. Do tego dochodzi jeszcze w moim przypadku szerokosc opony, no i oczywiscie stan naszych drog (mam tutaj na mysli glownie koleiny) gdzie jazda w nich przy tak szerokim kole moze powodowac nadmierne scieranie brzegow opony.

Ale to tylko moja teoria, tak czy siak problemu nie rozwiazalem do dzis i na wiosne po prostu przeloze opony zeby scieraly sie rownomiernie.


[ wiadomość edytowana przez: srvrserver dnia 2010-01-07 09:53:31 ]
  
 
Cytat:
2010-01-07 09:44:05, srvrserver pisze:
to ja tez sie dolacze do tematu gdzyz ze zjawiskiem zabkowania walczylem ostatniej jesieni, opisze swoj przypadek a kazdy niech wyciagnie wnioski sam, a wiec zaczneod poczatku: Jezdze MK7, sprezyny progresywne przod -50 tyl -40, amory maja 2 lata przod kayaba, tyl sachs. Wachacze, laczniki i gumy stabilizatora nowe, zbieznosc ustawiona. I teraz konkrety: 1. Felgi 15" 6J ET 40 opony przod TOYO T1-R nowe (kierunkowe) 195/50, tyl Michalin (nie pamietam modelu) jakies 6mm 195/50 brak jakiegokolwiek zabkowania !!!! 2. Po zmianie na felgi RS7 czyli 17" 7,5J ET38 opony nowe WANLI S1088 (kierunkowe) 205/40 przejechane okolo 7 tys km widoczne i wyczuwalne pod palcami zabkowanie wewnetrznej strony opony na wszystkich 4 kolach, ubytek bieznika od wewnetrznej strony okolo 1mm w porownaniu do reszty opony (na wszystkich 4 kolach) Wniosek: Wiele szukalem na ten temat po sieci i wydaje mi sie ze wina lezy po stronie opony. Jak wiadomo tanie opony nie sa wykonane z najlepszych materialow. Do tego dochodzi jeszcze w moim przypadku szerokosc opony, no i oczywiscie stan naszych drog (mam tutaj na mysli glownie koleiny) gdzie jazda w nich przy tak szerokim kole moze powodowac nadmierne scieranie brzegow opony. Ale to tylko moja teoria, tak czy siak problemu nie rozwiazalem do dzis i na wiosne po prostu przeloze opony zeby scieraly sie rownomiernie. [ wiadomość edytowana przez: srvrserver dnia 2010-01-07 09:53:31 ]



Zawieszenie Escorta nie jest przystosowane do szerokich i dużych kół. Tuleje na przednich wahaczach są że tak powiem o kant hu*a. Duże koła wymuszaja większe siły na tuleje wahaczy i chwilowo podczas jazdy koleinami lub podczas gwałtownego przyspieszania i hamowania zmienia się zbieżność co powoduje nierównomierne ścieranie się opon. A co do tyłu to musisz mieć cos nie tak jeśli zdziera Ci opony od środka. Ja mam felgi RS7 z oponami 205/40 (wszystkie były nowe) po około 10 - 15 tyś.km zauważyłem zdecydowane wycieranie się od środka opon ale tylko na osi przedniej. Tył ściera się idealnie równo. Dodam że zbieżność była robiona po zmianie opon. Teraz zamierzam zmienić tuleje przednich wahaczy na coś innego niż fabryka przewidziała (powerflex albo coś własnej produkcji) żeby każde koło było na swoim miejscu a nie pływało

Co do ząbkowania opon, to dochodzi do tego głównie przez zły stan amortyzatorów.


[ wiadomość edytowana przez: Chromy dnia 2010-01-07 10:17:21 ]