[MKIV] Remont silnika. Opłacalny?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Niedawno stałem się posiadaczem MK4 z 88r. Jest to moje pierwsze autko, więc jestem laikiem w tej dziedzinie ;D
Chce w nim zrobić mały remont silnika bo jest słaby, ciężko pali, pije olej, zawory chodzą głośniej niż w treklu...
Interesuje mnie odpowiedź na pytanie: co wymienić? jaki koszt? czy to jest opłacalne?
Zastanawiałem się nad wymianą pierścieni, gumek na zaworach, szlifem i planowaniu.
Tylko nie mówcie że nadaje się na złom bo to mnie już dobija... Większość mechaników do tej pory tak mi mówiła.

Escort MK4
88r
1.3i
380 000 km przebiegu xD



[ wiadomość edytowana przez: bibsien dnia 2010-01-15 14:46:08 ]
  
 
Jesli tloki ok to 2-2,5 tys i masz silnik jak nowy
  
 
Zapomniałem dodać że nie chce na nim splajtować...
Kupiłem go za tyś zł i nie zamierzam pakować w remont silnika więcej niż za niego zapłaciłem.
  
 
A nie myślałeś o zmianie silnika np na 1,6 CVH? Można nawet z 92 roku z przebiegiem poniżej 200 dorwać w rozsądnych pieniądzach...albo swap na coś młodszego, ale na pewno nie będzie plug-play...
A co do remontu, to spore koszta, chyba, że masz budę w super stanie, to może się opłaci jak chcesz długo nim jeszcze polatać...
  
 
Swap to inwestowanie w 'kota w worku'. Wiesz, kupie młodszy, większy, z niby mniejszym przebiegiem, a może się okazać, że się rozpadnie szybciej niż ten co mam...
Buda jest w średnim stanie. Była zeżarta ale poprzedni właściciel robił go od połowy w dół, troche pokleił podłoge i zakonserwował. Ale malowanie boków to jedna wielka klapa... Zrobił to chyba sprayem za 5 zł...
  
 
Ja na remont silnika wydałem 1200pln(bez wymiany panewek) i tak jak kolego piszesz,mogłem kupić silnik i wymienić,ale nie wiadomo jak długo by chodził,a tak wiem co mam pod maską.
  
 
gdzie robiłeś remont?
widzę że jesteś z okolicy
  
 
kup takiego drugiego zjedzonego przez rude z dobrym silnikiem nawet 1.6, moze uda ci sie wyrwac za 800pln i lepiej na tym wyjdziesz, bo będziesz miał jeszcze części na zapas i do sprzedaży.
  
 
Remont robilem sam.
Niestety nie przebywam w pomorskim.
  
 
Ja robiłem remont 1.1 w Fiescie za pierścienie dałem 150, uszczelka pod głowice 48, planowane głowicy 25, uszczelniacze zaworów 16, nie wymieniałem panewek ale ich koszt to 200 reszta uszczelek to groszowe sprawy najlepiej kupić mate do wycinania uszczelek, pasty do docierania zaworów i 2 prześcieradła do czyszczenia, robiłem sam bardzo prosta i przyjemna robota spokojnie zrobisz to z książką serwisową.

A zrobisz i wiesz czym jeździsz.

[ wiadomość edytowana przez: revoltax dnia 2010-01-15 15:44:39 ]
  
 
Polecasz jakąś konkretną?
Bierz pod uwagę że jestem laikiem i nigdy nie robiłem nic poza wymianą olejów, płynów, filtrów i tego typu badziewi...
  
 
Nic prostszego silnik nie jest skomplikowany wpisz w google sam naprawiam escort pdf. weź jakiegoś kumpla do pomocy co ma może troche pojęcia a zobaczysz jaka to fajna zabawa i satysfakcja gdy go odpalisz, w razie problemów chętnie udzielę paru wskazówek.
  
 
Problem w tym że szukam szukam szukam i nie mogę znaleźć do escorta 88. Wszystkie są 90+
  
 
daj maila to ci wyśle na końcu tej książki masz dodatek silnik 1,3 a i ściągnij sobie sam naprawiam fiesta 1.1 1.3 to to samo
  
 
Cytat:
2010-01-15 16:00:26, bibsien pisze:
Problem w tym że szukam szukam szukam i nie mogę znaleźć do escorta 88. Wszystkie są 90+


przypomnij się w poniedziałek
  
 
Cytat:
2010-01-15 14:53:19, bibsien pisze:
Zapomniałem dodać że nie chce na nim splajtować... Kupiłem go za tyś zł i nie zamierzam pakować w remont silnika więcej niż za niego zapłaciłem.



No to zapomnij o remoncie.
  
 
Cytat:
2010-01-15 15:43:32, revoltax pisze:
Ja robiłem remont 1.1 w Fiescie za pierścienie dałem 150, uszczelka pod głowice 48, planowane głowicy 25, uszczelniacze zaworów 16, nie wymieniałem panewek ale ich koszt to 200 reszta uszczelek to groszowe sprawy najlepiej kupić mate do wycinania uszczelek, pasty do docierania zaworów i 2 prześcieradła do czyszczenia, robiłem sam bardzo prosta i przyjemna robota spokojnie zrobisz to z książką serwisową. A zrobisz i wiesz czym jeździsz. [ wiadomość edytowana przez: revoltax dnia 2010-01-15 15:44:39 ]



To jest remont silnika?? Wstydzilbys sie tak pisac
  
 
A co z nim nie tak? Bo niezmieniałem panewek? Były w świetnym stanie, przed remontem bral litr na 100 a po remoncie przez 20 tys nic nie dolewałem, sprzedałem to autko 3 miesiące temu i jeszcze śmia żadnych wycieków i nie bierze. 2 dni po remoncie pojechałem tym autem do Norwegi wiem że to niemądre ale;]
  
 
Ty wymieniles pierscienie a nie remont silnika - wg mnie za duzego slowa urzyles porownujac do tego co zrobiles
  
 
ehhhh te 1,3.
Jak chesz żeby Ci ten silnik oleju nie spalał, albo mało go palił. To zrób głowicę. Chodzi konkretnie o uszczelniacze zaworów. Do tego jak byś zrobił w głowicy prowadnice (bo od nich dużo zależy) to gwarantuję Ci ze oleju będzie brał znacznie mniej. Silniki Fordowskie 1,1 i 1,3 uważam za jakis totalny wybryk i lenistwo konstruktorów. Każdy jeden spala dużo oleju. One takie już sa. a wszystko przez głowice. Zrób głowicę tak jak Ja mówie i będziesz zadowolony. Ewentualnie wymień pierścienie. Gowica moim zdaniem to wiecej niż 50% silnika.
Jak bys nie był laikiem to namawiałbym Cie na SWAP na jakieś 1,4 CVH lub 1,6 CVH, albo jakieś 16-zaworowe jednostki