[ ASTRA F ] Bezkolizyjny silnik; LPG to dobry pomysł?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Staliśmy się z dziewczyną posiadaczem Astry F z silnikiem 1,4; 60 km; 8 zaworowej. Nie został tam nigdy wymieniony rozrząd a silniczek ma prawie 88 tyś. Astra jest z 2001 roku. Szukałem po necie które to silniki są bezkolizyjne, a które nie w tych modelach 1,4 i nie mogłem się doszukać, bo mechanik powiedział, że dopiero ściągniecie pokrywy zaworów może coś powiedzieć, ale co i jak, gdzie tego szukać? Generalnie to chyba "natychmiast" zabiorę się za wymianę.

Czy instalacja gazowa dla tego modelu to dobre rozwiązanie chodzi mi o to jak się będzie zachowywać silnik, wiem że oszałamiających osiągów nie będzie ale głównie mi chodzi o ekonomię, jaką instalację polecacie jak już.

pozdrawiam
  
 
1.4 8V jest kolizyjny.Choć niektórzy twierdzą, że w ostatnich rocznikach ryzyko kolizji występuje tylko przy przegrzaniu silnika. Zmień kompletny rozrząd z pompą.
Gaz to ZŁO. Jeżeli lubisz swój samochód wystrzegaj się go. Jeżeli bardziej lubisz swój portfel to zakładaj .

Ps. Nie istnieją auta dziesięcioletnie z przebiegiem 80tys.km.

Pozdrawiam
  
 
Dziękuję za odpowiedź, oczywiście wymienię wszystko bo taki miałem zamiar, umówiłem się z mechanikiem że nawet w tym tygodniu.

Z tym gazem nie do końca tak uważam, posiadaczem jestem również Huyndaia Lantry z 99 (od nowości) po 3 latach założony został gaz i śmiga bez zarzutu, niestety przeważają względy ekonomiczne. Chodzi Tobie ogólnie, że gaz to zło czy konkretnie dla tego modelu samochodu czy też silnika się nie nadaje.

Otóż przebieg jest udokumentowany, ponieważ niedoszły teść kupił go w salonie, mało jeżdżony do tego od paru lat był emerytem, ale przedwcześnie mu się zmarło i nie zdążył nabić licznika. Dostaliśmy go w spadku, a teraz trzeba go doprowadzić do stanu używalności.

pozdrawiam
  
 
Uważam także, że gaz nie będzie dobrym rozwiązaniem do Opla... jeżeli Twój Opel ma faktycznie 80 tysięcy przebiegu to założę się że nie bierze oleju... po założeniu gazu olej zacznie brać. Po kilku sezonach jazdy w gazie mogą pojawić się także problemy z uruchomieniem samochodu w zimie.
Po kupnie swojej Astry (1.6 8v) także rozważałem montarz instalacji gazowej... Nie widzę jednak sensu montażu takowej w aucie które nie pali dużo (5,5 - 7 trasa, 7 - 9 miasto). Po rozmowach ze znajomymi posiadającymi podobne auta w gazie stwierdziłem że musialaby brac około 10 - 11 litrów gazu. Do kosztów gazu dolicz świece gazowe, dolewki oleju, droższe przegladu, sam koszt instalacji oraz inne wydatki związane z szybszym zużyciem silnika. Nie wspomnę że moje auto posiadające wystarczające osiągi, po montażu gazu stałoby się mułem.
Osobiście odradzam Ci gaz, pomimo że jest taniej (jeżeli benzyna jest za droga lepiej kupic diesla)
przemyśl jeszcze raz montaż IG
Pozdrawiam
  
 
Ja również jestem zdanie że średnio Ci się to opłaci przy tym silniku. Rozrząd bym wymienił - co prawda w 8v się raczej nie zrywa przedwcześnie, ale 10 lat to graniczny wiek jeżeli chodzi o trwałość paska rozrządu.
  
 
z rozrządu musisz wymienic tylko pasek i samoregulatory-dzwigienki(koszt częsci około 130-150 zł).robocizna nie wiem bo takie pierdoły robie sam. z tego co się orientuje wałek rozrządu w 1.4 w przewciwieństwie do 1.6 jest raczej żywotny... gdybyś miał wiekszy przebieg mógłbyś dac regeneracji jeszcze gniazda zaworowe, ale u Ciebie bedzie to raczej zbędne
  
 
Co do silnika to niestety na pewno jest kolizyjny. po 2 co do gazu sa za i przeciw. kolega YANNOSICK woli paliwa alternatywne. ja jestem za gazem i uważam ze osmiozaworowe oplowskie sa stworzone dla gazu co nie jest wspólnym atutem z 16v. Jak widze opisy
Cytat:
Do kosztów gazu dolicz świece gazowe

to nie wiem o co chodzi. Lubie wypowiedzi ludzi ktorzy nie maja pojecia na temat mechaniki bo kolega powiedział ze bierze olej po przejsciu na gaz tylko dlaczego. ja jakos mam x16szr i po 120tys na gazie niestety dolewam mu na 12 tys jakies 0,3 l i to dla pewnosci a nie dla potrzeby.
kolego Dumber89 a po co ma
Cytat:
z rozrządu musisz wymienic tylko pasek i samoregulatory-dzwigienk


ja osobiscie wolał bym pasek i napinacz, ewentualnie dla pewnosci pompe ale to zależy od szkoły.


P.S kolego musisz zastanowic sie ile rocznie zaoszczedzisz na LPG i czy opłaca ci sie zakładac.


panowie ale nie rospisujcie sie za bardzo na temat LPG bo był juz poruszany ten temat i dosc obszernie były rozpisane za i przeciw